Ból i bezbarwna wydzielina z sutka

W poniedziałek idę to USG zrobić, ale boję się żeby nowotworu nie wykryli (

love_you napisal(a):

W poniedziałek idę to USG zrobić, ale boję się żeby nowotworu nie wykryli (

Spokojnie.. jaki nowotwor?????? ...jesli okaze sie ze rzeczywiscie masz tam jakiegos guzka.. to najpeirw zrobia biopsje a potem szybciuko Cie zoperuja.. i wycinek wysla na badania..

love_you napisal(a):

W poniedziałek idę to USG zrobić, ale boję się żeby nowotworu nie wykryli (

Rozumiem Twój stres i wiem, ze moja gadka go nie złagodzi ale...kochana trzymaj się!!!!!
Myslę, że u Ciebie bedzie podobnie jak u mnie :)
Napisz koniecznie po usg!!!

Teraz już mi ulżyło, bo jestem prawie pewna, że to nie nowotwór, ponieważ nikt w mojej rodzinie nie miał, ani innych tego typu schorzeń. Z kolei mogę być pewna, że jest to problem z hormonami, ponieważ jak się dzisiaj dowiedziałam to mój kuzyn miał to samo i okazało się, że od hormonów. Dzieję się tak, bo należę do wysokiej rodziny pod względem wzrostu i stąd te hormony :l

Jestes w trakcie dojrzewania, Twoje hormony szaleja, skoro Twoj kuzyn tez tak mial i okazalo sie, ze to hormony w Twoim przypadku pewnie jest tak samo :) Wiem co przezywasz, bo jak ja dojzewalam,wyczulam w swoich piesiach guzki a jeden byl wiekszy od reszty, to byl dla mnie szok, myslalam ze to nowotwor, dotykalam sie prawie co minute majac nadzieje ze zniknie i piers bolala(ale to wlasnie od dotykania;))
Poszlam do gina, wyslala mnie na usg i okazalo sie, ze to taka budowa moich piersi, moja mama i siostra tez tak maja.Przed okresem i w trakcie owulacji, grudki sie powiekszaja:) Do poniedzialku juz niedaleko, trzymam kciuki zeby i w Twoim przypadku byla to tylko blachostka, daj znac :)

Okazało się, że jest to torbiel )
Wchłania się sam, więc nie ma potrzeby wycinania )
Pani doktor wypisała mi receptę na antybiotyk i kazała zrobić USG.
Trafiłam na bardzo niemiłego lekarza, który robił mi USG, wydaje mi się, że zrobił je nieprawidłowo :l:l
Powiedział, że potrzebna będzie konsultacja z onkologiem.
Z wynikiem USG jeszcze raz poszłam do pani doktor i stwierdziła, że na razie nie ma potrzeby konsultacji z onkologiem. Jeżeli po antybiotyku ten guzek by nie wchłonął to wtedy muszę iść do onkologa, ale na razie nie jest to potrzebne. Za tydzień jadę na USG to wszystko się okaże :)
Moim zdaniem nie będzie potrzeby konsultacji z onkologiem, ponieważ z dnia na dzień ten torbiel robi się co raz mniejszy, nawet jak jeszcze antybiotyku nie brałam to wchłaniał się powoli :)

Czasem tak jest, ze lekarze sa nie mili i zle podchodza do pacjenta.. ale wazne jest to, ze nic groznego sie u Ciebie nie dzieje.. obserwuj teraz swoje piersi i podczas mycia staraj sie badac swoje piersi.. wtedy bedzies wiedziala, czy masz tam cos czego wczesniej nie bylo.. napisz co tam po kontroli.. :))

Super kochana, ze tak się to skończyło :)))))))