Czy to perforacja bębenka?

Witam. Kilka dni temu dostałam zapalenia środkowego ucha i lekarz przepisał mi antybiotyki. Zadziałały prawie od razu, przed zażyciem antybiotyków ból był tak mocny, że nie mogłam spać, a po ich zażyciu już następnego dnia ból się zmniejszył (lecz nie zniknął całkowicie). Ponieważ przeczytałam kilka medycznych artykułów oraz zajrzałam do encyklopedii medycznej, wiem, że czasami podczas ostrego zapalenia ucha środkowego następuje perforacja bębenka, więc się zaczęłam zastanawiać, czy przypadkiem właśnie to mi się nie przytrafiło. Prawie nic nie słyszę, czuję się jakbym ciągle miała ucho zatkane palcem, przy połykaniu czuję klik, ale nie mam żadnych poważnych wycieków, żadnej krwi. Nie ma buczenia, ale czasami słyszę jak mi pulsuje. Najpierw myślałam, że to ropa blokuje mi kanalik i dlatego nic nie słyszę, ale probowałam wypłukać ucho i nic mi nie pomogło. Trochę teraz panikuję, ponieważ przeczytałam na kilku forach, że ludzie z pękniętą błoną bębenkową mieli te same lub podobne odczucia , a mój słuch wiele dla mnie znaczy ponieważ zajmuję się muzyką. Wiem, że powiecie żebym w najbliższym czasie zgłosiła się do laryngologa, ale raczej nie będę mogła skorzystać z jego usług przez najbliższe dwa dni. Mam przestać panikować, czy jednak to jest perforacja bębenka?