Wniosek kredytowy bez szans

Po złożeniu wniosku o kredyt hipoteczny następuje niecierpliwe oczekiwanie na decyzję i… nierzadko odmowa. Bank nie ma obowiązku informować, dlaczego zdecydował się odrzucić wniosek kredytowy. Jednak jest kilka czynników, które mogą negatywnie wpływać na decyzję instytucji kredytującej. Warto je znać, aby zaoszczędzić sobie rozczarowań i zastanowić się, jak poprawić zdolność kredytową.
/ 30.05.2011 06:38

Po złożeniu wniosku o kredyt hipoteczny następuje niecierpliwe oczekiwanie na decyzję i… nierzadko odmowa. Bank nie ma obowiązku informować, dlaczego zdecydował się odrzucić wniosek kredytowy. Jednak jest kilka czynników, które mogą negatywnie wpływać na decyzję instytucji kredytującej. Warto je znać, aby zaoszczędzić sobie rozczarowań i zastanowić się, jak poprawić zdolność kredytową.

Jeśli kredytodawca odmawia przyznania kredytu, niestety nie podaje powodu swojej decyzji. Nie wiadomo więc, co było przyczyną takiej sytuacji. Związek Firm Doradztwa Finansowego (ZFDF) podaje jednak potencjalne przyczyny nieprzychylnej reakcji banku.

Zbyt duża suma obciążeń finansowych
Ubiegając się o kredyt hipoteczny należy zdawać sobie sprawę z tego, że według rekomendacji T suma wszystkich obciążeń związanych z obsługą kredytów nie może przekraczać połowy wpływów gospodarstwa domowego, które zarabia średnią krajową (dla zarabiających więcej jest to do 65% dochodów). Jeśli kwota, która przeznaczana jest na spłatę kredytów będzie wyższa, bank nie udzieli takiego zobowiązania we wnioskowanej kwocie.

Zła historia w BIK
Na drodze do uzyskania kredytu może też stanąć cieszący się złą sławą wśród kredytobiorców BIK, a więc Biuro Informacji Kredytowej. Jeśli osoba starająca się o kredyt miała w przeszłości problemy z regulowaniem rat kredytów lub pożyczek przez pewien czas może mieć trudności z uzyskaniem kolejnego kredytu. Jednak Paweł Cymcyk, analityk A-Z Finanse i ekspert ZFDF, pociesza - Informacje te są przechowywane nie dłużej niż przez okres pięciu lat. Dlatego jeżeli bank wyśle do tej instytucji zapytanie o status danej osoby, to może otrzymać raport dotyczący maksymalnie okresu ostatnich pięciu lat. Ten czas jest jednak najdłuższym z możliwych, a na rynku nie brakuje banków, które biorą pod uwagę raporty z krótszych okresów. Minimalnie trzeba się jednak liczyć z analizą dwóch lat.

Za krótki staż pracy
Każdy z banków ustala minimalny staż zatrudnienia, jaki jest konieczny, aby uzyskać kredyt. Różni się on w zależności od instytucji oraz umowy, w oparciu o którą pracuje potencjalny kredytobiorca. Bank nie zaakceptuje na przykład umowy na okres próbny. O kredyt można ubiegać się dopiero po jego zakończeniu. Jeśli posiada się umowę o pracę na czas nieokreślony, to minimalny staż to 3 miesiące (choć czasem nawet sześć lub więcej). Przy umowie na czas określony bank decyduje, od jak dawna musi obowiązywać umowa przed złożeniem wniosku i jak długo po nim, na przykład od sześciu miesięcy, a okres wygaśnięcia minimum sześć miesięcy po złożeniu wniosku. Od sześciu do dwunastu miesięcy muszą natomiast przepracować osoby zatrudnione na umowę – zlecenie lub o dzieło, a jeszcze dłużej samozatrudnione (od roku do dwóch lat).

Zbyt wysoko oszacowana wartość nieruchomości
Bank może również nie udzielić kredytu hipotecznego we wnioskowanej kwocie jeśli zakwestionuje podaną wartość nieruchomości. - Rzeczoznawca z banku może ze względu na ryzyko banku zmniejszyć wartość nieruchomości. Jako klienci mamy możliwość zaproponowania bankowi niezależnej wyceny, ale tylko przez rzeczoznawcę akceptowanego przez dany bank. Listę takich rzeczoznawców możemy otrzymać w placówce gdzie ubiegaliśmy się o kredyt – wyjaśnia Mariusz Frątczak, dyrektor Goldenegg, ZFDF.

Upadłość konsumencka
O kredycie może też jedynie pomarzyć osoba, która w ciągu ostatnich kilku lat ogłosiła upadłość konsumencką. Ktoś kto zdecydował się na taki krok wbrew pozorom nie ma czystej karty, aby bez przeszkód zacząć od nowa. Majątek zostaje spieniężony, a dłużnik przez 5 lat nie może zaciągać żadnych większych zobowiązań finansowych, takich jak kredyty czy zakupy na raty. Co więcej za złamanie zasad grozi umorzenie postępowania upadłościowego.

Za wysoki wiek
ZFDF ostrzega, że wiek także może być przeszkodą w uzyskaniu kredytu. Kredyty hipoteczne to zobowiązania długoterminowe. Aby się zabezpieczyć banki ustalają górną granicę wieku, w jakim może być kredytobiorca w momencie jego spłaty. Dlatego 50-latek chcący zaciągnąć kredyt na 30 lat może go nie otrzymać. Najczęściej maksymalny wiek kredytobiorcy w momencie spłaty kredytu to 70 – 75 lat.

Brak udokumentowanych dochodów
Aby otrzymać kredyt hipoteczny trzeba być w stanie udokumentować swoje dochody. Niestety nierzadko zdarza się, że pracownicy otrzymują dosyć niską pensję, a resztę w formie nieformalnej premii, „pod stołem”. Część osób czerpie też dodatkowe dochody z wynajmu mieszkania, ale nie wykazuje tych dochodów w zeznaniu podatkowym. – Aby wziąć je pod uwagę we wniosku kredytowym konieczne jest, aby była podpisana ważna umowa najmu oraz potwierdzenie zapłaconych podatków za bieżące miesiące – tłumaczy Mariusz Frątczak (Goldenegg, Związek Firm Doradztwa Finansowego).

Ostateczne powody decyzji banków pozostają tajemnicą, ale warto znać choć te podstawowe czynniki, które na nią wpływają. Pozwoli to zaoszczędzić stresu oraz może pomóc zastanowić się, jak zwiększyć swoją zdolność kredytową przed złożeniem wniosku o kredyt hipoteczny.

Redakcja poleca

REKLAMA