Poranne wstawanie zimą - 6 skutecznych porad!

Zobaczcie sześć skutecznych metod, jak ułatwić sobie wstawanie zimą!
Marta Kosakowska / 08.12.2014 09:06

Doskonale znasz to uczucie, gdy w zimowy poranek, budzik nagle wyrywa cię ze snu, a ty wcale nie masz ochoty rozpoczynać kolejnego dnia? Za oknem ciemno, zimno, a codzienna rutyna sprawia, że każdy kolejny poranek wydaje ci się podobny do poprzedniego. Nie musi tak być! Oto sześć skutecznych metod, jak ułatwić sobie wstawanie zimą!

Poranne wstawanie zimą - 6 skutecznych porad!

Fot. Depositphotos

Oczywiście zima ma wiele plusów, jak bajkowe pejzaże czy sporty na śniegu. Jednak przy całym uroku zimy, poranne wstawanie, zwłaszcza gdy za oknem wciąż ciemno, zimno i mokro, nie jest przyjemne. Mówi się nawet, że deficyt światła może być jednym z powodów tzw. depresji sezonowej, czyli pogorszonego samopoczucia, występującego jesienią i zimą. Jeśli i ty codziennie na dźwięk budzika, toczysz z samym sobą wewnętrzną walkę, mamy kilka pomysłów, jak umilić sobie wstawanie zimą!

1. Rozbudzające światło

Zapewne zauważyłeś, że wiosną czy latem wstaje się dużo łatwiej i przyjemniej. Nawet jeśli śpimy krócej, po obudzeniu czujemy się znacznie lepiej niż zimą, po ośmiogodzinnym śnie. Takie odczucie może być efektem deficytu światła, na który narażeni jesteśmy zimą. Pobudka "w środku nocy", czyli przed świtem, większość z nas źle nastawia do rozpoczynającego się dnia. Dlatego o poranku warto zadbać o doświetlenie pomieszczeń, w których przygotowujemy się do wyjścia z domu. Szykując się do pracy, nie korzystajmy z lampki nocnej, której światło kojarzy nam się z wieczornym relaksem, lecz zapalmy górne oświetlenie. Jasne światło będzie dla naszego organizmu substytutem światła dziennego i zmotywuje go do pełnej mobilizacji.

Jeśli jesteśmy szczególnie wyczuleni na niedobór światła zimą, warto skorzystać z dobrodziejstwa fototerapii, czyli sztucznego doświetlania, które może być jednym z elementów walki z sezonową depresją.

Lecznicze światło - doświetl się zimą!

2. Ulubiona muzyka

Codziennie rano słuchacie tej samej stacji radiowej, w której smutny prezenter zapowiada pogodę na rozpoczynający się dzień i smętnym głosem wymienia imiona solenizantów? Zmieńcie stację! Lub jeszcze lepiej, przygotujcie własną, indywidualną playlistę, składającą się z energetycznych piosenek, które dobrze wam się kojarzą np. przebojami z wakacji. Ten banalny, lecz jakże skuteczny sposób, może być spowodować, że każdego dnia będziecie wychodzić do pracy z piosenką i uśmiechem na ustach!

Muzykoterapia - lekarstwo dla ciała i duszy

3. Poranny rozruch

"Jeszcze pięć minut!" - brzmi znajomo? Rano starasz się wykorzystać każdą minutkę, by choć odrobinę dłużej poleżeć pod ciepłą kołdrą? A gdyby tak, te pięć minut wykorzystać na poranną gimnastykę? Nie musi to być od razu rozruch godny olimpijczyka, lecz kilka skłonów, przysiadów, podskoków czy pozycji jogi sprawi, że twój organizm obudzi się błyskawicznie! Podniesie się ciśnienie krwi (bez kofeiny!), a endorfiny, które wydzielają się podczas uprawiania wysiłku fizycznego, optymistycznie nastroją cię na kolejny dzień.

Poranna gimnastyka - dlaczego warto?

4. Energetyzujący prysznic

Jeśli codziennie rano wstajesz z dużym wysiłkiem, spróbuj tuż po przebudzeniu wskoczyć pod prysznic! Dobroczynne działanie wody rozbudzi i doda energii, szczególnie jeśli sięgniesz po żel pod prysznic o energetyzującym aromacie, np. pomarańczy; lub zastosujesz naprzemiennie ciepły i zimny natrysk. Pamiętaj jedynie, by przed wyjściem na mróz, porządnie wysuszyć włosy!

Hartowanie zimnym prysznicem

5. Pożywne śniadanie

Śniadanie to najważniejszy posiłek dnia - wiesz o tym, prawda? Wszyscy recytujemy to zdanie od najmłodszych lat, lecz tak naprawdę mało kto bierze je sobie do serca. Tymczasem bez śniadania ani rusz! Szczególnie zimą, gdy wychodzimy na mróz, a organizm potrzebuje dodatkowej dawki energii, by nie zmarznąć. Dlatego ciesz się śniadaniem zimą, tym bardziej że w tym szczególnym czasie, niewielki nadmiar kalorii pozostanie obojętny dla obwodu twojej talii. Nadwyżka kalorii, zaserwowana na śniadanie, zostanie szybko spalona podczas odśnieżania samochodu lub podczas spaceru do pracy!

Dlaczego trzeba jeść śniadanie?

6. Urozmaicenie zabija rutynę!

Pamiętaj, że nic tak nie zabija pozytywnego nastawienia do życia jak rutyna i monotonia! Jeśli masz poczucie, że każdy twój dzień zaczyna się tak samo, zmień przyzwyczajenia! Zmień stację radiową, której słuchasz o poranku, urozmaicaj śniadania, rób codziennie serię innych ćwiczeń, tak aby kolejne dni tygodnia nie zlewały się ze sobą. Wówczas nawet nie zauważysz, jak szybko przyjdzie wiosna, a niekomfortowe zimowe pobudki, ustąpią miejsca pięknym, słonecznym porankom!

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA