śluz w gardle

napisał/a: Peter 2009-03-25 07:57
Kaka77 napisal(a):Doktorze jakie antybiotyki by doktor proponował, bo mały jest już po Ceroxim i Klindamycin MIp 600. A jeśli zabieg będzie potrzebny to na czym on polega i czy jest bezpiecznym zabiegiem. Przepraszam że pytam o takie rzeczy ale jestem przerażona cała tą sytuacją, poprostu opadłam już z sił.

Jak takie antybiotyki nie pomogły, to marne szanse, że inne pomogą. Decyzja odnośnie dalszego postępowania już w rękach lekarza. Metody udrażniania zatok są różne.
napisał/a: Kaka77 2009-04-06 17:23
Witam! Panie doktorze potrzebuję pana opinii, bo sama już nie wiem co dalej robić. Jesteśmy po wizycie u laryngol. z wynikami tomografii i skierowano nas do szpitala dziecięcego gdzie przeszliśmy tzw. kwalifikacje do zabiegów. Niestety termin jaki otrzymaliśmy to 18 październik. Wszyscy jesteśmy w szoku łacznie z lekarzem prowadzącym, który mówi że to jest niebezpieczne tak długo zwlekać. Co doktor myśli na ten temat. Dodam tylko że jako leczenie zachowawcze laryngolog przepisała dla syna Metypred, Rhinocort oraz laser i pole magnetyczne. Jeszcze jedna sprawa o której wcześniej nie wspomniałam to fakt że syn ma spory 3 migdał który mu nie zanikł i ponoć on "blokuje" mu nos od wewnątrz.
napisał/a: jaga70 2009-04-06 20:39
Kaka77 - czy Twoje dolegliwości ze śluzem w gardle już minęły? Jestem ciekawa bo mam podobne
napisał/a: Peter 2009-04-07 07:21
Kaka77 napisal(a):Niestety termin jaki otrzymaliśmy to 18 październik.

Faktycznie, bez komentarza...
Nie pasuje mi ten metypred. Pole magnetyczne i laser mają pobudzać regenerację i doprowadzić do korzystnych zmian na śluzówce, a metypred będzie to blokował. Moim zdaniem można co najwyżej stosować go na początku zabiegów ok. 2 tyg. Potem już nie.
napisał/a: Kaka77 2009-04-07 13:52
Metypred mamy na 20 dni tzn 1-5 dzień 2 tabl., 6-10 dzień 1,5 tabl, 11-15 dzień 1 tabl., 16-20 dzień 0,5 tabl. Zaczął go syn brać w sobotę (więc kuracja ma trwać do 23.04 włącznie), a zabiegi w poniedziałek (ma mieć ich 10 czyli skończą się w poniedziałek 21.04). Zatem co doktor w tej sytuacji proponuje, jak to pogodzić?
napisał/a: Kaka77 2009-04-07 13:54
jaga70 napisal(a):Kaka77 - czy Twoje dolegliwości ze śluzem w gardle już minęły? Jestem ciekawa bo mam podobne

Narazie jeszcze nie, raz jest gorzej raz lepiej, ale jestem w trakcie kuracji Groprinosinem, który mam nadzieje przyniesie efekty.
napisał/a: Peter 2009-04-07 15:05
Może tak być, tylko zabiegi warto byłoby powtórzyć po miesiącu.
napisał/a: Żanka 2009-04-07 15:26
Witam mieszkam w BYtomiu, mam 23 lata, nie pale, lubie spiewac co uniemozliwia mi sluz w gardle. Śluz w gardle mam od ponad połtora roku. Objawy sie nasilają. Wymaz z gardla nic nie wykazal. Wszystko w ogole zaczelo sie z gorączka i okropnym bolem gardla jakieo jeszcze w zyciu przedtem i potem nie mialam. Z ledwoscia przelykalam, a glos mialam bardzo niski. Mogla mowic tylko na kilku niskich dzwiekach i to nizszych niz normalnie. Okrony ochryply glos okolo 2 tygodni. Bylam u internisty przepisal cos. juz nei pamietam co. pewnie cos na "anginke". Ogolnie choroba minela, ale sluz w gardle zostal. Na poczatku bylo to uczucie napicia sie tlustej smietany z kartonika. Z czasem sluz zaczynal mnie dusic. Dzis codziennie staram sie go usuwac z gardla bo bym sie udusila. Zastanawialam sie czy to z zatok. Miewalam kiedys chore zatoki, ale przewaznie wtedy smarki mialy "kolory tenczy", a ten sluz jest bezbarwny i bardzo ciagnacy. Sęk w tym ze tego za bardzo nie idzie ani polknac ani wykrztusic. Myslalam ze to moze uczulenie, ale w sumie na co? Miewam na pylki ale to tylko od okolo kwietnia do pazdziernikai kicham tylko w tym przedziale o ile nei wezme alertec, a to w gardle utrzymuje sie caly rok. Wchodzi mi ten sluz przez naglosnie na struny. Czasem go tak duzo ze musze go srumieniem powietrza wypuchac , no wiecie samo odchrzakiwanie nie wystarcza.
Ogolnie to laryngolog zaczal pedzlowac mi gardlo fioletem i na tym sie to skonczylo bo mialam tego dosyc. Mialam tez badany mocz i mam wysoki opad, nawet nei wiem co to znaczy. Tylko tyle ze lepiej zebym nei zachodzila teraz w ciaze. W ogole tego fioletu tez nei mozna w ciazy stosowac. W ogole czy to pedzlowanie filotem to normalne? Bardzo prosze o liste kolejnych badan ktore mam zrobic. Przepraszam ja nie prosze, ja blagam na kleczkach, aby ktos sie nademna ulitowal. Mam dosyc znachorskiego podejscia do sprawy. Moze ktos zna dobrego lekarza od tego w woj. slaskim ?
Dziękuję


Wy tez tak to robicie wkladacie dlon do ust a potem kaszlecie i ciagniecie ciagniecie ta maź ? Takie specyficzne bardzo sliskie ale mocne i ciagnie sie i ciagnie. Drastyczne. Czasami sama nei wierze ze takie cos w moim gardle siedzi tak wstaje i mysle ze to sen. Robie juz to odruchowo jakby bylo to cos normalnego, wole sie od tego odcinac. Ale odkad wchodzi mi to na struny i pluca to musze cos z tym zrobic za wszelka cene. I jak usłysze od lekarza :" ale ja mam wlasna wizje leczenia" i nie bedzie leczyl, to doslownie dostanie odemnie w pysk.
Ta choroba zabiera mi moje najwieksze hobby spiewanie, mozliwosc posiadania dziecka, kto wie i moze spowoduje utrate zycia jesli to rak hamuje ta sline. A ja mam dosyc uwazania mnie tylko za glupia idiotke ktora ma troche sliny w przelyku. Nic tylko sie rozplakac, jestem przerazona, bezradna i reaguje agresja.
napisał/a: Kaka77 2009-04-07 22:35
Wielkie dzięki doktorze. Proszę jeszcze tylko o wyrażenie zdania na temat konieczności zabiegu i czy tak odległy termin jest ok czy też sprawa nie powinna tyle czekać.
napisał/a: Peter 2009-04-08 07:02
To, czy zabieg będzie konieczny należy ostatecznie podjąć decyzję po leczeniu i zabiegach. Jeśli efektu nie będzie, to zabieg należy wykonać jak najszybciej.
napisał/a: Kaka77 2009-04-24 13:56
Witam po przerwie. Zakończyło się leczenie syna i zabiegi. Byłam z nim u dwóch laryngologów, obydwoje powiedzieli że jest efekt, poprawa, czyli steryd zadziałał. Stwierdzone to zostało po zwykłym badaniu laryng. bez użycia specjalistycznej aparatury. Bardzo się cieszę że stan syna jest lepszy, ale moje obawy skupiają się na zatokach klinowych- czy tam jest też dobrze, czy można to stwierdzić bez badań. Dodam że na razie nie można wykonać dziecku rtg. Laryngolog powiedziała jeszcze że bez sterydu doustnego kłopot może wracać. Co doktor o tym wszystkim sądzi?
napisał/a: Peter 2009-04-27 09:10
Jeśli lekarz uważa, że dalej steryd, no to już na to wpływu nie mam. Osobiście, jestem przeciwny długotrwałej terapii sterydami.