Achalazja przełyku

Kaska12345 napisal(a):

11kaka
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedz,choruję już ponad 10-lat i po raz pierwszy mam takie objawy.Boję się że to następny etap choroby, jestem przerażona.Na razie jem bez trudu ,ale jestem bardzo osłabiona tymi nocnymi bólami.Jeszcze raz bardzo dziękuję

U mnie bóle pojawiły się na jakieś 2 lata przed nasileniem objawów związanych z przyswajaniem posiłków.

11kaka,powiem Ci,że to wcale nie jest pocieszające.Jednak wolę wiedzieć co może się zdarzyć.Planuję wykonać telefon do swojego lekarza i zobaczę co powie.Jeszcze raz bardzo dziękuję,w razie potrzeby będę pytać.

11kaka napisal(a):

Witam wszystkich, którzy borykają się z tą okropną chorobą! Cieszę się, że jest takie forum, gdzie mogę spotkać osoby cierpiące na to , co ja - wasze uwagi i spostrzeżenia są dla mnie bardzo cenne - dziękuję. 14 lutego br byłam na rtg przełyku i okazało się, że mam achalazję. I ja chcę się z wami podzielić moją historią.
Właśnie skończyłam 40-tkę.Badanie wykazało, że mój przełyk poszerzony jest do 39mm. Poważniejsze problemy z połykaniem (z wymiotami) pojawiły się od minionych wakacji.


witam

od 5 lat cierpiałem na achalazje przełyku; w kwietniu 2013 zdecydowałem sie na zabieg balonikiem; zabieg trwał 20 min; pobyt w szpitalu 4 dni; Po zabiegu miałem dośc intensywny refluks ale po kilku dniach wszystkie dolegliwości bólowe mineły i obecnie już 4 misiące jem normalnie bez rzadnych oznak choroby. zabieg przeprowadzono w szpitalu USK w białymstoku Polecam wszystkim 100% eliminacja objawów choroby.

Witam
od 5 lat cierpiałem na achalazje przełyku;
]( wymiotowałem, miałem bole w klatce piersiowej; zaleganie pokarmu w nocy konczyło sie ksztuszeniem zdiagnozowano achalazję przez zabieg manometrii,,sonda wkładan przez nos" i rentgen z kontrastem" W kwietniu 2013 zdecydowałem sie na zabieg balonikiem; zabieg trwał 20 min; pobyt w szpitalu 4 dni; wpust do żaładka rozszeżono z 3mm do 3,5 cm Po zabiegu miałem dośc intensywny refluks ale po kilku dniach wszystkie dolegliwości bólowe mineły i obecnie już 4 misiące jem normalnie bez rzadnych oznak choroby. zabieg przeprowadzono w szpitalu USK w białymstoku Polecam wszystkim 100% eliminacja objawów choroby.




Proszę o informację,czy kogoś z was bolą plecy pod łopatką a ból jest promieniujący na klatkę piersiowa.Boję się ze to następny objaw choroby. Utrzymuje się od tygodnia w dzień jeszcze jakoś, ale w nocy nie jestem w stanie przewrócić się na łóżku, aby to zrobić muszę usiąść,na lewym boku w ogóle nie mogę leżeć.Proszę odezwijcie się!!![/quote]

Ja też miałam bóle promieniujące od łopatki do klatki piersiowej, czasami jeszcze bolał mnie przełyk. Bóle najczęściej pojawiały się w środku nocy lub nad ranem. Pomagało popijanie letniej wody mineralnej lub tabletki na refluks. Gdy przychodził ból opierałam stertę poduszek o scianę i w pozycji półsiedzącej popijałam wodę. Zazwyczaj w przeciągu 5-20 minut ból ustepował. Często zasypiałam w tej pozycji. Obecnie jestem po operacji i jest dużoo lepiej.

Myślę, że w takiej sytuacji nie ma co czekać aż samo przejdzie.
Bez dwóch zdań najlepiej udać się do odpowiedniego Lekarza i skonsultować swój stan zdrowia, a w razie potrzeby przeprowadzić odpowiednią operację. Z okolic województwa mazowieckiego na wysokości zadania na pewno stanie Klinika Alfa - Sochaczew, Centrum Zdrowia Rodziny DORMED - Warszawa.

Witam,
jetem miesiąć po operacji na achalazje wraz z zabiegiem antyrefluksowym...mam pytanie do osób po operacji:
Kiedy wróciliście do normalnego życia? Mam na mysli normalne odżywianie,sport,praca...
Martwi mnie również wygląd brzycha po operacji,cięcie było dość duże, ok 25cm, a brzuch mam twardy i dość wypukły, wygląda jakby mi przybylo parę kilo po operacji, a wcześniej był dość płaski...może ktoś z Was wie czy to normalne?!
pozdrawiam

Kaska12345 napisal(a):

Mam pytanie czy ktoś z Was starał się o grupę w związku z chorobą?

Witam ja właśnie zrobiłem grupe i mam orzeczenie o stopniu niepełnosprawności w stopniu umiarkowanym po operacji jestem 10 miesięcy.

Ja również dostałam grupę umiarkowaną, przyznali mi na trzy lata.W pracy jestem w tej chwili pracownikiem chronionym i mam możliwość z korzystać z sanatorium

Witam,

Mam 19 lat, achalazję miałem zdiagnozowaną w 2009 roku. Od razu po diagnozie miałem przeprowadzone balonikowanie, które nic przyniosło. Moim głównym problem jest spożywanie bez popijania, dlatego zawsze gdy zamierzam coś zjeść mam przy sobie butelkę wody. Mogę zjeść praktycznie pod warunkiem, że dość obficie to popiję. Czasami popijam wodą niegazowaną, lecz miewam momenty, że muszę popić gazowanym i wtedy biorę colę i jest ok. Diety papkowatej nie stosuję, mogę zjeść kiełbasę z grilla, makaron czy pizzę. Problem sprawiają mi chipsy i paluszki. Ostatnio nasiliły mi się bóle w klatce piersiowej, dlatego postanowiłem, że najwyższy czas coś tym zrobić ( 4 lata temu odwodzono mnie od operacji ze względu na mój wiek, że jeszcze urosnę i lepiej poczekać aż się rozwinę).
Czy ktoś miał przeprowadzaną operację w woj. śląskim? Kogo polecacie a kogo lepiej unikać?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Paweł

Witaj Paweł
mam lekarza który prowadzi mnie od 2005r,pracuje w szpitalu bonifratrów w Katowicach.On przeprowadzał u mnie zabieg rozerwania przełyku a potem balonik owania.Jest chirurgiem i ordynatorem oddziału,jeżeli chcesz więcej informacji to pisz.

pawel.pawel napisal(a):

Witam,

Mam 19 lat, achalazję miałem zdiagnozowaną w 2009 roku. Od razu po diagnozie miałem przeprowadzone balonikowanie, które nic przyniosło. Moim głównym problem jest spożywanie bez popijania, dlatego zawsze gdy zamierzam coś zjeść mam przy sobie butelkę wody. Mogę zjeść praktycznie pod warunkiem, że dość obficie to popiję. Czasami popijam wodą niegazowaną, lecz miewam momenty, że muszę popić gazowanym i wtedy biorę colę i jest ok. Diety papkowatej nie stosuję, mogę zjeść kiełbasę z grilla, makaron czy pizzę. Problem sprawiają mi chipsy i paluszki. Ostatnio nasiliły mi się bóle w klatce piersiowej, dlatego postanowiłem, że najwyższy czas coś tym zrobić ( 4 lata temu odwodzono mnie od operacji ze względu na mój wiek, że jeszcze urosnę i lepiej poczekać aż się rozwinę).
Czy ktoś miał przeprowadzaną operację w woj. śląskim? Kogo polecacie a kogo lepiej unikać?
Z góry dziękuję za odpowiedź.
Pozdrawiam,
Paweł

Witam!
Ja jestem dokładnie trzy tygodnie po operacji- kardiomiotomia z fundoplikacją metodą laparoskopową. Operowano mnie w I Szpitalu Klinicznym w Zabrzu, polecam wszystkim. Od czwartej doby po operacji praktycznie jem normalnie. Pobyt w szpitalu 5 dni i praktycznie bezboleśnie. Polecam konsultacje w Poradni Chirurgii Klatki Piersiowej i Chirurgii Ogólenej w I Samodzielnym Szpitalu Klinicznym w Zabrzu przy ul. 3-go Maja.
Pozdrawiam Agata