operacja guza tarczycy

napisał/a: mmmadzias 2010-01-17 19:12
W dniu kiedy miałam operację nie można było chodzić, dopiero na drugi dzień, ale wszystko zależy od organizmu tak mi się wydaje, bo przypuszczam że gdybym wstała wieczorem nic by się nie stało
napisał/a: bożenka80 2010-01-17 19:48
czy ten drenaż można przykryć koszulą - jest się ubranym, nie będzie można samemu poruszać się do toalety, co jest charakterystyczne dla tego pobytu w szpitalu i tej operacji?
napisał/a: malutka40 2010-01-17 19:57
Witaj bozenko..........dopiero teraz zauważyłam Twój watek............Zuza podała Ci link do mojego wątku,mam nadzieje ze go przeczytałaś,i choćby nie wiem ile kobiet operowanych tutaj napisało swoje doświadczenia to każda z nas przezywa operacje inaczej........ja tez pytam,dowiadywałam sie,bałam sie...i to wszystko nie potrzebnie,ja przeszłam operacje bardzo dobrze,po operacji juz tak mówiłam jakbym jej nie miala,a inna kobietka nawet na drugi dzien miała chrypkę i mówiła szeptem..............a o lewatywie pierwszy raz słyszę!!!!!!!!!!!!!!!!Pozdrawiam Cie serdecznie i trzymam kciuki
napisał/a: bożenka80 2010-01-17 20:05
czy miałaś też załozony drenaż, czy wieczorem mogłaś już chodzić, czy do szpitala trzeba przyjśc na czczo?
napisał/a: malutka40 2010-01-17 20:15
Drenaż miałam założony ale nawet go nie czułam,z tego co pamiętam to 1 dnia nie chodziłam,do szpitala musiałam przyjść na czczo.
napisał/a: bożenka80 2010-01-17 20:17
czyli nie można nawet dojść do toalety?
napisał/a: malutka40 2010-01-17 20:24
Ja byłam cewnikowana bo nie zrobię w ich "kaczuszkę" :)
napisał/a: bożenka80 2010-01-17 20:27
kiedy byłas na tej operacji?
napisał/a: malutka40 2010-01-17 20:32
Byłam w roku 2008 latem
napisał/a: mmmadzias 2010-01-17 21:59
Drenaż jest przykryty opatrunkiem, a buteleczka do którego spływała krew była w kieszonce szpitalnej koszuli. Nie denerwuj się, naprawdę nie jest to takie straszne, ja tez przeszłam bez problemu ten zabieg, owszem trochę potem boli ale na pewno u Ciebie też będzie dobrze.
napisał/a: bożenka80 2010-01-22 14:24
czy po operacji guza tarczycy osoba podłączona jest do aparatury i jest na sali pooperacyjnej czy trafia na swoja normalną salę?
napisał/a: malutka40 2010-01-22 15:21
Ja pojechalam od razu na normalna sale....ale mysle ze w kazdym szpitalu jest inaczej.pozdrawiam