Jeśli chcesz, by kwiaty cięte cieszyły oczy Twoich gości w wazonach, musisz wiedzieć, jak o nie zadbać, by przetrwały jak najdłużej. Oto kilka wskazówek.
Fot. Fotolia
Po pierwsze: podetnij końcówki. Zaschnięte łodygi utrudniają kwiatu pobieranie wody. Posłuż się ostrym narzędziem (nożem, sekatorem) i tnij ukośnie – dzięki temu powierzchnia pobierająca wodę będzie większa.
Po drugie: dodaj odżywkę do wody. Często można dostać ją w kwiaciarni jako dodatek do bukietu. Naprawdę pomaga!
Po trzecie: zmieniaj wodę. Nie pozwól, by kwiaty stały przez tydzień w tej samej wodzie – rozwijają się w niej bakterie, które sprawiają, że roślina gnije i więdnie.
Po czwarte: jeśli ścinasz kwiaty we własnym ogrodzie, najlepszą na to porą dnia jest popołudnie.
Po piąte: kwiaty lubią chłód. Zadbaj o to, by stały w chłodnym pomieszczeniu, przynajmniej nocą, a w ciągu dnia nie były narażone na bezpośrednie światło słoneczne.
A teraz parę słów o tym, jak należy zajmować się poszczególnymi gatunkami kwiatów, mają one bowiem różne wymagania. Na przykład dalie i hortensje należy ścinać, gdy są w pełni rozwinięte, ponieważ ścięte pąki nie rozwiną się w wazonie. Podobnie z liliami – ścinaj w pełni rozwinięte kwiaty, a żeby przedłużyć im życie wytnij także pręciki z pyłkiem. U mieczyków zwróć uwagę na kwiaty na samym dole gałązki – one także powinny być w pełni rozwinięte. Róże zetnij, gdy jest chłodno, nigdy o najgorętszej porze dnia. Nie obcinaj im kolców, a dla zachowania trwałości możesz natrzeć końcówki solą. Dalie będą żyły dłużej, gdy w wodzie, w której stoją, rozpuścisz aspirynę. Łodygi tulipanów i frezji przed wstawieniem do wody warto na 2 godziny wstawić do słabego roztworu alkoholu. Łodygi chryzantem i irysów możesz zanurzyć na 2 minuty we wrzątku, a dopiero potem wstawić je do chłodnej wody.