Czynniki wzrostu w leczeniu urazów i zmian zwyrodnieniowych

W jaki sposób pozyskuje się czynniki wzrostu? W jaki sposób aplikuje się je pacjentowi? Czy jest to procedura bezpieczna? Jak wygląda proces gojenia oraz rehabilitacja?
/ 12.03.2013 15:58

Kontuzje, zwyrodnienia, przeciążenia stawów to dolegliwości, które dotykają prawie wiele osób. Uszkodzone fragmenty stawu czy ścięgna można wyleczyć, jednak z czasem stają się one coraz słabsze, mniej elastyczne. Czy można je wzmocnić? Czy można przyspieszyć proces gojenia? Naukowcy wciąż szukają nowych sposobów na polepszenie stanu naszych stawów i ścięgien. Ostatnio coraz popularniejsze stają się białka znajdujące się płytkach krwi, zwane czynnikami wzrostu. Płytki krwi, czyli najmniejsze elementy morfotyczne obecne w naszym systemie krwionośnym, wzbudziły zainteresowanie naukowców już w latach 80. XX w. W ich wnętrzu znajdują się białka zwane czynnikami wzrostu. To właśnie one są odpowiedzialne za regenerację i naprawę tkanek i ścięgien, aktywują migrację komórek, ich różnicowanie i namnażanie, a także tworzenie nowych naczyń krwionośnych.

Jak wygląda proces pozyskiwania czynników wzrostu?

Od pacjenta pobiera się krew żylną, która w specjalnych próbówkach zostaje najpierw odwirowana, a następnie poddana procesowi separacji. W ten sposób uzyskuje się niewielką ilość osocza bogatopłytkowego, tzw. PRP (Platelet Rich Plasma). W tym osoczu stężenie płytek krwi jest kilkukrotnie wyższe niż w krwi pełnej. Pozyskany koncentrat podaje się w okolicę zmienioną chorobowo.

Jak się podaje czynniki wzrostu?

Czynniki wzrostu podaje się pacjentowi w formie iniekcji. Procedura jest pilnie śledzona przez lekarza, który do tego celu wykorzystuje USG. 

–  Dzięki zastosowaniu ultrasonografu mamy pewność, że czynniki wzrostu są podawane dokładnie w miejsce zmienione chorobowo – mówi dr Adam Podhorecki, ortopeda z Ośrodka Medycznego Osteomed w Krakowie. I dodaje: – Jest to metoda w pełni naturalna, ze względu na fakt, że wykorzystywana jest krew własna pacjenta. Nie niesie więc ona ze sobą ryzyka zakażenia wirusowego czy reakcji uczuleniowych.

Pacjent po zabiegu może od razu wrócić do domu. Jedynym efektem ubocznym tego zabiegu jest bolesność w trakcie wprowadzania czynników wzrostu do miejsc objętych patologią. Dolegliwości bólowe jednak po kilku dniach ustępują.

Warto przeczytać: Zwyrodnienie stawów – objawy i leczenie (wywiad)

Proces gojenia i rehabilitacji

Na efekty terapii czynnikami wzrostu trzeba trochę poczekać – proces gojenia tkanek wynosi około 7-8 tygodni. Po terapii bardzo ważne jest podjęcie rehabilitacji – dla gojących się tkanek bardzo ważne są odpowiednie ćwiczenia i obciążenia. Profesjonalnie dobrane (przez specjalistów) przyspieszą proces gojenia i powrót do zdrowia.

Należy pamiętać, że nie ma cudownego leku, który sprawi, że wszystkie dolegliwości odejdą w zapomnienie, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Jednak połączenie nowoczesnych metod leczenia oraz profesjonalnej fizjoterapii może dać niesamowite efekty.

Zastosowanie czynników wzrostu

Wykorzystanie czynników wzrostu jest innowacyjną i bardzo obiecującą metodą stosowaną z sukcesami w ortopedii, zarówno w przypadku urazów, jak i zmian zwyrodnieniowych.

– Jakiś czas temu zdiagnozowano u mnie ostrogę piętową. Jest to przypadłość bardzo bolesna, uciążliwa i utrudniająca codzienne funkcjonowanie. Próbowałam różnych metod leczenia, przynosiły ulgę, ale nieznaczną – mówi pacjentka z Krakowa. I dodaje: – Ortopeda zaproponował terapię czynnikami wzrostu. Poprawa nastąpiła w krótkim okresie czasu, natomiast ból ustępuje z dnia na dzień.

Regeneracyjne właściwości czynników wzrostu wykorzystywane są także w zabiegach wypełniania zmarszczek, ale popularność czynników wzrostu wciąż rośnie m.in. z uwagi na niezwykłą skuteczność.

Polecamy: Encyklopedia zdrowia - ostroga piętowa

Autor: Anna Kryłowicz/ 9.90 PR/ mk

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA