Już od jakiegoś czasu manicurzyści zgodnie uważają, że nieskazitelna, błyszcząca emalia jest po prostu nudna. Stąd pojawiają się pomysły na różnorodne tekstury, które nadają paznokciom wymiaru 3D i jednocześnie czynią z manicure prawdziwą sztukę raczej niż malowanie.
Diamenty, koronki, kawior, magnetyczne opiłki…
Przypomnijmy co bawiło nas dotychczas… Mieliśmy hybrydowe żelowe manicure, które nie wyglądały jakoś specjalnie inaczej ale zapewniały niesamowitą trwałość. Potem były naklejki, niezwykle proste w użycie i szalone jeśli chodzi o desenie, magnetyczne lakiery wykorzystujcie siłę przyciągania żelaznych opiłek do tworzenia kształtów, paznokcie obsypane perełkami na podobieństwo kawioru a także wysadzane prawdziwymi diamentami.
Była też specjalna folia, lakiery imitujące pękanie, upodabniające się do aksamitu a także paznokcie pokrywane koronką. Właściwie łatwiej wymieniać czego jeszcze nie było…
Skóra
Tu właśnie pojawia się gorąca nowinka czy lakier imitujący skórzaną powierzchnię pasków czy torebek. Wymyślony przez brytyjską markę Nails, Inc. szybko stał się wielkim hitem i prawdopodobnie w 2013 roku ogarnie ulice i biura na całym świecie. Sama emalia aplikuje się zupełnie zwyczajnie ale po zaschnięciu staje się matowa i wyglądem oraz dotykiem przypomina idealnie skórę.
Skórzane paznokcie wsławiła modelka Alexa Chung – oficjalna ambasadorka brytyjskiej marki. W grudniu w salonach Sephory w Wielkiej Brytanii pojawiły się zestawy The Bling It On Leather and Skulls Set zawierające nie tylko wspomniane emalie w czarnym i skórzanym kolorze, ale także specjalne aplikacje przypominające trupie czaszki. Media podają że cała kolekcja rozeszła się w kilka minut jak ciepłe bułeczki.
Nam pozostaje wierzyć, że i inne marki wykorzystają skórzany pomysł i już niedługo będziemy mogły dobierać torebki do paznokci…
