Lubię pić, ale czy jestem uzależniony?

Połączenie alkoholu i leków bardzo obciąża wątrobę, bo i leki, i alkohol są w niej metabolizowane. Może to w konsekwencji doprowadzić do marskości/fot. Fotolia
Pijesz w samotności? Zdarza Ci się sięgać po alkohol przed południem? Często „urywa Ci się film” w trakcie picia i nie pamiętasz, co się wydarzyło? A może pijesz dla rozluźnienia, by mieć więcej odwagi? Sprawdź, czy te symptomy wskazują na uzależnienie od alkoholu.
Połączenie alkoholu i leków bardzo obciąża wątrobę, bo i leki, i alkohol są w niej metabolizowane. Może to w konsekwencji doprowadzić do marskości/fot. Fotolia

Alkoholizm – choroba ludzi o różnym statusie społecznym

Uzależnienie od alkoholu, zwane również alkoholizmem, jest chorobą i każda choroba charakteryzuje się konkretnym zestawem objawów.

Choroba alkoholowa jest względnie łatwa do rozpoznania przez specjalistów w dziedzinie uzależnień.

O alkoholikach nie można myśleć stereotypowo. W dzisiejszych czasach uzależniony może być zarówno bezdomny, którego spotykamy codziennie pod drodze do osiedlowego monopolowego, jak i elegancko ubrana pani dyrektor oddziału banku, w którym sprawdzaliśmy możliwość wzięcia kredytu. Alkoholizm dotyka ludzi w różnym wieku, z różnym poziomem wykształcenia i o różnym statusie społecznym.

Jakie zjawiska powinny niepokoić i mogą sugerować uzależnienie?

  • Picie samemu,
  • picie przed południem,
  • picie dla rozluźnienia przed wyjściem na przyjęcie, przed ważnym spotkaniem,
  • chowanie alkoholu i picie w ukryciu,
  • kłamstwa dotyczące picia alkoholu,
  • powroty do picia po długich przerwach abstynencyjnych,
  • niepamiętanie wydarzeń podczas picia, tzw. „urwane filmy”, np. z powrotu z imprezy do domu,  
  • podejmowanie samodzielnych prób radzenia sobie z piciem, np. narzucanie sobie okresów abstynencji na okres 3 miesięcy – bez znaczenia czy się uda, czy nie.  

Upośledzenie czy utrata kontroli nad piciem alkoholu polega na tym, że pijący pije więcej i dłużej niż pierwotnie zakładał, a z każdym kolejnym kieliszkiem, kuflem, drinkiem, lampką wszelkie sprawy do załatwienia stają się mnie pilne i tracą na ważności. W zaawansowanym uzależnieniu mówi się i robi rzeczy, których się później żałuje, wstydzi lub po prostu nie pamięta, chociaż nie dotyczy to wszystkich uzależnionych.

Zobacz też: Czy mam wpływ na uzależnienie?

Gdy odstawisz…

Dla uzależnionych bardzo przykre są chwile, kiedy odstawiają alkohol. Wtedy towarzyszą im często bóle głowy, biegunki, wymioty, bóle żołądka, nadwrażliwość na światło i dźwięki, wzmożona potliwość, wzmożone pragnienie, jadłowstręt, kołatanie serca, drżenie rąk, brak koncentracji, drażliwość i wiele innych dolegliwości natury fizycznej i psychicznej.

Na zaawansowanym etapie choroby może wystąpić padaczka, słyszenie głosów i inne dolegliwości, które wymagają hospitalizacji. Uzależnieni szybko się uczą, że na dolegliwości jest jedno rozwiązanie:  klin klinem! Niewielka ilość alkoholu przynosi natychmiastową niemal ulgę. Jednak długotrwałe przystosowanie do alkoholu powoduje, że organizm przestaje traktować go jak substancję trującą. Ustają objawy fizyczne. Trzeba wypić więcej, by móc poczuć się jak kiedyś, przy mniejszej dawce,  a czasy tzw. mocnej głowy mijają bezpowrotnie.

Choć uzależniony obiektywnie dostrzega szkody w swoim życiu i samopoczuciu, to tłumaczy je sobie w oderwaniu od picia – winne jest wszystko i wszyscy, ale nigdy alkohol

Jeśli dostrzegasz u siebie opisane w tym artykule objawy, to zgłoś się do specjalisty, nie diagnozuj się sam. Ekspert od uzależnień wysłucha Twojej indywidualnej historii i zaproponuje Ci rodzaj terapii dopasowany do Twoich indywidualnych potrzeb.

Zobacz też: Objawy alkoholizmu

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA