Poważny problem ból w prawym boku

napisał/a: placek16 2007-10-31 21:36
Witam wszystkich od 1,5 roku cierpię na dziwne schorzenie którego nikt nie jest w stanie wytłumaczyć. Mój problem wygląda następująco mam dziwne bólu w prawym boku na wysokości wątroby bólu są nieregularne lecz występujące przez cały czas z różnym natężeniem. Często są bardzo uciążliwe. Lekarze nie potrafią mi pomóc w żaden sposób. Miałem robione różne badania jak USG i tomografię komputerową które stwierdziły cytuję

„ Badanie wielofazowe TK jamy brzusznej uwidoczniono w obrębie segmentu 6 wątroby ognisko hypodensyjne o średnicy ok. 11 mm, które ulega niewielkiemu wzmocnieniu kontrastowemu a w 10 min po podaniu kontrastu staje się normodensyjne w stosunku do pozostałego miąższu wątroby. Obraz TK przemawia za naczyniakiem wątroby. Wskazana okresowa kontrola USG. Pęcherzyk żółciowy bez złogów . Śledziona o prawidłowej strukturze miąższu, bez zmian ogniskowych. Trzustka o budowie zrazikowej, prawidłowej wielkości i kształtu. Nerki o typowej lokalizacji i kształtach, bez zmian ogniskowych. Węzły chłonne nie są powiększone”

Doktor powiedział że ten naczyniak nie może być powodem mojego bólu gdyż wątroba nie jest unerwiona
Ból ten staje się w ostatnim okresie bardzo dokuczliwy. Moje wyniki krwi to:

Cholesterol 252.80
Alat 52.00
GGTP 120.00
Lipaza 36.9

Wszystkie parametry oprócz lipazy są bardzo podwyższone proszę o pomoc gdyż nikt nie jest mi w stanie pomóc !!!!
napisał/a: lucienne1 2007-11-03 02:04
piszesz że ten ból jest ciągle..
tzn. że nie masz ani minuty, ani godziny odpoczynku od bólu??
jesli nie masz to nie wiem...
jesli te bóle są okresowe... przyjżyj sie czy po posiłku (nie konkretnie zaraz po, ale moze i kilka godzin) masz objawy bólu zwróc uwagę co jadłes....
może być tak że masz alergie pokarmową...
w celu wykluczenia możesz zrobic sobie test

zycze powodzenia.. w znalezieniu przyczyny bólu i leczeniu
napisał/a: lechito1986 2007-11-18 12:32
witam.wiem co czujesz Cierpie na bardzo podobna dolegliwosc okolo rok czasu i oczywiscie lekarze nie widza co to jest...... Do tego calego Twojego opisu choroby dodam ze ciagle towarzysza temu bulowi zaparcia.ja natomiast mialem robione takie badania jak gastroskopia,usg brzucha 4 razy,kal-krew utajona i- nic! stosowalem tez diete(dania lekkostrawne) okolo 1,5 miesica czasu lecz roznicy nie zauwazylem, nie wspomne juz o ilosci lekow jakie bralem przez ten rok i tez nic.....
jesli ktos wie jak mozna temu zaradzic PROSZE O POMOC!pozdro
napisał/a: nammartam 2007-11-18 14:20
mieliście przeprowadzoną kolonoskopie? moze to byc coś z jelitem (zaparcia)
napisał/a: lechito1986 2007-11-18 14:32
jeszcze nie ale boje sie tego badania jak ognia(nasuchalem sie nie malo na ten temat)
Nie ma innego sposobu zbadania?????????????
napisał/a: Teodor M 2007-11-18 21:29
lechito1986 napisal(a):Nie ma innego sposobu zbadania?????????????

I jest i nie ma. Bo można sobie zafundować kolonoskopię kapsułkową (taka duża tabletka z kamerką w środku do połknięcia) i ona sobie leci przez cały przewód pokarmowy, robi fotki, potem jest wydalana a zdjęcia są analizowane na odpowiednim sprzęcie. Robią to już niektóre kliniki w Polsce, tylko ma to dwie poważne wady - cena powyżej 2 tys. PLN i to ustrojstwo nie pobierze wycinków z jelita, a tak naprawdę wycinki na hist.-pat. to jest podstawowy sens kolonoskopii.

Prościej jest po prostu znaleźć szpital, gdzie zrobią to badanie w całkowitym znieczuleniu ogólnym, całość w ramach NFZ, lub za znieczulenie ogólne każą dopłacić. Mówię o całkowitym znieczuleniu, a nie o specyfikach typu "głupi Jaś". Wtedy jest komfortowo, bezstresowo i bezboleśnie. Jest jeszcze tzw. wlew kontrastowy do jelita grubego i potem zdjęcia RTG, ale to też nie daje takich efektów jak kolonoskopia z wycinkami. Więc trzeba się po prostu zakręcić po doktorach i zrobić kolonkę "na śpiocha", czyli konkretne, spokojne zbadanie całego jelita grubego i końcówki cienkiego + wycinki i wtedy już więcej wiadomo na pewno. Bo postawienie trafnej diagnozy w chorobach jelit nie jest wcale takie proste.

Pozdrawiam
napisał/a: lechito1986 2007-11-19 09:06
dzieki wielkie za podpowiedz.czuje po kosciach ze to badanie bedzie nie uniknione wiec poslucham twojej rady i poszukam jakiegos konkretnego szpitala.......
napisał/a: Mezmerize 2007-11-20 00:56
Mialam takie same objawy. Zaparcia, ostry bol brzucha. Trafilam do szpitala, zrobili mi kolonoskopie. Okazalo sie, ze to nicień. Co 2 tygodnie musialam lykac 2 tabletki i wszystkie objawy ustapily. Przez prawie pol roku, lekarze nie mieli pojecia co mi jest (podejrzewali polipy i inne rzeczy). Jedna kolonoskopia, 4 tabletki w miesiacu i koniec meczarni.
napisał/a: lechito1986 2007-11-20 20:34
witaj.a czy konkretnie bolal Cie brzuch??????jak dlugo Cie to meczylo???mnie boli w prawym podbrzuszu,jest to uczucie jakby sciskania, czasami pieczenia.do tego do chodza skurcze(przelewanie,bulgotanie),szczegolnie po jedzeniu..... Ogolnie czuje caly czas bol tylko z roznym natezeniem

[ Dodano: 2007-11-20, 21:20 ]
witaj.a czy konkretnie bolal Cie brzuch??????jak dlugo Cie to meczylo???mnie boli w prawym podbrzuszu,jest to uczucie jakby sciskania, czasami pieczenia.do tego dochodza skurcze i (przelewanie,bulgotanie),szczegolnie po jedzeniu..... Ogolnie czuje caly czas bol tylko z roznym natezeniem Dodam jeszcze ze bol pojawil się nagle,pamietam to jak dzis...... Jeżeli nie stanowi to problemu to proszę Cie o przeslanie mi swojego nr gg........
napisał/a: Mezmerize 2007-11-20 21:42
Do kazdego przypadku trzeba podchodzic nieco inaczej. Moj byl dosyc dziwny. Ciagle bole brzucha mi przeszkadzaly, trwaly kilka miesiecy, ciagle zaparcia (to akurat nie bylo zbyt uciazliwe, po prostu mi sie nie chcialo, mimo iz jadlam duzo :P), lekarze nie mieli pojecia co mi jest, chcieli mnie wyslac do psychologa bo uwazali, ze udaje albo mam nerwice. Bol pojawial sie w dolnych partiach brzucha, mial rozne nasilenie. Pewnego dnia bol nasilil sie do tego stopnia, ze nie moglam wstac z lozka. Trafilam do szpitala. Robili mi przerozne badania, ktore nie wykazywaly zadnych powaznych zmian. Po miesiacu pobytu w szpitalu, zdecydowali sie na kolonoskopie (podejrzewali polipy, przelyk Baretta..., mialam na prawde mnostwo badan pod tym katem, w tym badanie rtg jelita z kontrastem, ktore w gruncie rzeczy 'klamalo'). Wykazala nicienia. Bylam strasznie zdziwiona i jednoczesnie mialam ulge, ze to nic powaznego. Po terapii skladajacej sie z lykania 4 tabletek w miesiacu, wszystkie niepokojace objawy minely. Nie mam pojecia czy masz to samo, ale kolonoskopia to dobry sposob i warto sprawdzic co sie tam dzieje :P Te male wredne nicienie, bardzo trudno je wykryc. Poszukaj w internecie czegos na ten temat. Moze akurat okaze sie, ze Twoje objawy wskazuja na obecnosc jakiegos pasozyta w Twoim organizmie. Odrazu mowie, nie mam zamiaru Cie straszyc. Kolonoskopia w gruncie rzeczy nie jest taka straszna, jezeli masz znieczulenie, nie trwa dlugo, a moze byc rozwiazaniem Twoich problemow.
napisał/a: syllas82 2009-02-16 16:34
Witam.
Od trzech lat zmagam sie z bólem po prawej stronie brzucha pod rzebrami, miałem robioną kolonoskopie 2 razy ( nic nie wykazała) USG ( wszystkie narządy bez zmian), TK jamy brzusznej z kontarstem ( wszystko ok) stwierdzono zespół jelita drażliwego. ALE ból nawet po lekach nie ustepuje... w ostatnich miesiącach nasilił się i doszedł refluks żołądkowy i osłabienie ALAT podskoczył do 71 ( norma 45) pozatym krew ok no oprócz cholesterolu. Dodatkowo przypętały się lamblie ( pochłonołem METRONIDAZOL itp). Lekarz mówi, że jestem z jego punktu widzenia zdrowy ale ból nadal jest i nie umniejsza na sile. Fakt, że cała sprawa rozstraja mi nerwy ale jakby nie bolało to bym się nie denerwował :( HELP jeżeli ma ktoś namiar na bardzo dobrego specjalistę gastrologa w okolicach Katowic to proszę o odpowiedz i z góry dziękuję za pomoc
napisał/a: wysok-46 2009-11-23 17:48
witam mialem taki bol w prawym boku pod zebrami minute bolu i minute przerwyi tak przez caly dzien pob wypiciu 2 litrow wina bol ustapil co to moze byc?