Bolesne jajeczkowanie.

Hej dziewcyzny. a w jakic hdniach macie to jajeczkowanie? mnie od jakeigos czasu boli podbrzusze, ten bol jest tepy, nic konkretnego mnie nie kluje. bardziej tak jakbym zaziebila pecherz, to naprawde boli.. bylam u ginekologa i powiedziala ze to jajeczkowanie takie bolesne.. ale ja wlasnie dzisiaj mam brac 19 tabletke antykoncepcyjna z opakowania (ogolnie abletki biora prawie rok i raczej takie bole wczesniej nie wystepowaly)...czy mozliwe ze w 19 dniu to jajeczkowanie? boje sie...

maciejanczyk napisal(a):

w jakic hdniach macie to jajeczkowanie

Ja mam 13-14 dzien. Tez mialam kiedys bolesne jajeczkowania, nawet wyladowalam na pogotowiu z podejrzeniem zapalenia przydatkow, a to byla wlasnie owulacja. Teraz na szczescie przeszlo, jedyne co czuje to lekki bol brzucha i ktoregos z jajnikow, czasami kluje mnie nerka, bo ten bol promieniuje. Ale stal sie znosny.

[ Dodano: 2009-01-29, 19:32 ]

maciejanczyk napisal(a):

czy mozliwe ze w 19 dniu to jajeczkowanie?

To zalezy, jak dlugi masz cykl. Jajeczkowanie powinno przypadac w polowie cyklu.

aneczka26 napisal(a):

Jajeczkowanie powinno przypadac w polowie cyklu

nie nie nie, właśnie nie w połowie, w połowie to wypada przy steretoypowym 28-dniowym cyklu. jajeczkowanie powinno być ok 14 dni przed miesiączką :)

ja mam wlasnie taki cykl 28 dniowy, wiec caly czas bylam pewna, ze powinno byc w polowie, obojetnie jak dlugi cykl. Wiec juz sie teraz wyjasnila mi jedna sprawa dotyczaca ciazy kolezanki

[ Dodano: 2009-01-29, 20:47 ]
A jeszcze zapytam - odczuwacie jakies zmiany w piersiach podczas jajeczkowania?

ja osobiście nie odczuwałam (teraz biorę tab. więc nie ma i jajeczkowania), ale tak z tydzień przed okresem bolał mnie biust i trwało to do okresu. chyba że jakieś inne zmiany masz na myśli :) ale ja poza tym bólem nic innego nie zauważyłam :)

Chodzi mi o to, ze dzis jestem w 14 dniu cyklu i w sumie od przedwczoraj bola mnie piersi, sa powiekszone, czuje tez takie podszczypywanie. Nie wiem, o co chodzi, bo nigdy czegos takiego nie zaobserwowalam, owszem, bola mnie piersi, ale tak tydzien przed okresem, tak ja Ciebie vanilla. Dlatego pytam.

Witam,
Mialam juz dwa razy sprawdzany test na owulacje u lekarza, przy drugim razie milam podane tabletyki Clostibegyt i zastrzyk zeby pecherzyk pek, i nic nie pomoglo, tylko kasa z portfela ubyla. Nie mialam ani za pierwszym razem a niz za drugim przy pomocy tabletek i zastrzyku owulacji, dzis otrzymalam kolenje tabletki Duphaston ale wydaje misie ze i tak nic, bo za kilka dni mam dostac miesiaczke, czy ma ktos pofobny problem?

Może napisz to po polsku... robisz większe skróty myślowe niż ja.

Witam,
Nie wiem czy to ja mam napisac jeszcze raz... ?
chodzi o to ze ne mam owulacji, juz dwa razy mialam badana u ginusia, podane leki i nic nie podzialalo. Czy ktos mial podobny problem i jak sie z nim uporal w senscie fizycznym, czyli ze owulacja powrocila?!

gochka napisal(a):

Od jakiegoś czasu, konkretnie, gdy zaczęłam regularnie współżyć, strasznie boleśnie przechodzę jajeczkowanie. Już nawet od około 8-9 dnia cyklu czuję straszne kłucie jajników i całego dołu brzucha, czasem aż nie mogę się ruszać. Biorę tabletki anty, a słyszałam, że właśnie nimi leczy się takie bóle, ale mi nie pomaga. Byłam u lekarza, stwierdził, że jestem zdrowa jak ryba i nie ma zielonego pojęcia dlaczego odczuwam to kłucie. Może któraś z Was ma podobny problem? Znacie może jakieś sposoby na zmniejszenie takiego bólu?

Ciekawe jakim cudem masz owulację w trakcie brania tabletek antykoncepcyjnych?

Ja przechodze jajeczkowanie w mękach i bólach. Czasami dochodzi do tego, że ciężko jest mi nawet usiąść tak strasznie boli. Tabletki przeciw bólowe niestety nie pomagają...
_________________