Drganie mięśni

napisał/a: damian823 2012-04-16 13:23
Witam,

Od miesiąca występuje u mnie drganie mięśni, takie szybkie skurcze po kilka sekund prawie na całym ciele. Nie mają charakteru stałego a napadowy.

Powieka zazwyczaj prawa - samoistnie lub podczas ziewnięcia lub kichnięcia,
Ręce w okolicach bicepsów, prawy, lewy,
Nogi w okolicach kolan, ud, łydek,
czasem skurcze te występują nawet między żebrami, zdarzają się również na brodzie i górnej wardze.

Byłem na pogotowiu ponieważ miałem dodatkowe skórcze serca, też kilku sekundowe, ale powtarzające się cały dzień, dostałem betablokery. Skórcz serca od tego czasu powtórzył się może z 3 razy, jednorazowy.

Lekarz rodzinny przepisał magnez z wit. B6 oraz potas. Po ponad 3 tygodniach skurcze mięśni (nerwów) nadal występują.

Proszę o poradę (lek. rodzinny badań krwi nie zlecił, TSH - w normie było ok 6 lat temu od tego czasu nie było sprawdzane.

Pozdrawiam
napisał/a: piotrosiama 2012-04-16 14:01
Może za mała dawka tego magnezu. Dzienne zapotrzebowanie to ok 300 mg a przy niedoborze to trochę więcej. Przelicz więc swoją dawkę oraz wzmocnij dietę w produkty zawierające magnez/potas np. pomdory, ziemniaki, banany, kakao itp.
napisał/a: damian823 2012-04-16 15:06
Jem dwie tabletki dziennie, mają po 500mg jedna, wydawało mi się że wystarczy, wiadomo że wchłaniana jest mniejsza ilość ...
Mogę spokojnie brać 3 dziennie?
napisał/a: piotrosiama 2012-04-16 15:31
Ja bym raczej dodatkowo wzmocniła dietę. A tak na marginesie to nasz Dj poleca innej firmy, w naszej wyszukiwarce znajdziesz dokładną nazwę bo wyleciała mi z głowy.
napisał/a: damian823 2012-04-16 22:00
Dj poleca Chela Mag B6 z tego co się doczytałem to wygląda to następująco, proszę mnie poprawić jeżeli się mylę:

Zapotrzebowanie na magnez przez dorosłą osobę to 300-400mg magnezu na dobę.
Moje tabletki mają niby 500mg ale jak się człowiek wczyta to jest tylko 50mg jonów magnezu, czyli jeżeli jem 2 na dobę to uzupełniam ok 100mg a to stanowczo za mało jeżeli mam niedobory.

Chela mag b6 ma 100mg jonów magnezu w jednej tabletce i to w dodatku jakieś chelaty, czyli coś lepiej przyswajalnego niż mleczan magnezu który dotychczas stosuję.

Reasumując stosuję obecnie 100mg jonów mg dziennie, w postaci mleczanu który przyswaja się w iluś tam procentach, a reszta jest wydalana, więc realnie rzecz biorąc przyswajam pewnie z ok 50mg jonów mg dziennie.

Opakowanie mi się kończy i kupię sobie Chele z Olimpu i teraz pytanie.. czy mogę brać 2 dzinnie, dodatkowo poprawiając swoją dietę o produkty zawierające magnez? Mam zdrowe nerki więc nie powinno być żadnego zagrożenia prawda? Chyba ciężko przedawkować magnez?

Pozdrawiam i dziękuję za dotychczasowe odpowiedzi.
napisał/a: piotrosiama 2012-04-16 22:49
Prawidłowo kojarzysz i lepszy będzie ten produkt co Dj poleca.
napisał/a: damian823 2012-05-10 23:03
Witam ponownie, po tak długim czasie niestety muszę stwierdzić że nic mi nie pomogło.
Dalej mam samoistne drganie mięśni, wszystkie wyniki morfologii, moczu, hormonu tarczycy, nerki w normie. Badanie na zwartość ca++, N, K w normie... co w związku z tym może być przyczyną? Kolejna wizyta czeka mnie u Neurologa...
napisał/a: piotrosiama 2012-05-11 00:00
Właściwie to powinnam już na wstępie zapytać się o Twój wiek. A co u Ciebie ze stresem/nerwami ? Podróżowałeś gdzieś ?
napisał/a: damian823 2012-05-11 11:56
Mam 30lat, ostatnia podróż była rok temu - Turcja, po czym wróciłem z zatruciem, kilka dni i przeszło. Od tego czasu nie miałem żadnych poważniejszych dolegliwości. Zaczęły się po zrzuceniu 8kg (bez diety - tylko ćwiczenia) codziennie 40min orbitrek, tętno areobowe 140-150bps. Później przyszło niedoleczone przeziębienie, które po miesiącu męczenia herbatkami skończyło się antybiotykoterapią. Ok 2 tygodnie po skończeniu antybiotyków zaczęły się te samoistne drgania mięśni.
napisał/a: piotrosiama 2012-05-11 12:26
W takim razie nie pozostaje nic innego jak poczekać na wizytę u specjalisty.
I przed tą wizytą zrób wszystkie badania z krwi + mocz.
napisał/a: damian823 2012-05-25 14:02
Neurolog stwierdził że to nie powinno być nic poważnego, ale żadnych szczególnych badań nie robił, tylko przez parę minut obserwował moje ciało (nic akurat nie drgało) przepisał witaminy z grupy B, oraz coś na uspokojenie. Kazał przyjść za 3 tygodnie. Wizyta prywatna więc pewnie idą w ilość. Tydzień po wizycie drgania dalej występują... chyba muszę się nauczyć z tym życ... mam tylko nadzieję że to na prawdę nic poważnego.
napisał/a: Iva76 2012-06-18 09:33
Witaj Damian. Trochę minęło od towojego wpisu - ale może śledzić wpisy. Zacznę od drgań - a konkretnie skurczu minimalnych mięśni - szczególnie tych, które w danej chwili poruszę - mam to od kilku lat - 5 może - nic się więcej nie dzieje w tym zakresie - czasem szybkie bicie dziwne serca jakby kołotanie - trochę się uspokoiło jak zaczęłam brać hormony na niedoczynność przez 4 miesiące - w sumie niby według skali ok, ale wieku nie - mam tylko trochę więcej niż ty lat. W każdym razie w tym wieku niby powinny być na poziomie 1-1,5 - moja skala 2,5-3. Drgania w uchu też mi się zdarzają czasem do 3 minut. W silnym stresie - a okazji nie brakuje mi od lat niestety - po czytaniu forum na temat SM (zaprzestałam) - mięśnie drgały w nogach nawet niemal całą noc. Nie wiem zatem czy to hormony czy stres - może jedno i drugie - bo niby mam skłonności teraz w kierunku hasimoto.

Druga sprawa czytałam o szumach i nadwrażliwości - sama ci przeszła? Mam od pół roku na wysokie tony - poczytaj inne moje wpisy - lekarz do którego teraz chodzę - twierdzi, że to od ciągłego kataru zanosowego, który podrażnia mi też okropnie gardło i bolą uszy.