Kozackie maksikozaki

Była już moda na muszkieterki, oficerki, kowbojki, a nawet „bikejki”. W sezonie jesień-zima 2009/2010 przyszła kolej na MAKSIKOZAKI.
/ 27.09.2009 00:13

Była już moda na muszkieterki, oficerki, kowbojki,  a nawet „bikejki”. W sezonie jesień-zima 2009/2010 przyszła kolej na MAKSIKOZAKI.

Światowi projektanci oszaleli na punkcie maksikozaków czyli bardzo wysokich butów sięgających za kolano, a nawet do pół uda. Oczywiście dużą rolę odgrywają tu inspiracje i wpływy lat 80-tych. Nam nieustannie te modele kojarzą się także z bajkowymi siedmiomilowymi butami oraz D’Artagnanem i jego ferajną.

Kozackie maksikozaki/BUDOWA/WERA
Od lewej: kolekcja marki Zara jesień-zima 09/10 oraz Anja Rubik reklamująca muszkieterskie maksikozaki własnego autorstwa zaprojektowana dla marki Quazi - jesień-zima 09/10

Maksikozaki jak kameleon

Maksikozaki potrafią imitować lub zastąpić wręcz spodnie czy legginsy, a stylistycznie, niczym kameleon, dopasować się niemal do każdej kreacji. Mogą przybierać kształt a’ la muszkieter dzięki rozchylonej lub zawiniętej górnej cholewie, a stylistyka: kowbojska, militarna, hippiczna, retro, punkrockowa i tzw. seksi - także dobrze im służy. Wykonane bywają przede wszystkim ze skóry, zamszu lub z materiału (np. satyny). Ich jakość ma oczywiście znaczenie. Zdobione są najczęściej: nitami, ćwiekami, wzorami zwierzęcymi, frędzlami, dżetami, wiązaniami, kamieniami, suwakami, drapowaniami. Najlepiej wyglądają: z mini (sukienkami i spódnicami), szortami, tuniczkami, płaszczami oraz – ekstrawagancko - z samymi rajstopami np. do body (wersja hardcore i seksi, raczej nie na co dzień).

Kozackie maksikozaki/BUDOWA/WERA
Od góry: (1) czarne na platformie Sergio Rossi, 1 295 $ (2) brązowe z suwakami Alexander McQueen, Net-a-porter.com, €995 (3) z ćwiekami i ze skóry pytona Halston, Net-a-porter.com, €2,995 (4) czarne muszkieterskie skórznie Heavy Duty, wzór (5) lakierowane czarne Sergio Rossi, wzór (6) beżowe gładkie Sergio Rossi , 1 125 $

Gdzie ich szukać?

Znajdziesz je m. in. w kolekcjach Galliano, Stelli McCartney, Marca Jacobsa czy u słynnego Louboutina. Trend z jesienno-zimowych pokazów podchwyciły bardzo szybko marki odzieżowe oraz obuwnicze w kolekcjach dostępnych na polskim rynku i jeśli koniecznie chcesz kupić lub chociaż takie szewskie cudeńko przymierzyć szukaj ich m. in. w sklepach Zary, Quazi, Heavy Duty, Prima Mody, Kazara, Gino Rossi, Sergio Rossi, Aldo, Spring, Reserved, H&M (kolekcja Jimmy Choo dla H&M), Diverse czy Vagabond.

Kozackie maksikozaki/BUDOWA/WERA
Od góry: (1) szare Prima Moda, 679 zł (2) satynowo-streczowe Ungaro, Net-a-porter.com, €980 (3) retro Christian Louboutin, Net-a-porter.com, €1,521 (4) niebieskie zamszowe Sergio Rossi, wzór (5) fioletowe Marc Jacobs, Net-a-porter.com, €1,295 (6) czarne na niewysokim obcasie Brian Atwood, Net-a-porter.com,  €1,135

W butikach internetowych takich jak np. DeeZee.pl czy Bucikowo.pl (dogodne dla kieszeni, choć buty często nie ze skóry i bez dbałości o detal lub oryginalność wzorów, ceny np. od 99 do 169 zł) czy Net-a-porter.com (luksusowe zakupy mocno "niezdrowe" dla kieszeni, ale za to od światowych projektantów) jeśli nie zawsze stopy to chociaż oczy można nacieszyć takimi „maksi” modelami.

 Kozackie maksikozaki/BUDOWA/WERA
                   Doda na scenie oczywiście w czarnych maksikozakach za kolano

Dla kogo dobre?

Złe wiadomości są niestety aż trzy. Po pierwsze: dopasowane zazwyczaj, żeby nie powiedzieć obcisłe, maksikozaki nadają się raczej TYLKO dla super zgrabnych nóg i to niezależnie od specyfiki danego modelu. Umięśnione czy kształtne łydki mogą stanowić problem nawet pomimo streczu. Po drugie: ich zakładanie wcale nie jest wygodne nawet dla kobiet o dość szczupłych nogach. Po trzecie: nie tak łatwo skomponować je ze strojem i nie wyglądać w nich niczym Doda na scenie (no chyba, że taki właśnie chcesz osiągnąć cel).

 Kozackie maksikozaki/BUDOWA/WERA
Doda w wersji codziennej czyli zamszowe maksikozaki i dżinsowy komplecik, po prawej: parodia Dody („Szymon Majewski Show”), znak rozpoznawczy - czerwone buty rzecz jasna o długości maksi


Doda kocha maksikozaki

Nie ujmujemy oczywiście nic Dodzie z jej wypracowanego wizerunku i przyznajemy, że (zdaje się w ślad za Madonną i innymi gwiazdami sceny) była jedną z prekursorek i fanek maksikozaków na naszym polskim „podwórku” nosząc je namiętnie także na co dzień. Stały się jej znakiem rozpoznawczym, a nawet, uznane za nieodzowny element jej stylu, zostały sparodiowane w programie „Szymon Majewski Show”. Bez dwóch zdań Doda wyprzedziła trendy.

Kozackie maksikozaki/BUDOWA/WERA
jeśli nie możesz sobie pozwolić na takie dłuuugie kozaki (stan finansów lub sylwetka) niezłym trikiem lub udanym zastępstwem mogą okazać się np. podkolanówki, maksi, kolekcja Pull and Bear – jesień-zima 2009/2010

Luksus, ekstrawagancja, zły smak

Do tej pory maksikozaki rzeczywiście kojarzyły się ze sceną lub ostrym i mocno wyzywającym stylem, często w złym guście, kiczowatym, ale może pora się z nimi oswoić i spojrzeć na nie na nowo? Najnowsze interpretacje projektantów przemawiają na ich korzyść. Minimalistyczne, czarne modele na obcasie z zamszu lub materiału, czy też skórzane oficerkowate kozaki na płaskiej podeszwie, sięgające za kolano, bez zbędnych ozdób doskonale wpisują się w styl nowoczesnej kobiety interesującej się modą. Niewątpliwe są w tej chwili dobrem luksusowym ze względu na cenę (jakość i materiał), niestety ich tańsze wersje pozostawiają często zbyt wiele do życzenia. Czas pokaże czy „ulica” także się nimi zachwyci.

Kozackie maksikozaki/BUDOWA/WERA
Kot (ciak) w butach: z podkolanówkami - propozycja Pull and Bear, skórzane - Jimmy Choo dla H&M, (cena 799 zł)

Ciekawe modele projektanckich maksikozaków oraz modeli popularnych marek wypatrzone przez stylistów We-dwoje.pl znajdziesz w naszej galerii zdjęć poniżej.

*”bikejki” (BK) – mamy tu na myśli tzw. białe kozaczki wykonane z imitacji skóry, najczęściej na szpilce ze spiczastym noskiem – raczej mocno kiczowate w swoim ogólnym wyrazie.

Weronika Ulicz
Fot. mwmedia, Net-a-porter.com, materiały prasowe



Specjalne podziękowania dla Net-a-porter.com za pomoc!

Special thanks to Net-a-porter.com for help!

Redakcja poleca

REKLAMA