krwotok tydzień po tonsilektomi

napisał/a: dejv85 2017-11-10 19:24
Witam - ma pytanie na które do tej pory nie znalazłem nigdzie odpowiedzi. Mianowicie 2.11.2017 miałem usuwane oba migdały łukowe. Zabieg w znieczuleniu miejscowym, bez komplikacji. Po samym zabiegu ból mniejszy nawet jak przy anginach, ale z czasem się nasilał. 4 i 5 dnia był największy. Cały czas rekonwalescencji stosowałem się do zaleceń lekarza. Około 5 dnia (w nocy) zniknął mi włóknik po prawej stronie. Było lekkie krwawienie ale nie krwotok. Poszło samo. Niestety 6 - w nocy kaszel i silny ból gardła, a rano coś dziwnego w gardle, i mocny bardzo mocny ból ucha po lewej stronie. Wyplułem to co miałem w ustach - okazało się że to dwa dość duże skrzepy krwi. Niestety w niszy były jeszcze większe spod których wyraźnie było już widać krwotok. Trafiłem na oddział, skrzepy zostały usunięte a tętnica z której podobno leciało została zamknięta.

Od lekarza wiem że niestety (nie wiedzieć czemu) sytuacja może się powtórzyć. Nie nie wiadomo od czego był pierwszy krwotok. I w sumie dla czego...

Stąd moje pytanie:

1 jakie jest prawdopodobieństwo że sytuacja się powtórzy? Bo to że może to już niestety wiem.

2. Najważniejsze - kiedy znika ryzyko krwotoku (jak zniknie włóknik czy jeszcze później)?

Mężczyzn 32 lata
djfafa
napisał/a: djfafa 2017-11-12 18:30
Kiedy masz kontrole po zabiegu?
napisał/a: dejv85 2017-11-18 21:33
W przyszły czwartek. Na razie jest ok, jem już prawie wszystko, ale w niszach jeszcze jest jakiś biały nalot - cienki i w małej ilości. Włóknik przynajmniej ten wcześniej wyglądał nieco inaczej u mnie. Może to jakieś resztki po nim? No i cały czas czuję taką jakby gule w gardle ale tam głębiej. Poza tym ok.