Polskie szafy: Menstyle

Uwaga, uwaga! Dzisiaj u nas rzecz niesłychana! Powitajmy gorącymi oklaskami pierwszego w cyklu Polskie szafy, osobnika płci męskiej - Adama, studenta, niemogącego żyć bez słodyczy, rocka i mody oczywiście - autora bloga menstyle.pinger.pl.
Marta Kosakowska / 08.11.2010 07:02

Uwaga, uwaga! Dzisiaj u nas rzecz niesłychana! Powitajmy gorącymi oklaskami, pierwszego w cyklu Polskie szafy, osobnika płci męskiej - Adama, studenta, niemogącego żyć bez słodyczy, rocka i oczywiście mody - autora bloga menstyle.pinger.pl.

Czujesz się rodzynkiem, we wciąż głównie damskim gronie szafiarek? Tytułujesz siebie mianem "szafiarza"?
Właściwie to trudno mi powiedzieć, ponieważ wiem, że odkąd założyłem bloga wiele się zmieniło, ale na pewno czułem się rodzynkiem, gdy zaczynałem swoją przygodę w Internecie. Gdy zakładałem blog ponad rok temu, znalazłem tylko jednego użytkownika, który prowadził blog o modzie męskiej. To był również jego początek, bo wpisów było niewiele, a i zainteresowanie było nieznaczne. Pomyślałem sobie wtedy, że prowadzenie takiego bloga mogłoby być ciekawym doświadczeniem dla mnie, a przy okazji sporym wyzwaniem, bo niestety żyjemy w kraju gdzie moda wśród mężczyzn jest mniej popularna, a panowie którzy chcą wyróżnić się z tłumu są wyśmiewani i obrażani przez społeczeństwo.
Nie czuję się jednak „szafiarzem” ani tym bardziej nie tytułuje się tak  Prowadzenie bloga traktuje jako hobby, nie mam profesjonalnych zdjęć, a wpisów nie dodaję systematycznie. Sprawia mi to przyjemność i w zupełności wystarcza, a tym bardziej, gdy ludzie wykazują zainteresowanie i piszą do mnie, np. pytając, gdzie mogą dostać daną rzecz, albo chcą aby w czymś im doradzić itp.

Gdzie się ubierasz?
Najczęściej są to popularne sieciówki, choć zdarzają mi się również zakupy przez Internet czy też w sklepach z używaną odzieżą, gdzie można spotkać naprawdę wspaniałe rzeczy marek, których normalnie w Polsce dostać nie można.

Skąd czerpiesz inspiracje? Kto jest dla ciebie ikoną mody?

Inspiracje czerpię najczęściej z Internetu, przeglądając strony o modzie męskiej, strony sklepów internetowych, a jeśli chodzi o blogi to głównie te o modzie ulicznej, jak np. http://thesartorialist.blogspot.com/ czy http://stilinberlin.blogspot.com/. Czasami również zaglądam na stronę http://lookbook.nu/ gdzie można znaleźć wiele ciekawych stylizacji pokazanych przez osoby z całego świata. Jednak zazwyczaj i tak kieruję się własnymi pomysłami. Kupuję rzeczy, które najbardziej mi się podobają, nie zważając na obowiązujące trendy w danym sezonie, bardzo często są to ubrania wyprzedażowe z poprzednich kolekcji. A jeśli chodzi o ikonę mody to nie mam jakiejś wybranej osoby, ale ostatnimi czasy dużym autorytetem jest dla mnie Rafał Czapul. Według mnie jego „Rage Age” pokazuje dokładnie jak według mnie powinien wyglądać dobrze ubrany mężczyzna. Wszystkie jego ubrania są idealnie dopasowane i dobrane kolorystycznie.

Jak opisałbyś swój styl?
Na pewno jest zmienny i raczej bliżej niesprecyzowany. Raz elegancko, klasycznie, a innym razem zabawnie, trochę dziecinnie. To zależy głównie od sytuacji oraz nastroju.

Utrzymujesz kontakt z innymi szafiarzami i szafiarkami? Społeczność szafiarek powoli wychodzi z sieci i zaczyna organizować, spotkania i zloty w tzw. realu, uczestniczysz w takich akcjach?
Niestety nie miałem przyjemności być na żadnym takim zlocie. Kiedyś sam próbowałem zorganizować takie spotkanie, lecz niestety ciężko było z dojazdem innych osób. Udało mi się wtedy poznać tylko jedną dziewczynę, która również prowadzi bloga, ale mimo to bardzo miło wspominam to spotkanie. Jednak z większością osób, które poznałem przez bloga utrzymuję kontakt przez Internet. Trochę ponad rok temu miałem przyjemność pracować jako stylista przy cyklu pokazów mody pod hasłem „Fashion In Charge”, gdzie miałem okazję poznać dużo wspaniałych ludzi, którzy również interesują się modą i prowadzą własne blogi.

Jak oceniasz styl ubierania polskich mężczyzn?
Cóż, z tego co obserwuję na ulicy to z roku na rok jest coraz lepiej. Szczególnie widać to w dużych miastach, gdzie można spotkać coraz to większą liczbę panów, którzy chcą dobrze wyglądać. Mało jednak jest mężczyzn, którzy potrafią zrobić to dobrze, nie przesadzając z ubiorem. Według mnie większość i tak raczej podchodzi do tego niedbale, zakładając na siebie co popadnie, nie zważając na kolory i na to czy całość do siebie pasuje. Niestety moda męska w Polsce nie jest tak popularna jak w innych krajach, gdzie dobrze ubrany i zadbany mężczyzna to podstawa.

Styl naszego "rodzynka" jest bardzo stateczny, ale posiada w sobie dużo smaku. Proste stylizacje, z ponadczasowymi wzorami takimi jak pasy czy krata, dodają charakteru. Cechą dominującą jest elegancja z dozą najnowszych propozycji mody męskiej - jak np. podwinięte nogawki spodni czy wieczorowe kamizelki. Buty zasługują na pochwałę, gdyż wybierane modele są co najmniej ciekawe. Adam ma słabość do stylu włoskiego (i bardzo dobrze!) - stylizacje Włochów należą do najlepszych na świecie. - Magda Balul, redaktor działu Moda

Fot. menstyle.pinger.pl

Redakcja poleca

REKLAMA