Chlopak 23 lata i bardzo maly "zarost" .
napisał/a:
Sorrow
2006-10-26 16:52
Witam .
Chcialbym sie dowiedziec jaka jest przyczyna tego, ze mam 23 lata i zamiast brody i gestego zarostu mam maly rzadki meszek pod nosem i meszkowa "brodke" o szerokosci ze 2 cm, powyzej tego skora gladka jak pupa niemowlaka. Ten stan trwa juz z 2 lata. W polaczeniu z "dziecieca" twarza (slyszalem to od znajomych) jest to przyczyna wielu kompleksow w kontaktach z ludzmi, poniewaz oni sa wzrokowcami i takich jak ja traktuja jak dziecinnych 16 latkow. Ciagle udowadnianie, ze jestem powaznym czlowiekiem i machanie dowodem w sklepie jest irytujace i powoduje moje niedowartosciowanie. Nie wspominajac o kontaktach z kobietami, ktore czuja sie jakby pewniej, bardziej bezpieczniej z mezczyzna wygladajacym powaznie .
Stad wlasnie rozpaczliwie szukam przyczyny mojej dolegliwosci i mozliwosci rozwiazania .
Dla informacji : pod pachami mam rzadkie kilku cm wlosy, wlosy lonowe stosunkowo obfite w porownaniu do reszty, klatka czysta, rece prawie pozbawione zarostu a na nogach rzadki zarost .
Chcialbym sie dowiedziec jaka jest przyczyna tego, ze mam 23 lata i zamiast brody i gestego zarostu mam maly rzadki meszek pod nosem i meszkowa "brodke" o szerokosci ze 2 cm, powyzej tego skora gladka jak pupa niemowlaka. Ten stan trwa juz z 2 lata. W polaczeniu z "dziecieca" twarza (slyszalem to od znajomych) jest to przyczyna wielu kompleksow w kontaktach z ludzmi, poniewaz oni sa wzrokowcami i takich jak ja traktuja jak dziecinnych 16 latkow. Ciagle udowadnianie, ze jestem powaznym czlowiekiem i machanie dowodem w sklepie jest irytujace i powoduje moje niedowartosciowanie. Nie wspominajac o kontaktach z kobietami, ktore czuja sie jakby pewniej, bardziej bezpieczniej z mezczyzna wygladajacym powaznie .
Stad wlasnie rozpaczliwie szukam przyczyny mojej dolegliwosci i mozliwosci rozwiazania .
Dla informacji : pod pachami mam rzadkie kilku cm wlosy, wlosy lonowe stosunkowo obfite w porownaniu do reszty, klatka czysta, rece prawie pozbawione zarostu a na nogach rzadki zarost .
napisał/a:
Colorek1
2007-03-26 20:30
Tu Ci akurat mogę pomóc;]. Musisz iść na badania do endokrynologa - badania testosteronu. Za pewne u Ciebie wyjdzie za mało, bo przecież piszesz dlatego musisz brać testosteron - zgodnie z zaleceniem lekarza.
Gwarantuje Ci, że na pewno urośnie zarost:)
Gwarantuje Ci, że na pewno urośnie zarost:)
napisał/a:
wuzel
2007-04-10 01:16
a ja ci napisze cos innego!majac 24 lata spotykam mezczyzn w twoim wieku i starszych bo to normalne i powiem Ci ze nie widze nic w tym zlego!ja moim zdaniem mam male piersi chociaz to nie prawda z tego co slysze wiec NIE PRZEJMUJ SIE!prosze!ludzie sa roznie zbudowani[ze tak powiem]glowa do gory!!!
[ Dodano: 2007-04-10, 01:18 ]
mam nadzieje,ze nie bedziesz sie tym przejmowal!
[ Dodano: 2007-04-10, 01:18 ]
mam nadzieje,ze nie bedziesz sie tym przejmowal!
napisał/a:
Colorek1
2007-07-26 21:29
Faktycznie, nie doczytałem do końca, przepraszam.
W Twoim przypadku raczej nie będziesz miał mocnego zarostu - pewnie masz to w genach.
W Twoim przypadku raczej nie będziesz miał mocnego zarostu - pewnie masz to w genach.
napisał/a:
zarosniety
2007-12-01 17:45
przeszczep se skure
napisał/a:
mnigo
2007-12-30 22:02
Mam 22 lata i nie mam zarostu na twarzy. cialo mam normalnie obrosniete a twarzy praktycznie wogule. zamierzam pojsc do lekarza. nie wiem czy przepisze mi testosteron bo mam go w normie.
napisał/a:
M30
2009-01-20 01:00
witam
mam podobny problem mam 23 lata i tez nie wyglądam zbytnio na swój wiek, zarost na twarzy jako taki (rewelacji nie ma)... ludzie dają mi 16-17 no i na prawdę jest to czasami wkurzające, ale cóż wydaje mi się, że trzeba się pogodzić "wrogiem"i go zaakceptować, chociaż wiem, że to trudne a w wielu przypadkach nawet bardzo trudne... :) ale 3maj się. Powiedz jeszcze, że masz delikatne dłonie:) i witaj w klubie, ale panienki ponoć lubią boy'ów z zadbanymi rączkami ;) hehe
nie warto mieć kompleksów z tego powodu, lepiej wyciągać z tego jakieś kożyści i pozytywy.....nie mówię, że jest mi łatwo...
zgodzę się z Sorrow , że osoby z kompleksami to wzrokowcy :) coś w tym jest... jestem 100 % wzrokowcem.
A co do wizytu u lekarza to można sie przełamać i pójść, badania nie zaszkodzą. Kiedyś się zapytałem swojego rodzinnego czy czasami mogę mieć za mało testosteronu ale mnie wyśmiał twierdził ze wszystko jest ok, jakis supertalentem musiał być skoro stwierdził tak tylko na mnie patrząc - trochę mnie zraził, dlatego powiedziałem mu co o nim myslę i wyszedłem. Także poradzę Ci odpusc sobie rodzinnego i wzbierz sie lepiej do endokrynologa.
mam podobny problem mam 23 lata i tez nie wyglądam zbytnio na swój wiek, zarost na twarzy jako taki (rewelacji nie ma)... ludzie dają mi 16-17 no i na prawdę jest to czasami wkurzające, ale cóż wydaje mi się, że trzeba się pogodzić "wrogiem"i go zaakceptować, chociaż wiem, że to trudne a w wielu przypadkach nawet bardzo trudne... :) ale 3maj się. Powiedz jeszcze, że masz delikatne dłonie:) i witaj w klubie, ale panienki ponoć lubią boy'ów z zadbanymi rączkami ;) hehe
nie warto mieć kompleksów z tego powodu, lepiej wyciągać z tego jakieś kożyści i pozytywy.....nie mówię, że jest mi łatwo...
zgodzę się z Sorrow , że osoby z kompleksami to wzrokowcy :) coś w tym jest... jestem 100 % wzrokowcem.
A co do wizytu u lekarza to można sie przełamać i pójść, badania nie zaszkodzą. Kiedyś się zapytałem swojego rodzinnego czy czasami mogę mieć za mało testosteronu ale mnie wyśmiał twierdził ze wszystko jest ok, jakis supertalentem musiał być skoro stwierdził tak tylko na mnie patrząc - trochę mnie zraził, dlatego powiedziałem mu co o nim myslę i wyszedłem. Także poradzę Ci odpusc sobie rodzinnego i wzbierz sie lepiej do endokrynologa.
napisał/a:
tiesto84
2009-01-24 19:05
Mam chyba podobnie, też mam taki sobie zarost, a macie do tego dosyć cienki głos ?
napisał/a:
M30
2009-01-25 21:50
tiesto84 coś w tym jest....prawie zawsze osoby z takimi problemami mają cieńki głos.... wydaje mi się że jedyna rada na tego typu problemy to lekarz, może coś pomoże. te problemy mogą byc związane z małą ilością testosteronu we krwi, lub po prostu genetyka.
Jeżeli ktoś ma lub miał tego typu problemy, a byl u lekarza bral jakieś leki lub coś w tym stylu- proszę niech napisze jekie są rezultaty i czy pomaga.
Na prawdę takie porady pomogą wielu osobą co robić takimi problemami.
Jeżeli ktoś ma lub miał tego typu problemy, a byl u lekarza bral jakieś leki lub coś w tym stylu- proszę niech napisze jekie są rezultaty i czy pomaga.
Na prawdę takie porady pomogą wielu osobą co robić takimi problemami.
napisał/a:
ninaninanina
2009-01-28 10:59
Od meskich spraw jest lekrz ANDROLOG. endokrynolog to tylko jak ktos chce zmienic plec - nie myle sie?
napisał/a:
mateuszdz
2009-01-29 19:02
ja mam 18 lat i zero zarostu, nawet żadnego meszka nie mam i wogole na nogach i na ciele nigdzie. robiłem badania na testosteron i wyszłszy dobrze i teraz nie wiem co mam zrobić, gdzie sie udać. proszę o odp
napisał/a:
dbary1
2009-01-29 20:59
Mateuszu,
Gdy u chłopca w wieku powyżej 14 lat nie obserwujemy cech dojrzewania płciowego, można myśleć o opóźnionym dojrzewaniu płciowym. W zasadzie stan ten można traktować jako wariant fizjologicznego rozwoju organizmu, który dotyczy około 2−3% zdrowych chłopców. Dojrzewają oni później, niektórzy dopiero w 18−20 roku życia. Jeżeli objętość Twoich jąder jest prawidłowa, badania hormonalne (LH, FSH, hormonów tarczycy, hormonu wzrostu, prolaktyny, siarczanu dehydroepiandrosteronu, testosteronu) też nie budzą zastrzeżeń, to zostaje Ci jeszcze poczekać i się nie denerwować, bo stan taki jest normalny. Jeśli natomiast nic nie zmieni się w ciągu kolejnych miesięcy, można zastosować leczenie farmakologiczne ludzką gonadotropiną.
Gdy u chłopca w wieku powyżej 14 lat nie obserwujemy cech dojrzewania płciowego, można myśleć o opóźnionym dojrzewaniu płciowym. W zasadzie stan ten można traktować jako wariant fizjologicznego rozwoju organizmu, który dotyczy około 2−3% zdrowych chłopców. Dojrzewają oni później, niektórzy dopiero w 18−20 roku życia. Jeżeli objętość Twoich jąder jest prawidłowa, badania hormonalne (LH, FSH, hormonów tarczycy, hormonu wzrostu, prolaktyny, siarczanu dehydroepiandrosteronu, testosteronu) też nie budzą zastrzeżeń, to zostaje Ci jeszcze poczekać i się nie denerwować, bo stan taki jest normalny. Jeśli natomiast nic nie zmieni się w ciągu kolejnych miesięcy, można zastosować leczenie farmakologiczne ludzką gonadotropiną.