Czy lunatyk jest groźny dla otoczenia?

Czy lunatyk jest groźny dla otoczenia?
Co zrobić, kiedy osoba z naszej rodziny lunatykuje? Jak zapewnić bezpieczeństwo jej i pozostałym domownikom? W jaki sposób zabezpieczyć mieszkanie, by lunatykowi nie stała się krzywda? Czy można w ogóle sprawić, by taka osoba przestała chodzić we śnie?
/ 12.02.2009 13:08
Czy lunatyk jest groźny dla otoczenia?

Czasami lunatycy (somnabulicy) siadają na łóżku i mówią coś przez sen, co nie jest bardzo uciążliwe dla otoczenia. Zdarzają się jednak również sytuacje, że chcą wyjść przez okno albo zrobić krzywdę innym osobom znajdującym się w pobliżu. Czy możemy ich wtedy wybudzić ze snu?

Oczywiście, że tak. Należy to jednak zrobić delikatnie, nie szarpać nimi, nie krzyczeć i nie uderzać w policzek. Nie obawiajmy się, że obudzony spokojnie somnambulik zrobi nam krzywdę. Może być tylko trochę zdezorientowany. Jeśli natomiast chcemy zaprowadzić lunatyka do łóżka jeszcze podczas snu i nie stawia on oporu, budzenie go nie jest konieczne.

Zobacz też: Jakie są przyczyny senności w ciągu dnia?

Zabezpieczenie mieszkania

Z lunatyzmu najczęściej się wyrasta w wieku kilkunastu lat. Do tego czasu trzeba sobie z nim radzić. Jeśli więc sam wędrujesz w nocy lub robi to ktoś z Twojej rodziny, zabezpiecz odpowiednio mieszkanie:

  • zainstaluj specjalny zamek w drzwiach, który podczas otwierania, będzie wydawał głośny dźwięk;
  • wstaw w oknach klamki z blokadą i grube szyby;
  • zrezygnuj z piętrowego łóżka, z którego lunatyk może spaść podczas nocnych wędrówek;
  • nie zamykaj pokoju, w którym śpi somnambulik, bo może sobie zrobić krzywdę.

Naturalne zapobieganie lunatykowaniu

Można również w pewien sposób powstrzymać lunatykowanie, m.in. poprzez rozmowę przed snem, ograniczenie jedzenia przynajmniej 3 godziny przed położeniem się do łóżka oraz unikanie dużego wysiłku fizycznego w ciągu dnia. Wszystko zależy od organizmu. Czasem bowiem, żeby uniknąć nocnych wędrówek, wystarczy tylko zapalić lampkę przy łóżku.

Zobacz też: Dlaczego niektórzy boją się zasypiać?

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA