Skręcona kostka?

napisał/a: piotrek94 2007-09-22 15:35
Witam

Mam problem byłem z 6 klasą obecna na sprzataniu swiata (tak na faze sie przesjc) no i schodizłem z takiej małej górki (truchtem, no to w sumie biegnałem takim truchtem) no i zle sobie stanalem (na jakims chyba kamieniu stanąłem no iiiii - skrecona.... tak mysle ze skrecona narazie dałem sobie na nia masc altacet i owinąłem bandarzem elastycznym. CO dalej ?? Za ile mnie ta noga przestanie boleć (mam 13 lat). Dodałem zdjęcie :

[img]http://i12.tinypic.com/2uihmyr.jpg[/img]

Z góry dziękuje za wasze porady.
napisał/a: jakoo 2007-09-22 17:59
Spuchła?
napisał/a: Ania_204 2007-09-22 19:51
Witam.
Czy jest mocny obrzęk? Zalecam zimne okłady na bolące miejsce. Skręcenie może trochę poboleć. Pytanie którego stopnia było skręcenie? Czy jakiś lekarz to widział? Czy jest mocny ból? Czy można stanać na nodze?
Pozdrawiam.
napisał/a: piotrek94 2007-09-30 11:37
To tak noga jest spuchnięta już tydzień... Byłem u lekarza i dostałem zwolnienie z W-F'u do 10 października. Mam pytanie bo stało mi się to 22 września. I jak myślicie kiedy mi ten ból przejdzie ??
napisał/a: Ania_204 2007-09-30 12:26
Witam serdecznie.
Niestety skręcenie będzie bolało, czasami może być długotrwały ból. Rób sobie zimne okłady to obrzęk zejdzie szybciej. Można smarować maściami przeciwbólowymi i przeciwzapalnymi. Dostępne w aptece. Poza tym można układać nogę wyżej, np.podczas leżenia czy siedzenia, tzw ułożenie przeciwobrzękowe. Jeśli ból jest nadal mocny można chodzić w asekuracji kul łokciowych.
Pozdrawiam.
Życzę zdrowia.
napisał/a: NimfaBlotna 2007-09-30 18:06
piotrek94 napisal(a):To tak noga jest spuchnięta już tydzień... Byłem u lekarza i dostałem zwolnienie z W-F'u do 10 października. Mam pytanie bo stało mi się to 22 września. I jak myślicie kiedy mi ten ból przejdzie ??


moze trwac nawet do 6ciu tyg
napisał/a: piotrek94 2007-10-02 23:03
Acha... Jak narazie to jeszcze mnie boli. Smaruje tą kostkę ruchami okrężnymi maścią Reparil - Gel N... Czy to dobra maść ?? Zimne okłady, czyli ??
napisał/a: NimfaBlotna 2007-10-03 11:23
piotrek94 napisal(a):Acha... Jak narazie to jeszcze mnie boli. Smaruje tą kostkę ruchami okrężnymi maścią Reparil - Gel N... Czy to dobra maść ?? Zimne okłady, czyli ??


Zimne oklady to np. pokruszony lod, ktory wsadzasz do woreczka, owijasz recznikiem i przykladasz na noge. Ewentualnie mozesz uzyc torebki z mrozonymi warzywami - tak samo - owin czyms - nie przykladaj bezposrednio na skore, bo mozesz sobie odmrozenia zrobic. Mozesz tez kupic gotowe oklady zelowe, ktore wsadza sie do zamrazalnika. Oklad staosuje sie na 15 min co kilka godzin (w zaleznosci jak bardzo jest kostka spuchnieta). Swoja droga to juz troche czasu minelo, nie ma zadnej poprawy?
Powinienes tez wykonywac duzo ruchow stopa - pamietaj ze w bezbolesnym zakresie - np mozesz lezec na plecach, noge polozyc na poduszce a stopa po kolei "pisac" alfabet w powietrzu
napisał/a: piotrek94 2007-10-03 21:01
Dzieki za radę, ale ja będe tylko dalej tą maścią o której już wspominałem smarować tą kostkę, bo tak mi zalecił chirurg. Poprawa jest duża, napewno jest bardzo dużo lepiej niż dwa tygodnie temu, jak to się stało, bo jak to się stało to ledwie co szedłem, a teraz to chodzę normalnie, tylko muszę chodzić powolniej i małymi krokami, ale jak przejde z 5 km. to juz mnie tak noga zaczyna boleć. czyli mi to jak myslicie za ile przejdzie ??
napisał/a: borys0110 2009-07-31 19:29
skręciłem kostkę 10 dni temu, teraz juz prawie nie ma opuchlizny i nic mnie nie boli ale nie mogę chodzić bo możliwości mojej kostki sa ograniczone po prostu nie zgina się pod mniejszym kątem niż 90 stopni między stopą a piszczelem!!!, trenuję sport i nie wyobrażam sobie ze to może pozostać na dłużej!! czy to zostanie???, mam z tym iśc do lekarza??(wczoraj byłem i stwierdził ze za dużo chodzę i kazał przyjechać 20 sierpnia! tylko ze obawiam sie ze to może być juz za późno na powrót do zdrowia!!!)
napisał/a: Si1 2009-08-07 09:05
borys0110 napisal(a):skręciłem kostkę 10 dni temu, teraz juz prawie nie ma opuchlizny i nic mnie nie boli ale nie mogę chodzić bo możliwości mojej kostki sa ograniczone po prostu nie zgina się pod mniejszym kątem niż 90 stopni między stopą a piszczelem!!!, trenuję sport i nie wyobrażam sobie ze to może pozostać na dłużej!! czy to zostanie???, mam z tym iśc do lekarza??(wczoraj byłem i stwierdził ze za dużo chodzę i kazał przyjechać 20 sierpnia! tylko ze obawiam sie ze to może być juz za późno na powrót do zdrowia!!!)

Mój chłopak ma podobny problem, uprawia sport i skręcił kostkę. Żaden lekarz nie potrafił jednoznacznie stwierdzić co mu jest więc tak odsyłał co jakiś czas i tylko zbierał kasę. No ale mniejsza o to, na forum polecili mu krioterapię i zabiegi laserem + zimne okłady i ćwiczenie nogi w pozycji leżącej (noga wyżej niż serce). Miał zrobić jeszcze usg tej kostki. Jeśli chodzi o metody niekonwencjonalne to dwa razy dziennie stosował OLEJ RYCYNOWY (wmasowywał w to bolące miejsce - opuchliznę), wcinał tabletki podjęzykowe TRAUMEEL, teraz je też GLUKOZAMINĘ i TRAN + MAŚĆ ŻYWOSKOSTOWA. Jeśli nie pomoże to na pewno nie zaszkodzi. Ale dla pewności warto zapytać jakiegoś fachowca. Aaa....i też raz dziennie przez okres około tygodnia kazali mu robić okłady z ziemniaka na 3 godziny (starty na tarce ziemniak - taka papka, odciśnięta z wody, położona na nogę, owinięta ręcznikiem). Trochę pomogły bo zniwelowały ból i opuchliznę. Mimo że nieufnie podchodzę do medycyny niekonwencjonalnej to w tym przypadku jednak nie zawiodła, ale problem ze sprawnością kostki pozostał i nadal jeździmy od ortopedy do ortopedy.