fot. Glandy
Modny trend militarny został całkowicie oswojony dzięki charakterystycznym pokojowym barwom - zielni, żółci i czerwieni. Wojskowa zieleń w takim towarzystwie nabiera zupełnie nowego wyrazu i nie kojarzy się już z agresją i chaosem.
fot. Blumarine
fot.Blumarine
Najciekawsze propozycje zaprezentował dom mody Blumarine. Eleganckie kroje, zwiewne materiały a do tego soczyste barwy. Anna Molinari, znana z perfekcji, mistrzowsko połączyła kobiecość z ideologią dzieci kwiatów. Jej nietuzinkowe dodatki, przede wszystkim paski i torebki zostały przyjęte z dużą aprobatą.
fot.Blumarine
fot. Blumarine
fot. Blumarine
fot.Blumarine
Równie ciekawe propozycje znajdziemy na pokazach Etro. Więcej tu jednak lawendowych akcentów oraz odcieni brudnego różu. Gładkie materiały przeplecione ażurami. Piękne etniczne wzory oraz obszerne falbany nawiązujące do późnych lat 70-tych.
fot. Etro
fot.Etro
Aby nosić trend hippie zastosuj się do kilku zasad. Pamiętaj by wybierać szerokie, zwiewne bluzki i długie suknie. Muszą posiadać typowo etniczne wzory (nie mylić z modą kwiatową). Aby nie wyglądać jak typowe dzieci kwiaty, wybierz zdecydowane dodatki, jak szeroki, skórzany pasek lub buty na platformach. Doskonale sprawdzi się także skórzana kurtka albo kamizelka.
fot. Glendy
Jeśli jesteś wierna stylowi reggae postaw na zdecydowane, militarne dodatki. Ciemna zieleń to najlepsze rozwiązanie. Rastamańskie aplikacje doskonale prezentują się na torebkach i t-shirtach. Ponieważ są bardzo charakterystyczne, nie popadnij w przesadę. Maksymalnie trzy elementy to wystarczająca ilość.
A Wy co sądzicie o tym trendzie?
Magda Balul