Rwa kulszowa - objawy, leki, jak leczyć?

W piątek idę od razu do neurologa, więc napiszę co i jak. Może akurat komuś pomogę :)

Neurolog nie jasnowidz! bez odpowiednich badań za dużo Ci nie powie.
RTG to podstawa żeby można cokolwiek diagnozować!
Najlepiej mieć badanie MR lub TK,ale robione prywatnie są dosyć drogie.Więc zapewne neurolog da skierowanie na któreś z badań!na które nie czeka się krótko.

Mam opis badania a wizytę u neurologa dopiero za 2 tygodnie, proszę mi powiedzieć czy jest to coś strasznego, chodzi mi o to czy mogę normalnie czynności wykonywać, prace normalnie jestem żołnierzem i czasem muszę wykonywać cięższe rzeczy i ćwiczenia. Oto opis:
Badanie MR odcinka lędźwiowo-krzyżowego kręgosłupa wykonano w sekwencjach FRFSE, FSE, w obrazach T1, T2-zależnych, płaszczyznach strzałkowych i poprzecznych.
Dehydratacja i obniżona wysokość krążków międzykręgowych L3/L4 i L4/L5.
Na poziomie L3/L4 centralna, tylna ekstruzja skierowana doogonowo powoduje pośrodkowy ucisk na worek oponowy i znaczne zwężenie zachyłków bocznych z modelowaniem korzonków rdzeniowych.
Na poziomie L4/L5 szerokopodstawna, centralna tylna protruzja z cechami promienistej destrukcji pierścienia włóknistego powoduje modelowanie worka oponowego, spłyca zachyłki boczne.
Stożek rdzeniowy bez zmian ogniskowych.
Trzony kręgowe bez zmian w obrazie MR.
Dodam, że stało mi się to jak szybko z kręgosłupa podniosłem ciężką skrzynkę. Lecz już wcześniej odczuwałem bóle w tej okolicy w młodości ciężko pracowałem teraz mam 27 lat. A i na te miejsce nie raz się przewróciłem. Dziękuję za odpowiedzi.

od miesiaca mam problemy z bólem od posladka do podudzia, rwa kulszowa była rozpoznana przez lekarza....hm.....zastrzyki, masci itd nic nie pomogło. Problem w tym ze jestem ojcem 3 letniej córki która tylko ja sie opiekuje ( zona zmarła podczas porodu ) Usiasc nie moge na dluzej bo czuje okropny ból, bawic sie nie moge z coreczka. Nie wiem co mam robic dalej bo nie mam zadnej pomocy z rodziny ( sa za granica) Mam nadzieje ze przejdzie ból ale to tylko nadzieja z ktora żyje. Pozdrawiam

Witam,
wklejam tutaj bo dopiero teraz zauważyłam, że jest dość aktywny wątek
proszę o pomoc w interpretacji wyniku RM. Początkowo były tylko bóle biodra, potem nastąpił stan ostry. Od miesiąca leżę w łóżku. Najpierw zastrzyki Dicloratio i Mydocalm i Zaldiar - brak poprawy. Potem encorton 20 dni + dicloduo + myolastan + zaldiar - minimalnie ból ustąpił. Potem już tylko dicloduo + mydocalm i doraźnie zaldiar w oczekiwaniu na RM. Mam już wynik. W tej chwili na tych lekach jako tako funkcjonuje, tzn duzo leze ale tez chodze, siedziec nie bardzo moge. Czekam na wizytę i szperam w necie. Proszę jeśli ktoś ma pojęcie co do tego wyniku o jakieś informacje. Czy konieczna będzie operacja? Czy możliwe jest aby ten ból minął sam (czyli że przepuklina przestanie uciskać na nerw). Dodam, że cały czas mam zdrętwiałe udo, część pośladka, łydki i stopy (jakby nie moje ciało)

Spłycenie fizjologicznej lordozy lędźwiowej. Zmiany zwyrodnieniowe w postaci dyskretnych zaostrzeń na krawędziach trzonów, obniżenia wysokości i odwodnienia tarczy międzykręgowej L5/S1.
Wymiar strzałkowy ograniczeń kostnych kanału kręgowego prawidłowy i wynosi 16-17mm.
Na poziomie L5/S1 widoczna jest tylno-lewoboczna, pod- i przezwięzadłowa ekstruzja jądra miażdżystego do kanału kręgowego i lewego zachyłka korzeniowego S1, ku tyłowi na głębokość 7mm i ku dołowi na 11mm, z uciskiem na worek oponowy i korzeń lewego nerwu rdzeniowego S1 - kolizja. Korzeń lewego nerwu rdzeniowego S1 pogrubiały, najpewniej wskutek obrzęku.
Stożek końcowy rdzenia kręgowego jest położony na poziomie L1.

Witam serdecznie.
Jako osoba, która sama miała pewne problemy z kręgosłupem po nieszczęsnym cyklicznym wyciskaniu na siłowni bez odpowiedniego przygotowania oraz jednocześnie jako fizjoterapeuta mogę doradzić, że badania obrazowe w wypadku podejrzenia rwy kulszowej są podstawą. Dodatkowo wizyta u neurologa i przeprowadzenie odpowiednich testów również jest tym absolutnym minimum.
Jeśli chodzi o sam proces terapii. Mi pomogła seria zabiegów fizykalnych na aparaturze ALGONIX. Tak się składa, że sam mam szczęście na niej pracować, w niektórych przypadkach efekty są naprawdę zaskakujące gdyż wystarcza momentami 6-7 zabiegów aby pacjent wychodził od nas bezbolesny.
Poza tym jeśli chodzi o ćwiczenia. Można wykorzystać chwilami koncepcję PNF lub poszukać terapeuty z ukończonym kursem metody McKenziego, która jest również bardzo dobrą metodą diagnostyczną.
Ja osobiście skupiam się na leczeniu fizykalnym popartym odpowiednimi ćwiczeniami i z efektów mojej pracy również jestem zadowolony. Jeśli czegoś nie mogę osiągnąć lub widzę, że efekty mojej pracy nie są wymierne posyłam pacjenta dalej gdyż jak wiadomo jego dobro jest najważniejsze. Pozdrawiam i zdrowia życzę.

Witam.
Mój mąż od ok pół roku boryka się z bólem lewej nogi (bez pośladka). Jeżdzi aż do innego województwa do swojego neurochirurga. Robił rezonans i lekarz stwierdził ze jest lekkie wysunięcie sie dysku odcinek S1-L5. Powiedział że operacja nie wchodzi w grę. Przepisał mase leków które nie pomagają. Stosowane różnego rodzaju maście równiez. Noga go tak boli że nie może sie skupic na codziennych czynnosciach. Moje pytanie jest takie: CZY ZNA KTOŚ JAKĄŚ METODĘ LUB LEK ABY TROCHE MU ULŻYĆ Z TYM BÓLU ??? Ja miałam ten sam problem po 2 miesiącach od urodzenia córeczki, chodziłam na 10 zabiegów rehabilitacyjnych ultradzwieki i 10 zab. prądy i mi przeszło- było to 2 lata temu i do dzis nie czuje bólu. Jego tez na to namawiam ale u nas są spore kolejki na rehabilitacje. Chciałabym tylko aby mu do tego czasu pomóc pozbyc sie chociaz w jakims stopniu tego bólu zanim pójdzie na jakies zabiegi.


Z góry dziekuje za każdą informację!

Na rwę kulszową najlepsza jest Arnika. Miałem z pół roku temu straszne bóle spowodowane rwą kulszową chodziłem na najróżniejsze zabiegi ćwiczenia pola magnetyczne ,prąd masaże i wszystko do bani, jak bolało tak dalej bolało. Dostałem uczulenie od brania leków przeciwbólowych i zupełnie przypadkowo pewna osoba poleciła mi Arnikę. Dopiero smarowanie nalewką kręgosłupa mi pomogło. Całkiem problemu się nie pozbyłem bo jak przychodzi zimno to wtedy znów ją odczuwam, ale wtedy smaruje się naleka i pomaga.Nalekę robi się zalewając koszyczki arniki rozcieńczonym spirytusem trochę mocniejszym niz wódka.Tak zalane zioła odstawia się na min -2 tyg i gotowe można smarować bolące miejsca.

ja niestety też mam problem z rwą kulszową, cos strasznego
czekam wlanie na operację: http://wozek-aktywny.rehab.net.pl