Zabawy dla maluchów - do 3 miesiąca

Dziecko bardzo szybko rozwija niezbędne zdolności, aby komunikować się i reagować na głos, dotyk, zapach i widok twarzy matki. Fakt, że jeszcze nie mówi i cały dzień spędza śpiąc lub popiskując nie oznacza, że jest jeszcze za wcześnie na stymulujące zabawy.
/ 12.08.2008 13:24
Dziecko bardzo szybko rozwija niezbędne zdolności, aby komunikować się i reagować na głos, dotyk, zapach i widok twarzy matki. Fakt, że jeszcze nie mówi i cały dzień spędza śpiąc lub popiskując nie oznacza, że jest jeszcze za wcześnie na stymulujące zabawy.

Jeśli widzisz, że maluch jest zadowolony, ożywiony i nakarmiony to dobry moment, aby trochę pomóc kształtującym się zmysłom małego człowieka. Nie próbuj jednak niczego robić na siłę – jeśli widzZabawy dla maluchów - do 3 miesiącaisz, że niemowlę się irytuje lub płacze, to znak że pora nie jest najlepsza, a zabawa może trochę zbyt wymagająca od kilkumiesięcznej psychiki.

Co więc robić z takim małym brzdącem? W pierwszych miesiącach to właśnie matka jest dla dziecka najlepszą zabawką i obiektem obserwacji. Twoje zagadywania, miny, opowieści o tym, co właśnie robisz są dla malucha rozrywką, ale i wspaniałym impulsem edukacyjnym. Badania psychologiczne wskazują również, że bardzo ważny jest śpiew mamy – nie ważne czy znasz dobrze melodię albo słowa: kołysanki, popularne piosenki, arie operowe, a nawet reklamowe przyśpiewki to dla dziecka świetne sposób na uspokojenie i pierwsze kroki w świecie muzyki.

Poza tym staraj się angażować wzrok dziecka – rób do niego miny, przesuwaj mu przed oczyma kolorowe zabawki, dmuchaj, uśmiechaj się i wykrzywiaj – zobaczysz szybko, że dziecko zaczyna instynktownie imitować te kaprysy. Jak najczęściej układaj również dziecko bez przykrycia na macie czy kanapie, aby mogło swobodnie kopać i wymachiwać rączkami. Tego rodzaju pierwsze ćwiczenia gimnastyczne bardzo pozytywnie wpływają na metabolizm i ogólny rozwój fizyczny.

Wybierając zabawki pamiętaj, że mają one być w pierwszym rzędzie atrakcyjne dla malucha, nie dla ciebie. Miękkie pluszaki wydają się słodkie i kochane, ale nie są warte wydanych pieniędzy – niemowlak nie będzie ich jeszcze ściskał czy przytulał. Zamiast tego rozejrzyj się za kolorowymi, gumowymi zabawkami w różnych, ale prostych kształtach – maluch będzie ich dotykał, poznawał tekstury, zaprzyjaźniał się z barwami. Bodźce dźwiękowe typu grzechotka czy delikatna melodia są wskazane – nie torturuj jednak maleństwa agresywnymi elektronicznymi melodyjkami, jakie często oferują producenci zabawek.

Agata Chabierska

Redakcja poleca

REKLAMA