alergia na ślinę bądź pot partnera

jakiś miesiąc po tym,jak poznalam mojego obecnego chlopaka,jestesmy razem 6 miesiecy,zaczelam czesciej przebywac w jego mieszkaniu,czesto zdarzalo sie ,ze mieszkalam tam pare dni.pojawilo mi sie uczulenie najpierw na wew. czesci przedramion,nastepnie szyja,usta i kaciki oczu,z czasem zauwazylam ze drobne grudki sa takze na plecach i brzuchu.dermatolog powiedziel ze jest to alergia kontaktowa,dala mi masc elosone i flonidan doustnie,troche przeszlo ale nie zniknelo,dopiero po mocniejszej masci w miare zeszlo.z moich obserwacji wynika,ze najbardziej swedzi,gdy jestem razem z nim w jego mieszkaniu,ale gdy jestesmy gdzies sami,mam uczulenie w duzo mniejzym stopniu,czasem nawet znika samoczynnie,z kolei jak jestem sama w jego mieszkaniu rowniez uczulenie nie jest az tak uciazliwe.jednak zdarza sie(szczegolnie chodzi mi o usta) ze bedac we wlasnym domu ni stad ,ni z owąd pojawia sie swedzenie i pieczenie,nastepnie skora na ustach sie luszczy i schodzi,uczulenie znika i wkrotce znow sie pojawia;/. zawsze uczulenie na ustach pojawia sie po tym,jak moj chlopak caluje mnie bedac nieogolonym,widocznie zarost podraznia wrazliwa juz skore. Ciezko mi z tych obserwacji wywnioskowac czy moze to byc na jego śline lub pot czy moze na jakies roztocza w mieszkaniu, dlatego bardzo prosze o pomoc,czy komus moze zdazyl sie taki problem i czy uczulenie na sline lub pot partnera mozna wyleczyc? moze z czasem przechodzi gdy organizm przyzwyczai sie? bardzo prosze o odp