Zdrowie zamknięte w owocach egzotycznych, cz.1

Kiwi zwane również agrestem chińskim. Jak nazwa wskazuje pochodzi z Chin, a swoją ciekawą nazwę zawdzięcza Nowozelandczykom, bowiem jego włochata skórka została skojarzona z pierzem ptaka o nazwie kiwi.
/ 22.12.2008 11:50
Kiwi
zwane również agrestem chińskim. Jak nazwa wskazuje pochodzi z Chin, a swoją ciekawą nazwę zawdzięcza Nowozelandczykom, bowiem jego włochata skórka została skojarzona z pierzem ptaka o nazwie kiwi.
Soczysty, słodko-kwaśny miąższ tegoż owocu jest źródłem cukrów i witamin: C, D i z grupy B. Zawiera także kwas cytrynowy i karoteny. Ciekawą informacją jest fakt, iż po pół roku przechowywania pozostaje w nim 90% witaminy C. Dobrze wiedzieć, że kiwi w swym miąższu kryje aktynidynę - enzym rozkładający białka, a więc dodawanie go do koktajli mlecznych
nie jest dobrym pomysłem, gdyż smak koktajlu może zgorzknieć. Kiwi jest wykorzystywane do sałatek, marmolad czy napojów. W kosmetyce znalazł zastosowanie w produkcji kojących balsamów do ust.

Zdrowie zamknięte w owocach egzotycznych, cz.1

Ananas
przywędrował z Ameryki Południowej, a dokładniej z jej części tropikalnej. Jest bogaty w cukry. Po wysuszeniu owoców ilość cukrów wynosi aż 70%. Świeże ananasy zawierają więcej witaminy C niż wysuszone. W owocu odnajdziemy też witaminki A, B, PP oraz pierwiastki: wapń i żelazo. Ananas posiada także bromelinę. Jest to enzym rozkładający białko, ułatwiający trawienie (stosowany w niestrawnościach i przy słabym wydzielaniu soków żołądkowych) o właściwościach przeciwobrzękowych i przeciwzapalnych. Wywiera korzystny wpływ na nerki, naczynia wieńcowe, serce, wątrobę. Owoc ten po dodaniu do galaretki wspomaga jej tężenie, z uwagi na obecność owej bromeliny. Owoce te są spożywane w różnych postaciach: na surowo, jako sok, konserwowane w puszkach lub suszone. Sok poddany fermentacji zmienia się w alkohol lub ocet. Po destylacji tegoż alkoholu można uzyskać spirytus.
Filipińczycy wykorzystują liście tegoż owocu do produkcji włókien, z których tworzy się koronki lub cienkie, przewiewne tkaniny na upały. Znalazł zastosowanie w kosmetyce przy produkcji kremów antycellulitowych. W medycynie naturalnej można go stosować jako okład przy stłuczeniach, opuchnięciach, krostach i wypryskach, gdyż prezentuje działanie przeciwobrzękowe i przeciwzapalne. Niedojrzałe owoce i sok z liści posiadają działanie przeciwrobacze. Podawane u kobiet w ciąży mogą powodować poronienie!

Zdrowie zamknięte w owocach egzotycznych, cz.1

Arbuz
zwany także kawonem jest chlubą strefy tropikalnej Afryki. Owoc jest bogaty w wodę, zawiera jej aż 90%, tak więc jest jej źródłem w suchych regionach strefy. Zawiera niedużą ilość karotenów i witaminy C. Jak każdy owoc również zawiera cukry. W krajach Europy Wschodniej, spożywa się nasiona arbuza w postaci suszonej lub prażonej. Zawierają około 40% białka i tyle samo nienasyconych tłuszczów, ale są doniesienia o rakotwórczym działaniu tych nasion.

Zdrowie zamknięte w owocach egzotycznych, cz.1

Awokado
to „owoc maślany” pochodzący z tropikalnych części Ameryki Środkowej i Południowej. Uznawany w starożytności za afrodyzjak. Awokado jest bardzo odżywcze. Składem bardzo różni się od innych owoców. Zawiera około 30% łatwo przyswajalnych tłuszczów, a jego konsystencja przypomina masło. Kryje w sobie troszkę białka, karoteny i witaminki: C, E, H, PP, z grupy B. Prawie nie zawiera cukrów, a więc mogą je spożywać cukrzycy. Dojrzały owoc ma mazistą konsystencję i smak podobny do orzecha włoskiego. Awokado zaleca się przy anemii, nadciśnieniu, zbyt małym wydzielaniem soków trawiennych, przy lekkich zatruciach pokarmowych, nudnościach i wzdęciach.Owoc można podawać w postaci połówki z dodatkiem soku z cytryny lub octu. Jest świetnym składnikiem sałatek. Miąższem można smarować kanapki lub układać na nich pokrojone plasterki. Przygotowuje się także z niego pasty. Spożywany też jest w lodach i napojach. Olej z miąższu wykorzystuje się do produkcji kosmetyków regenerujących na skórę, szczególnie do skóry starzejącej się i suchej.

Zdrowie zamknięte w owocach egzotycznych, cz.1

Cherymoja, znana również jako jabłko budyniowe pochodzi z Ameryki Środkowej, a dokładnie z jej części tropikalnej i subtropikalnej. Preferuje tereny wysokie, powyżej 800 m n. p. m. Ten sercowaty owoc zawiera w sobie kremowy miąższ o łagodnym słodkim smaku z nutką kwaśności. Jego nasiona nie są jadalne. Owoce spożywać można na surowo, w postaci sałatek, lodów, sorbetów, koktajli, jogurtów lub jako dodatek do likieru, koniaku i soku cytrynowego. Świetnie smakuje doprawiony wanilią, cynamonem, pieprzem, cukrem lub curry. Jest źródłem cukrów, witaminy C, wapnia i fosforu.

Na podstawie: http://www.biology.pl/owoce_egzotyczne/My%20Webs/index.html

Katarzyna Ziaja

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA