Sztuka konwersacji - I

Niewielu ludzi może pochwalić się tym, że potrafi rozmawiać. Niby rozmowa to taka banalna sprawa, a jednak wymaga pewnego wysiłku, żeby można było ją zaliczyć do udanych.
/ 02.10.2007 13:07

Sztuka konwersacji nie jest prosta, zwłaszcza jeśli towarzyszą jej silne emocje. Kiedy jesteśmy zdenerwowani, trudno o rzeczowe argumenty, więc najczęściej sięgamy po wulgaryzmy, które mogą do głębi urazić drugiego człowiek. Takie zachowanie, nie sprzyja rozwiązywaniu problemów, a wręcz przeciwnie, powoduje tylko nasilenie konfliktu.

Opanuj emocje
Jeśli się posprzeczaliście, dajcie sobie czas na ochłonięcie. Emocje na pewno nie pomogą w prowadzeniu rozmowy na cywilizowanym poziomie. Odetchnijcie trochę i dopiero wtedy, kiedy się wyciszycie, usiądźcie wygodnie i porozmawiajcie o problemie. Pamiętaj – rozmowa nie polega na wzajemnym obrzucaniu się inwektywami.

Znajdź źródło konfliktu
Nim zaczniecie rozmowę, spróbujcie ustalić, co było powodem Waszej kłótni lub co przyczyniło się do tego, że nie mogliście dojść do porozumienia. Jeśli ustalicie, co było głównym źródłem (zapalnikiem) konfliktu, łatwiej Wam będzie znaleźć optymalne rozwiązanie.

Skup się na rozmówcy
Przed rozmową wyłączcie telewizor, radio, wyciszcie telefony. Nie patrz w ekran monitora, gdy druga osoba coś do Ciebie mówi, nie zajmuj się innymi rzeczami. Całą swoją uwagę skup na swoim rozmówcy. W ten sposób okażesz mu nie tylko zainteresowanie, ale i szacunek – tak przecież ważny w każdym związku.

Słuchaj ze zrozumieniem
Słuchać, a słyszeć i rozumieć to dwie całkiem różne sprawy. Jeśli jedna osoba mówi – Ty słuchaj uważnie i staraj się zrozumieć każde słowo, które do Ciebie kieruje. Jeżeli nie jesteś pewien, czy dobrze zrozumiałeś, zapytaj i poproś o sprostowanie lub wyjaśnienie wątpliwości. Nie ma nic gorszego, niż dwie osoby mówiące o tym samym, w różny sposób.

Nie przerywaj
Nikt nie lubi, gdy druga osoba wchodzi mu w słowo. Ty też z pewnością nie lubisz, kiedy ktoś Ci przerywa i zamiast słuchać tego, co masz mu do powiedzenia, zaczyna Cię przekrzykiwać. Jeśli macie problem z powstrzymaniem się przed wchodzeniem drugiej osobie w pół zdania – wypróbujcie metodę, którą psychologowie często stosują na grupowych zajęciach.

Weź do ręki piłeczkę lub inny drobny przedmiot. Jeśli skończysz mówić, podaj piłeczkę drugiej osobie. Głos ma osoba, która trzyma przedmiot w dłoni. To nie tylko pozwoli uporządkować Waszą rozmowę, ale i rozluźni, wprowadzając do poważnej rozmowy element zabawy.

Nie krzycz
Nie podnoś głosu. Krzyk sprawia, że druga osoba czuje się osaczona i próbując się bronić, również podnosi głos. W efekcie przekrzykujecie się wzajemnie i marnujecie cenny czas, który mogliście poświęcić na spokojną dyskusję dotyczącą spornej kwestii. Jeśli boisz się, że w trakcie rozmowy, poniosą Cię emocje – umówcie się na rozmowę w miejscu publicznym, gdzie łatwiej będzie zachować fason.

cdn.

Karolina Małgorzata Górska

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA