Jakie są skutki uboczne rzucenia palenia?

Michorek...
napisał/a: Michorek... 2017-11-14 09:56
Tommy, pomyśl o tym tak:
miałeś rzucić palenie, zrobić ten tomograf i rozpoznać co Ci dolega, prawda?
paląc pewnie ani byś nie miał objawów ani potrzeby robienia badań
zawsze coś dzieje się po coś
ściskam i życzę powodzenia, w razie potrzeby, jestem
Michorek...
napisał/a: Michorek... 2017-11-14 10:04
Zieleń, co mogę napisać Nadziejo Kochana....smutne , że Brat odszedł, przyjmij moje najszczersze kondolencje.
Piękne jest to, że trwasz. Jeżeli takie trudne dni nie złamały Cię nie polegnij , proszę, kiedy stres puści. Nieraz bywa tak, że przeżyjąc mega trudne dni czujemy się wolni od nałogu, mega silni i w chwili totalnie odwrotnej ( relaksu, radości, chcąc coś uczcić ) sięgamy po fajkę....nie daj się złapać w tą pułapkę ( Andrzejki, Sylwester...).
Dziękuję za miłe słowa, dobrego dnia dla Ciebie i wszystkich nas tu !
napisał/a: kobitka99 2017-11-16 13:53
Trzeba trwać w postanowieniu o odstawieniu nałogu.
Pozdrawiam serdecznie.
KeriM
napisał/a: KeriM 2017-11-17 17:07
Tak do poczytania :)
http://www.newsweek.pl/wiedza/zdrowie/jak-skutecznie-rzucic-palenie,artykuly,418984,1.html?utm_source=fb&utm_medium=social&utm_campaign=fb_nw
napisał/a: Tommy84 2017-11-17 17:21
Cześć Michorku,

Dziękuję za życzliwe słowa. U mnie trochę więcej się wyjaśniło...
Po tomografie okazało się, że pluca są czyste. Natomiast pojawiła się jakaś masa przykręgowa. Oczywiście od razu panika i myśli o śmierci na raka. Nikomu nie polecam. Umówiłem się szybko na wizytę do neurologa i onkologa. Neurolog nic poważnego nie widział, co wzbudziło u mnie podejrzenia co do jego kompetencji. Udałem się na badanie USG żeby wykluczyć przerzuty, nic nigdzie nie znaleziono. Neurolog dał mi skierowanie na rezonans.Nie polecam rezonansu, szczególnie jak ktoś nie lubi ciasnych pomieszczeń. Zanim dostałem opis udałem się do onkologa na konsultacje. Stwierdził, że nic agresywnego nie widzi, bardziej torbiel okolonerwowa. Na chwilę się uspokoiłem, a w międzyczasie przeczytałem cały internet w tematach guzów przykręgowych, rezonansu i tomografii. Można powiedzieć, że w tym temacie już się specjalizuje. Dzisiaj dostałem wyniki - torbiel okołokorzeniowa. Wyjaśnił się trwający od kilku lat ból kręgosłupa. Straciłem 2 tygodnie życia, ponad 2 tyś zł i wszystkie nerwy. W międzyczasie wszystkie objawy rzucenia palenia przeszły.
Po przeczytaniu wszystkiego co się da o: raku płuc, innych rakach, chorobie obturacyjnej, wszelkiego rodzaju cystach, stwierdzam, że więcej tego gówna do ust nie wezmę. Dość tego. Nie palę już 50 dni. Zostało 20 lat oczyszczania organizmu aby wrócić do stanu sprzed palenia. DAM RADĘ
napisał/a: Tommy84 2017-11-17 17:26
PS

Jeśli ktoś z Was myśli nad zrobieniem sobie RTG, to muszę powiedzieć, że RTG do niczego się nie nadaje. Jak coś wykryje to w III albo IV fazie choroby. Teraz już wiem, że rezonans musze już robić co rok.
Stać mnie. Rzuciłem palenie.
KeriM
napisał/a: KeriM 2017-11-28 15:13
Tak na koniec listopada, pozdrowienia bezdymne prześlę :)
KeriM
napisał/a: KeriM 2017-12-08 05:22
Pozdrowień Mikołajowych nikt nie przesłał to spóźnione Wam wysyłam :)


Forum "zdechło" przez dobrą zmianę. :(
djfafa
napisał/a: djfafa 2017-12-08 07:38
Po nowym roku pojawią się powiadomienia, więc myślę, że wtedy ruszy forum jak dawniej :)
KeriM
napisał/a: KeriM 2017-12-10 22:26
djfafa napisal(a): Po nowym roku pojawią się powiadomienia, więc myślę, że wtedy ruszy forum jak dawniej :)

Oby Twoje słowa pisane się sprawdziły, szkoda tego wątku bo jest cenny, tworzony przez autentycznych palaczy.
Pozdrawiam
Michorek...
napisał/a: Michorek... 2017-12-11 10:37
Mirku, ja jestem tylko jakoś iskry brak do pisania, został odruch sprawdzania.... chociaż dla mnie to na zawsze pozostanie Commed ( nadal tak to wpisuję w wyszukiwarkę ) i nic innego.
mam nadzieję , że wszyscy dzielnie stawiają czoła codzienności i nie sięgają po fajki nawet w snach
pozdrawiam poniedziałkowo - huraganowo.....matko jak u mnie wieje !
KeriM
napisał/a: KeriM 2017-12-14 11:35
Magda,
Dobrze, że skrobnęłaś kilka słów, bo już zwątpiłem, że jeszcze ktoś tu zagląda :)

Jeszcze chwila i 400 dni bezdymnych i w zasadzie zero myśli o papierosie, pozostało przyzwyczajenie do for a w zasadzie tego forum, było pierwsze, gdzie autentycznie pomogło, pozwalało uwierzyć, że w dolegliwościach które nas atakowały, że nie byłem wyjątkiem. A drugie nalogowo.com własnie padło :(

Pozdrawiam wszystkich tu zaglądających :)