Znaczenie promieniowania alfa w leczeniu raka prostaty

Bieg pod górę wzmacnia główne mięśnie motoryczne/ fot. Fotolia.pl
Nowa metoda leczenia raka prostaty z przerzutami do kości, wykorzystująca promieniowanie alfa, wykazała tak skuteczne rezultaty, że przerwano testy kliniczne – czytamy z „Rzeczpospolitej” w artykule „Radioaktywna terapia”.
/ 10.10.2011 11:50
Bieg pod górę wzmacnia główne mięśnie motoryczne/ fot. Fotolia.pl

Podczas Europejskiego Multidyscyplinarnego Kongresu Onkologicznego w Sztokholmie przedstawiono wyniki badań dotyczących wpływu promieniowania alfa na pacjentów z rakiem prostaty dającym przerzuty do kości. Badaniu poddano ponad 900 pacjentów z zaawansowanym rakiem prostaty dającym przerzuty do kości. Badanych podzielono na dwie grupy. Jedną poddano terapii wykorzystującej promieniowanie alfa, drugą - terapii tradycyjnej i placebo. Testy jednak przerwano, ponieważ, jak mówi Chris Parker, konsultant onkologiczny Royal Mardsen Hospital w Londynie, „byłoby nieetyczne, gdybyśmy nie zaoferowali tej metody leczenia pacjentom przyjmującym placebo”.  Pacjenci poddani eksperymentalnej terapii  żyli dłużej - średnio 14 miesięcy, natomiast osoby badane w grupie poddanej leczeniu konwencjonalnemu żyli średnio 11 miesięcy. Wnioskując, śmiertelność w grupie badanych poddanych terapii eksperymentalnej  była o jedną trzecią niższa.

Źródłem promieniowania alfa były rozpadające się jądra atomowe chlorku radu 223 (nazwa leku – Alpharadin, substancja produkowana prze norweską firmę Algeta). Promieniowanie takie jest bardzo niszczące. Jednak zniszczenia mają mały zasięg działania, przez co zostają zlikwidowane tylko te komórki, co potrzeba, a jedna komórka nowotworu wymaga tylko dwóch - trzech trafień, natomiast w przypadku promieniowania beta – tysiące. Rad oprócz tego bardzo łatwo łączy się z kością, głównie tam, gdzie powstaje nowa tkanka,  a jak mówią statystyki 90% mężczyzn z opornym na leczenie rakiem prostaty ma przerzuty do kości.

Zwykła chemioterapia niszczy wszystkie tanki ciała. Natomiast terapia z wykorzystaniem radu 223 atakuje tylko przerzuty do kości, przez co jest bardzo specyficzna i bezpieczniejsza. Oprócz tego terapia radem 223 dała mniej efektów ubocznych w porównaniu z zastosowaniem placebo.

Według Parkera terapia ta może być także wykorzystywana do innych typów nowotworów, które dają przerzuty do kości, a także we wcześniejszych etapach choroby.

Podczas Kongresu prezentowano także podobne badania innych leków zapobiegających uszkodzeniom kości jako wynik choroby nowotworowej. W badaniach przeciwciał monoklonalnych denosumab, leku produkowanego jako Xgeva przez firmę Amgen, wykazano, że opóźnia pojawienie się złamań, deformacji i innych uszkodzeń kości związanych z przerzutami. Badaniu poddane było ponad 1400 mężczyzn, w tym u około 600 wykryto przerzuty do kości. Zastosowanie tego leku u osób z rakiem prostaty opóźniło przerzuty do kości o ponad cztery miesiące. Jednak wszyscy z przerzutami do kości zmarli.

 Profesor Stephane Outdard z Georges Hospital z Paryżu wyjaśniał, że te wyniki są bardzo ważne, ponieważ nie ma w pełni skutecznego leczenia.

Zobacz też: Rak prostaty

Źródło: „Rzeczpospolita”, 10.10.2011 r./esz

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA