Top Model 2 - relacje z pierwszych castingów

Top Model może być tylko jedna. Ma być piękna, inteligentna i mieć charyzmę. Na castingach w Gdańsku zaprezentowało się wiele dziewcząt. Czy dostrzegliście wśród nich przyszłą królową światowych wybiegów?
/ 08.09.2011 17:51

Top Model może być tylko jedna. Ma być piękna, inteligentna i mieć charyzmę. Na castingach w Gdańsku i w Warszawie zaprezentowało się wiele dziewcząt. Czy dostrzegliście wśród nich przyszłą królową światowych wybiegów?

Dżoana Krupa is back! Cieszycie się? Wraz z nią na szklane ekrany powrócili Marcin Tyszka, Dawid Woliński, Karolina Korwin-Piotrowska i Michał Piróg. W roli prowadzącej zadebiutowała uczestniczka pierwszej edycji Weronika Lewicka. Jak wypadła? Trudno określić. Rzadko się pojawiała, a jeśli już udało się ją pokazać, w pobliżu był Piróg, który swoją energią i entuzjazmem mógłby obdzielić połowę Polaków, który swoją osobowością przyćmiewał nie mającą doświadczenia Lewicką.

Pierwszy odcinek Top Model był bardzo, ale to bardzo ckliwy. Za mało w nim było pazura. Za dużo precyzyjnie wyreżyserowanych, mających nas wzruszyć momentów. Spośród dziewczyn, które przeszły dalej, najbardziej wyróżniała się przebojowa, mierząca zaledwie 1,62 m Paulina Alaw, która poraziła jury swoją charyzmą. Jak to mówią w małym ciele wielki duch. Najmniej wyrazistą bohaterką była bardzo nieśmiała i niepewna siebie dwudziestodwuletnia Magda Roman. Jak jednak doskonale pamiętamy Ania Piszczałka również nie grzeszyła pewnością siebie, a wyrosła na największą gwiazdę poprzedniej edycji Top Model. Oby Magda poszła w jej ślady i nie skończyła jak nadworna płaczka domu modelek Paulina Papierska. Chwile wzruszeń zapewniły nam: wychowująca pięcioletniego synka Dorota, dwudziestoletnia Oliwia za którą ciągnie się widmo bycia szkolnym grubaskiem, pozbawiona obojga rodziców dziewiętnastoletnia Karolina, jak również gwóźdź programu - była hermafrodyta Michalina.

I tym oto sposobem rozpoczął się wyścig na najbardziej wzruszającą historię, która, jeśli dziewczyny przejdą kolejny etap, być może utoruje im drogę do zwycięstwa. Top Model to z założenia program, w którym przede wszystkim powinno się oceniać urodę, jak również osobowość dziewczyn. Jednak TVN wie swoje. Węszy, szuka sensacji, wywleka na światło dzienne rzeczy, o których nie powinno się mówić, bo niby jak mają one pomóc w zrobieniu kariery w modelingu?

Spośród jurorów najbardziej się dawał we znaki Marcin Tyszka, który na widok dziewczyn z odrobiną ciałka z lubością, wręcz jak mantrę, powtarzał na zmianę dwa słowa: schabik i galaretka. Wiele dziewczyn musiało pożegnać się z karierą modelki z uwagi na swój niezbyt doskonały uśmiech. Aż dziw bierze, że do kolejnego etapu przepuszczono wytatuowaną Wiktorię. Czy wśród zaprezentowanych w tym odcinku dziewczyn widzicie następczynię Anji Rubik?

Fot. modelki.plejada.pl

Redakcja poleca

REKLAMA