Kinderbal w domu

Dzieci uwielbiają przyjęcia! Śmiech, zabawa, tańce i ….pyyyyszne jedzonko. W takim dniu rodzice mogą przymknąć oko na rygorystyczne zasady zdrowego odżywiania.
/ 29.08.2012 08:20

Dzieci uwielbiają przyjęcia! Śmiech, zabawa, tańce i ….pyyyyszne jedzonko. W takim dniu rodzice mogą przymknąć oko na rygorystyczne zasady zdrowego odżywiania. Liczy się tylko zabawa!

Jedzenie i picie to bardzo ważny – smakowity element każdego przyjęcia. Warto jednak pamiętać o tym, że dzieci nie będą siedziały przy stole, delektując się pysznościami. Z tego powodu raczej zdecyduj się na szwedzki stół niż wyznaczenie konkretnych pór posiłków. Specjalny stół z przekąskami możesz ustawić gdzieś z boku (dzieci będą same się częstowały). Jeśli obawiasz się małego lub dużego zamieszania, stół z przysmakami ustaw w drugim pokoju. Między zabawami będziesz ogłaszać przerwy na posiłek. W ten sposób łatwiej upilnujesz dzieci i skontrolujesz, np. czy nie przejadają się słodyczami.


Kinderbal w domu
 

Co do picia?
Maluchy w czasie zabawy lub tańców na pewno będą spragnione. W żadnym wypadku nie może zabraknąć picia. Bezpieczniej będzie jeśli na stole ustawisz soczki w kartonikach, ze słomkami. Innym rozwiązaniem jest zaserwowanie w dzbankach niegazowanej wody mineralnej lub soków owocowych. W takim przypadku tylko dorosła osoba powinna rozlewać napoje.

Jakie kupić słodkości?

W wyborze łakoci pomoże ci gospodarz przyjęcia. On najlepiej wie co jest teraz „modne”, co koledzy i koleżanki lubią najbardziej. Nie zapominaj o zdrowym rozsądku – zamiast dużych i „lepkich” pączków kup małe pączki. Unikaj ciastek z kremem. Do pochrupania możesz podać np. czekoladowe corn-flakesy, chrupki kukurydziane i paluszki.

Czy podać coś „konkretnego” oprócz słodyczy?
Po długich harcach dzieci mogą mieć ochotę na treściwą przekąskę. Możesz im zaproponować frytki i domowe fast-foody, po które małe rączki będą chętnie sięgały. Już wcześniej przygotuj większą ilość np. grzanek, a dopiero przed podaniem podgrzej w piekarniku. Porcje powinny być niewielkie oraz „wygodne”, żeby mieściły się do rączki. Rozdając zaproszenia zapytaj rodziców, czy ich dzieci nie wymagają specjalnej diety. Smutno byłoby maluchowi z alergią tylko patrzeć na smakołyki. Kiedy uzyskasz informację o tym, jaką dietę specjalną mają maluchy, będziesz mogła przygotować coś dla nich, by też mogły rozkoszować się przysmakami.

Co jeszcze oprócz smakołyków?
Przydatne będą nieśmiertelne kolorowe słomki, przez które dzieci chętnie piją napoje. Warto zaopatrzyć się w jednorazowe kubeczki i talerzyki. Jeśli wszystkie będą takie same, pomocne będą jakieś kolorowe naklejki. Dzięki naklejeczkom maluszki oznaczą swoje kubeczki i nie będą pić z kubka kolegi. Zainwestuj także w jednorazowe wilgotne chusteczki. Będą one niezastąpione zawłaszcza wtedy gdy przygotujesz czekoladowe smakołyki, które szybko rozpuszczają się w rączce malucha.

Propozycje szampańskich przysmaków:


Grzanki pieczarkowe
Składniki:

  • 8 kromek pszennego chleba bez skórki,
  • ½ małej cebuli,
  • 400 g pieczarek,
  • oliwa z oliwek,
  • szczypta soli,
  • 30 g startego żółtego sera.

Przygotowanie:
Każda kromkę chleba należy podzielić na pół wzdłuż krótszego boku, potem na trzy części wszerz. Następnie lekko opiec je w rozgrzanym piekarniku, aż będą rumiane. Na patelni usmażyć drobno pokrojoną cebulę i pieczarki. Masę wyłożyć na grzanki i zapiec w piekarniku przez około 5 minut.

Domowe lody
Składniki:

  • 50 dag truskawek,
  • 10 dag cukru pudru, 
  • 0,5 l śmietany kremówki,
  • 1 łyżka cukru waniliowego,
  • sok z połowy cytryny.

Przygotowanie:
Truskawki umyć, wysuszyć i oczyścić z szypułek. Następnie należy je zmiksować razem z cukrem i sokiem z cytryny. Schłodzoną śmietanę ubić z cukrem waniliowym. Mus truskawkowy połączyć z ubitą kremówką. Masę włożyć do pojemników po jogurtach (małych). Do każdego włożyć patyczek do lodów. Lody wstawić do zamrażarki na 4-5 godzin. Gotowe lody wyjąć z zamrażarki na około 5 minut przed podaniem (łatwiej wyjąć je z kubeczków). Zamiast świeżych truskawek (innych owoców) można użyć owoców z przetworów.
 

Celina Fręczko, położna

Redakcja poleca

REKLAMA