gazy, żółty stolec, kłucia w wątrobie

nie dam sobie reki uciac ze to zakazenie ale tak obstawiam, przyjmijmy jednak ze to moze byc wszystko, od powaznych schorzen do zwyklych infekcji. Co do badan na lamblie to nie wiem jak ta babka wie ze jak nie ma lamblii to nie ma pasozytow wogole, nie wiem moze czuje na smak:)Ale ja wiem ze na pewno to Kopernik nie zyje a badania na pasozyty przeprowadza sie seriami, moga wyjsc po 10 badaniu albo nigdy, a moga przy 3 badaniu. Niestrawione resztki pokarmu moga rownie dobrze swiadczyc o nietolerancji laktozy czy celiakii (nietolerancja glutenu) zwlaszcza po produktach o ktorych piszecie ale z drugiej strony jeden z was wyeliminowal te produkty. Piszesz ze bol jest pod mostkiem,okolice pepka czyli to wciaz moga byc lamblie albo zakazenie jelita cienkiego. Bakterii powodujacych takie zakazenia jest bardzo duzo,same bakterie np Enterobacteriaceae. Ja po ponad roku jestem bliski prawdy gdyz odkrylem bakterie o nazwie yersinia. Ostatnio dosc popularna w Polsce a tu gdzie mieszkam duzo bardziej popularna, szeroko wystepuje w skandynawii,usa i na wyspach. Zamierzam przeleczyc sie teraz 3 tyg Cyprofloksacyna, chinolonem ktory ponoc najlepiej sobie z tym radzi, dam znac o wyniku. U mnie tak juz sie ciagnie ponad rok i probowalem wszystkiego, sposob w jaki sie to wszystkozaczelo i to ze nie postepuje w zaden sposob karze mi myslec ze to infekcja ktora przeszla w postac przewlekla, zaburzona flora jelit na skutek dzialania niekorzystnej bakterii. Co ciekawe wiele osob z choroba Crohna, leczonych na Crohna po czasie dowiaduje sie ze to infekcja yersinia gdyz nawet obraz kliniczny oraz wynika badan nawet kolonoskopowych jest podobny. Bakteria jest o tyle zjadliwa ze moze byc na wszystkim, jest odzwierzeca ale moze byc i na wazywach, i wrecz lubi ldowki bo rozmnaza sie nawet w temp kilku stopni. Mozna ja wykryc w badaniu krwi w klasach Ig. Badanie to okolo 150zl. A czy wystepuja u Was jakies zaburzenia nerwowe, bezsennosc, pocenie, dziwny samk w ustach pojawiajacy sie znikad, drzenie rak. Jakie antybiotyki braliscie w zwiazku z Waszymi przejsciami?

czy nie macie klopotow z sercem,typu kolatanie, klocie?

Słyszelem o tej yersinia babka z tego labolatorium http://www.badbak.pl/ muwiła ze jesj córka to przechodziła. Ponoc nie wszędzie robią na to badanie. Z tymi pasożytami jest o tyle problem ze sie nie przykładają do badań. Ja naprzyklad czesto oglądam kał i nieraz widze jakies resztki jedzenia a jak dam do zbadania to nigdy nie wychodzi. Ja antybiotyków nie bralem zadnych od ponad roku. Dolegliwosci takie jak kołatanie serca drżenie rąk też nie występuje.

robiłeś badanie w kierunku tej yersinia?

Witam 5 miesiecy temu zaczol bolec mnei brzuch w okolicach wyrostka takze oladek mialem rozwolnienie co zjadlem to lecialem do lazienki czasem ustawalo na 2 dni.Mieszkam w UK udalem sie do lekarza powiedzial ze to wirus kazal pic wode i jesc paracetamol xD.
nietety nie ustalo po 4 tygodniach udalem sie do kolejnego lekarza tym razem zapisal mi jakies tabletki colofac niby na wrazliwosc zoladka ale nie pomagaly ciagle bolalo mnie w levum boku mialem zilone loz jaksrawo zolte rozwolnienie. bol rzoladka ustal i rozlownieniei ustalo po jakims czasie i p o okolo tygodniu znow sie pojawilo poszedlem do inneo lekrza zrobila mi badania krwi i po nadejsciu wynikow udalem sie od lekarza powiedziala ze wszystko wporzadku i zapisala mnie na camere ale nie poszedlem bo pojechalem do polski teraz ciagle wydalam taka zolta plastelinke boli mnie ciagle po prawejs tronie raz pod zebrami raz kolo wyrostka czasme pachwina a czasem nawet jadro czasem jest 2-3 dni spokoju ale znow powraca wydaje mi sie ze to zolc bo ze stolcem zawsz etowozyszy jaskrawo zolty plyn nie wiem co to moze byc wczorja w pracy mialem straszne gazy bole do ktorych juz przywyklem i i lozny stolec ale jak sie wyproznialem to az mi sie cisnienie podnioslo nie iwem dlaczego. prosze doradzcie cos bo nie mam pojecia co to moze byc naczytalem sie o jakis polipach chorobac lesniowskiego itp. bardzo sie boje a pracuje na nocki i nie mam sily aby udac sie do lekarza ale postara sie wybrac w piatek bo teraz zaczol sie bol plecoww okolicy prawej nerki jaksie prostuje czy pochylam to mnie boli ale nie wiem czy to nei kregolsop czy nerka ciezko mi powiedziec.

Moje ośmio miesięczne dziecko ma podwyższone transfaminazy aspat-98 i alat-122 stwierdzono też lablie w kale i wrażliwość na antybiotyki. Poza tym wszystkie pozostałe wyniki są dobre ( usg, ekg, morfologia ) Czy te robaki mogą powodować tak wysokie wyniki? Proszę o odpowiedż

Witam. Moimi objawami byly : brak apetytu, zgagi, nieprzyjemne uczucie w zoladku, czesto mialem odruch wymiotny, zolty stolec. Badania krwi mialem dobre, usg rowniez, poszedlem na gastroskopie i lekarz stwierdzil ze mam zolc w zoladku, przepisal mi leki i juz po pierwszej tabletce poczulem sie lepiej, biore leki od kilku dni, czuje sie lepiej, jednak nie wszystkie objawy ustapily (nadal mam zolty stolec.)

DO BROKERSA!!!!!!!!!!!!!!1
wsystkie te objawy co opisujesz plus pocenie sie,rozdrażnienie nalot na jezyku,oslabiebnie.Po spozyciu czystego alkoholu jakby poprawa chwilowa o czym moga swiadczyc? Wyniki badan krwi,usg,gastroskopia poroby watrobowe,marker nowotworowy jelita grubego,wisrusy zapalenia watroby OK. pozdrawiam

Widzę, że wątek umarł. Ale może czy komukolwiek udało się rozpoznać przyczynę tych podobnych dolegliwości? Mój zestaw jest niemal identyczny. Szczególnie niepokojący jest "bardzo mocne" tętno i uczucie duszności szczególnie po spożyciu tłustego nabiału. Czasem wręcz takie nieregularne pojedyncze uderzenia serca. Zauważyłem, że alkohol (wysoko procentowy - piwo działa odwrtonie) znacznie zmniejsza te dolegliwości. Pomagają też niewielkie ilości kawy po posiłku. Męczę się również z infekcją cewki moczowej (od prawie roku). Wnioski nasuwają mi się takie że infekcje (również biały nalot na języku) mogą być objawem wtórnym po tym co dzieje się w układzie pokarmowym. Wyniki również miałem w normie, diagnozy konkretnej u różnych lekarzy brak.... Ktokolwiek się dowiedział co mu dolega?

Witam, czy ktoś z piszących w tym temacie odkrył co to jest i jak to wyleczyć? Od jakiegoś czasu (miesiąc - półtora) mam to samo, żółty stolec, bule brzucha okolice żeber i żołądka, miewam dreszcze jak przy gorączce chociaż nie mam temperatury, miałem usg jamy wszystko w porządku, miałem również krew, amylaza, żółtaczka itp wszystko jest w normie, w kale nie ma żadnych bakterii - lamblie, pasożyty, helicobacter - nie stwierdzono, miałem krople tłuszczu - liczne oraz włókna mięsa dobrze strawione dość liczne i kryształy kwasów dość liczne. A jednak ciągłe bóle, często jest mi nie dobrze chociaż nie wymiotuje. Podobno może to być zapalenie żołądka, dwunastnicy lub wrzody. Gastroskopię będę miał dopiero za 2 tygodnie. Jeśli ktoś się z tego wyleczył to proszę o info. Dziękuję i pozdrawiam.