Ginekolog?! Nie pójdę! Boję się!

Receptę od lekarza otrzymasz tylko podczas wizyty/ fot. Fotolia
Mimo, że mamy XXI wiek to zagadnienie edukacji seksualnej w Polsce jest wciąż tematem tabu, a młode Polki boją się chodzić do ginekologa. Dlaczego? Spróbujmy odpowiedzieć na to pytanie i zastanowić się, jak rozwiązać ten problem.
Receptę od lekarza otrzymasz tylko podczas wizyty/ fot. Fotolia

Wstyd przed ginekologiem

Z pewnością na pierwszy plan wysuwa się obawa i wewnętrzny wstyd, jaki odczuwa każda kobieta podczas (szczególnie pierwszego) badania ginekologicznego. Ale czy jest to jedyny powód, dla którego młode, zagubione dziewczęta czują ciarki na plecach, gdy słyszą słowo 'ginekolog'?  Niestety przyczyn jest o wiele, wiele więcej i   w pewnym stopniu również społeczeństwo jest temu winne. Otóż drugą poważną barierą, która blokuje dziewczynkę przed wizytą jest panujące powszechnie przekonanie, że jeśli nastolatka idzie do ginekologa to zapewne współżyje już płciowo, a może nawet jest w ciąży. Nie chcąc być zaszufladkowaną, odkłada wizytę 'na potem', mimo że powód, dla którego chciałaby spotkać się z lekarzem jest często niecierpiący zwłoki.

Co możemy z tym zrobić?

Edukacja. To jedno krótkie słowo, jest odpowiedzią, a zarazem kluczem do zminimalizowania strachu i ułatwienia młodym dziewczętom przeżycia swojej pierwszej wizyty u ginekologa. Przede wszystkim największa rola w tym względzie należy do rodziców, a w szczególności mam. Po wielu przebytych wizytach u ginekologa same często zapominamy, jaki stres towarzyszył nam, gdy pierwszy raz pukałyśmy do lekarza. Nastolatki nie mają pojęcia, czego mogą oczekiwać i czego spodziewać się po przekroczeniu progu gabinetu. Wyobrażają sobie ginekologa jako przerażającego, niemiłego doktora ze strasznymi narzędziami medycznymi, który tylko czeka na to by zrobić krzywdę swoim pacjentkom. Opowiedzmy im, jak wygląda spotkanie i o co może zapytać lekarz. Naszą i Waszą, drodzy rodzice, rolą jest uświadomienie im, że ginekolog jest po to, by nam pomagać i mimo że każdą z nas traktuje indywidualnie to jesteśmy dla niego kolejną pacjentką, a nie "obiektem pożądania". Pamiętam, że gdy byłam młodsza mama zwykła  powtarzać: "Nasze zdrowie jest ważniejsze niż chwilowy dyskomfort". I w 100% zgadzam się z tym stwierdzeniem. Niezmiernie ważną kwestią jest również odpowiedni wybór ginekologa/ pani ginekolog, który/ która sprawi, że wizyta będzie przebiegała w miłej atmosferze. Pamiętajmy, że jeśli dziewczyna sobie tego życzy, ktoś z rodziców lub opiekunów może być z nią w gabinecie podczas badania, by było jej raźniej. Dobrym pomysłem jest również, by któregoś dnia mamy zabrały swoje dorastające córki na własną wizytę – może to pozwoli przezwyciężyć lęk i stres towarzyszący nastolatkom.

Czytaj: Pierwsza wizyta u ginekologa

Regularne badania to podstawa!

Dlaczego wyrobienie u młodych kobiet nawyku regularnego chodzenia do ginekologa i wykonywania badań profilaktycznych jest tak istotne? Dane mówią same za siebie: rak piersi i rak szyjki macicy to nowotwory, na które zapadalność wśród kobiet w Polsce jest największa. Panuje błędne przekonanie, że rak to choroba uwarunkowana genetycznie, która dotyczy jedynie kobiet w starszym wieku. Mało kto wie, że problem ten dotyka również młodych kobiet. A przecież wcześnie wykryte zmiany nowotworowe są wyleczalne i nie są równoznaczne z wyrokiem śmierci! Jeśli uda nam się uświadomić ten fakt dziewczętom we wczesnych latach dorastania i zachęcimy je do regularnych badań - z pewnością unikniemy wielu tragedii.

O jakich badaniach mowa?

Przede wszystkim o najprostszym i niestety wciąż rzadko praktykowanym samobadaniu piersi, które każda kobieta może wykonywać sama w domu, bez użycia żadnego sprzętu medycznego. Badanie to najlepiej wykonywać raz w miesiącu, w tym samym dniu cyklu, np. po miesiączce. Aby piersi były lepiej ukrwione  i rozluźnione, dobrze jest badać je po kąpieli czy też prysznicu. 80% zmian w piersiach kobiety wykrywają same, co najlepiej świadczy o wadze tego badania. Im lepiej będziemy znały własne ciało, tym szybciej uchwycimy najmniejsze nieprawidłowości. Kolejne badania to cytologia, USG piersi oraz w późniejszym wieku: mammografia.

Polecamy też: Jak wygląda wizyta u ginekologa?

Wszystko w naszych rękach!

Młode dziewczyny muszą wiedzieć, że wszystkie te badania są bezbolesne i trwają zaledwie kilka minut, a mogą uratować życie. Dlatego tak ważne jest by od najwcześniejszych lat miały w zwyczaju regularne samobadanie piersi oraz odwiedzanie ginekologa.

Pomóżmy im przezwyciężyć strach i starajmy się walczyć ze stereotypami związanymi z chodzeniem do ginekologa. Jeszcze raz powtórzę zdanie, które kiedyś sprawiło, że ja odważyłam się pójść pierwszy raz do tego specjalisty: "Nasze zdrowie jest ważniejsze niż chwilowy dyskomfort"' Nie bójmy się przypominać o tym nastolatkom!

                                                                                                       Natalia Pisula

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA