Ślina zabija plemniki!

Starasz się o dziecko? Jeśli tak, zrezygnuj z seksu oralnego – naukowcy dowiedli, że zawarte w ślinie enzymy trawienne mają szkodliwy wpływ na spermę. Czy to oznacza, że jeśli chcemy zajść w ciążę, nie powinniśmy uprawiać seksu oralnego?
/ 05.08.2014 11:26

seks

fot. Fotolia

86% Polek uważa, że ślina nie wpływa na jakość spermy – wynika z badania przeprowadzonego w ramach kampanii „Płodna Polka”. Tymczasem seks oralny może stać się przeszkodą w zajściu w ciążę.

Z uwagi na zawarte w ślinie enzymy trawienne jest ona jednym z płynów, które mają najbardziej szkodliwy wpływ na spermę. Ten mało znany fakt został upubliczniony już 1982 roku w jednym
z prestiżowych pism ginekologicznych Fertility and Sterility.

Grupa naukowców dodała do pojemnika ze spermą dużą ilość śliny, a ta zabiła 12% plemników. Natomiast w przypadku zmieszania spermy z małą ilością śliny zaobserwowano spadek ruchliwości plemników.

W naturalnych warunkach ślina może zmieszać się ze spermą, gdy przed stosunkiem dochodzi do seksu oralnego lub gdy używana jest ona w celach nawilżających. W 1998 roku magazyn Human reproduciton opublikował badanie, w którym badano wpływ różnych lubrykantów na spermę. Większość z nich zmniejszała aktywność plemników, a ślina okazała się najbardziej toksyczna. Z tego powodu pary planujące poczęcie nie powinny wcale stosować lubrykantów.

– Dla partnerów starających się o dziecko negatywne działanie śliny na spermę nie oznacza całkowitej rezygnacji z seksu oralnego. Liczy się przede wszystkim komfort i odczuwana przyjemność, które pozytywnie wpływają na zapłodnienie – mówi dr Grzegorz Mrugacz, dyrektor medyczny Kliniki Leczenia Niepłodności „Bocian” i ekspert medyczny kampanii „Płodna Polka”. – Niemniej fakt ten może okazać się istotny w przypadku, gdy partner ma niską liczbę plemników w spermie. Jeśli więc bezskutecznie staracie się o dziecko od kilku cykli, warto w czasie owulacji zrezygnować z seksu oralnego.

Co należy podkreślić: śliny nie można w żaden sposób potraktować jako środka antykoncepcyjnego!

W trakcie starania się o dziecko warto wypróbować pozycje seksualne sprzyjające zapłodnieniu. Za najbardziej skuteczne uznawane są pozycje, w których kobieta leży na plecach oraz pozycja kolankowo-łokciowa. Ułatwiają głęboką penetrację i pozostanie spermy blisko szyjki macicy. By zwiększyć szansę zapłodnienia, kobieta po odbytym stosunku powinna pozostać przez 15 minut w pozycji leżącej, najlepiej z nogami uniesionymi w górę.

Zobacz też: Pozycje seksualne

Źródło: materiały prasowe Fundacji „Nadzieja dla zdrowia”/mn

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA