Kontakt z azbestem

napisał/a: misio2682 2016-06-26 07:13
Witam
Mam pytanie dot.eternitu. Wczoraj specjalna firma sciagala u mnie eternit z garazu . Po zdjeciu zabezpieczyli go taka czarna folia i jutro maja to zabrac.

Po zdjeciu go od razu przystapilismy do pracy, tz. wybijalismy deski na ktorych lezal eternit, wybijalismy blache ktora byla przybita na czubku desek. I troche sie kurzylo, jak wiadomo jest teraz straszny upal. Poza tym po otworzeniu garazu unosilo sie troche pylu.

Czy ten kurz/pyl to mogly byc wlokna azbestu? Dodam ze jak ten eternit ukladali to z dwie dachowki im pekly ale wszystko dali w folie i pojechali. Tak czy inaczej podczas robot bylo sporo kurzu i pylu ktory wdychalismy mimo ze eternit zostal zdjetu. Czy to mogl byc pyl azbestu i czy w jakis sposob moglem sie narazic? Z tego co wiem to wlokien azbestu nie widac golym okiem wiec moze to byl tylko kurz?

Z gory dziekuje za odpowiedz
djfafa
napisał/a: djfafa 2016-06-29 21:31
Ale nawet jakby to był azbest to nie zaszkodzi Ci podczas takiej krótkiej, jednorazowej styczności.
napisał/a: misio2682 2016-07-02 19:21
Dziękuje za odpowiedź.

Zapewne był to kurz, nigdy nie myślałem że ten azbest jest aż tak szkodliwy, myślałem że organizm po jakimś czasie usuwa te włókna z płuc tak jak się oczyszcza po paleniu papierosów i dlatego zapytałem :)

Z tego co wiem to ten eternit falisty zawiera ,, tylko'' 10-12% azbestu , a reszta to cement...