badanie bHCG

napisał/a: mungołek... 2007-03-21 12:58
mam pytanie.. czy na bdania bHCG trzeba mieć skierowanie?? to bardzo ważne bo wyjeżdżam za 2 dni a chciałabym zrobić je przed wyjazdem... i jeszce czy trzeba byc na czczo?
z góry dziękuję za pomoc:)
napisał/a: ~Anonymous 2007-06-16 10:46
Nie musisz miec skierowania ale bedziesz musiala wtedy zaplacic (w zaleznosci od laboratorium 20-40zl)
napisał/a: ~Anonymous 2007-10-04 12:54
co oznacza badanie bhcg
napisał/a: Seul 2007-12-17 17:23
Badanie beta-hCG to badanie na zawartość gonadotropiny kosmówkowej, czyli hormonu wytwarzanego najpierw przez kosmówkę, potem przez łożysko - bada się najczęściej w moczu kobiety. Obecność tego hormonu w moczu kobiety może oznaczać obecność ciąży. Z posiadanych mi wiadomości, popularne testy ciążowe badają własnie bhCG.
Poziom beta-hCG może pomagać w diagnostyce zaśniadu groniastego czy kosmówczaka, ale to zupełnie inna bajka.
napisał/a: Madonna 2007-12-18 21:01
Seul, czy wiesz, czemu w powszchnym użytku nie ma testów do wykrycia zapłodnienia za pomocą EPF?
Czy nie lepiej wiedzieć cześniej o ciąży?
napisał/a: Seul 2007-12-19 00:12
Madonna, trudne pytanie.
Z tego co udało mi się dowiedzieć, testy nad EPF ciągle trwają jako testem wczesnej ciąży.. chociaż to pewnie nie wystarczający powód.
No cóż.. jeżeli nie wiadomo o co chodzi, to chodzi o kasę :) i sądzę że tak jest w tym przypadku.
Poza tym moim zdaniem, różnica czasowa pomiędzy pojawieniem się beta-hCG a EPG nie jest aż tak istotna (różnica 3-9 dni), by było duże zapotrzebowanie na to.
Problem jest ciekawy i aż poszukam o tym więcej informacji
Pozdrawiam,
S.
napisał/a: Madonna 2007-12-19 13:42
Dzięki!

EPF wykryto już w latach 70., zatem gdzie jest postęp w popularyzowaniu wykrywania wczesnej ciąży?

Mam jeszcze jedno dość trudne pytanie, na które szukam odpowiedzi. Dlaczego w 1965 r. zmieniono definicję początku ciąży z zapłodnienia na zagnieżdżenie?
napisał/a: Seul 2007-12-19 15:12
Znowu mogę tylko wyrazić swoje zdanie, nie mogąc poprzeć to żadnymi publikacjami :)
Sadzę że jest to związane ze środkami antykoncepcyjnymi, które wtedy zaczynały być modne - z wkładkami domacicznymi czy tabletkami "po" - one przecież nie przeciwdziałają zapłodnieniu, lecz zagnieżdżeniu się blastocysty w endometrium.
Poza tym, bardzo często zdarza się, że na tym etapie występują poronienia (kobieta nawet o tym nie musi wiedzieć). Inną sprawą jest fakt, że może się rozwinąć ciąża pozamaciczna, czyli patologiczna... a z założenia ciąża prowadzi do urodzenia dziecka.
Myślę, że dobrze zrobili zmieniając definicję ciąży :)

Pozdrawiam,
S.
napisał/a: Madonna 2007-12-19 19:11
Poronień jest sporo do 12tc, nieprawdaż?

Miałam podobne skojarzenia.

Dlaczego uważasz, że dobrze zrobili zmieniając tę definicję? Jakie dobro z tego wynikło? Kto na tym skorzystał?
napisał/a: Seul 2007-12-19 20:25
Madonna napisal(a):Dlaczego uważasz, że dobrze zrobili zmieniając tę definicję? Jakie dobro z tego wynikło? Kto na tym skorzystał?

Oj nie wiem czy potrafię odpowiedzieć na to pytanie. Chyba tego nie można rozpatrywać w kategoriach "kto na tym skorzystał". Po prostu, jak to w nauce (medycynie), sprecyzowano definicję. Nie wiem co odpowiedzieć :)
Co do poronień - tak, jest ich najwięcej w początkowym okresie ciąży.
napisał/a: tomili20 2008-10-30 15:34
POMOCY!!!
Nie mam miesiączki od 12 września robiłam test 20.10.08 i wyszedł negatywny póżniej robiłam 27.10.08 i wyszły 3 pozytywne poszłam do lekarza i zrobiłam test bhcg wynik 476,00. powiedzcie mi czy jestem w ciąż ginekolog powiedział mi że nie a ja bardzo che być.
napisał/a: Natalia231 2008-10-30 18:47
u jakiego lekarza byłaś? jesteś w ciąży!!!!!!!!!!
GRATULUJE!!!!!!!!!!!!
zmień ginekologa na innego, nie wiem jaki mądry po takim wyniku powiedział ci że nie jesteś