Karta kontrolna – korzyści dla szpitala i pacjenta

Leczenie szpitalne/ fot. Fotolia
Wypełnienie check-listy – prosta czynność wykonywana przed każdą operacją – może uchronić pacjentów przed zakażeniem. Dlaczego nie jest powszechnie stosowana w szpitalach? O tym czytamy w Gazecie Wyborczej w artykule „Jak uratować więcej osób i wydać mniej”.
/ 24.10.2012 12:14
Leczenie szpitalne/ fot. Fotolia

Check-lista (karta kontrolna), to lista prostych, ale niezwykle istotnych pytań, jakie lekarze i pielęgniarki powinni zadać każdemu pacjentowi przed wykonaniem zabiegu operacyjnego, aby zmniejszyć ryzyko zakażenia pooperacyjnego. Czy pacjent oddał mocz, czy ma dobrą morfologię, czy jest na czczo – dla personelu jest to oczywiste, więc po co pytać. Jednak pacjenci mogą nie wiedzieć, że te czynności mają znaczenie dla przebiegu zabiegu operacyjnego. Pielęgniarki i lekarze często zaniedbują wykonanie podstawowych czynności przygotowujących do zabiegu, co skutkuje pomyłkami, a w rezultacie powikłaniami u pacjentów. Stosując check-listę, wielu z nich można uniknąć. Od 2009 roku Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) zaleca wprowadzenie jej na wszystkich oddziałach zabiegowych.

Wypełnienie tej karty kontrolnej zajmuje niewiele czasu, a korzyści są ogromne. Wystarczy tylko zaznaczyć ptaszkiem „tak” lub „nie” przy odpowiednim pytaniu. W szpitalach, w których wprowadzono check-listę, znacznie poprawiły się efekty leczenia i zmalała liczba zakażeń szpitalnych. Warto też wspomnieć o oszczędnościach: amerykańskie szpitale, które zaczęły stosować kartę kontrolną chwalą się, że w ciągu pierwszych trzech miesięcy odsetek zakażeń szpitalnych spadł o 66%, a dzięki temu w ciągu 18 miesięcy zaoszczędzono 175 mln dol. Ze stosowania karty kontrolnej korzyści ma personel medyczny – lekarze i pielęgniarki. Podpisując się pod nią, w razie komplikacji, mają dowód na to, że dopełnili procedur.

Na świecie ponad 100 tys. szpitali stosuje check-listę, natomiast w Polsce niewiele ponad 100 na 700 istniejących szpitali uznaje tego rodzaju kontrolę. Tego typu procedury nie są obowiązkowe, jednak w sierpniu 2011 r. minister zdrowia Ewa Kopacz rekomendowała je w specjalnym komunikacie.

Warto przeczytać: Zakażenia szpitalne – jak do nich dochodzi?

Źródło: Gazeta Wyborcza, 24.10.2012/ml

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA