Obfitość purpury w ofercie sklepowej jest oszałamiająca. Odważne panie z pewnością już nabyły sukienki lub płaszcze w tej krzykliwej, aczkolwiek jakże nobliwej barwie. A te, które wciąż się wahają i nie mogą podjąć decyzji, powinny nabyć choćby buty i torbę w wiodącej barwie sezonu.
Purpura, choć z pozoru ostentacyjna i lubiąca dominować, to tak naprawdę barwa bardzo towarzyska, lubiąca otaczać się innymi kolorami. Doskonale czuje się ona w połączeniach z czernią, szarością czy bielą jak i w bardziej ekstrawaganckich zestawieniach z zielenią i różem. I co najważniejsze, purpurowy to kolor, który sprzyja zarówno brunetkom jak i blondynkom.
Warto więc zainwestować tego sezonu choćby w kilka sztuk odzieży w tej szlachetnej barwie. Na co dzień w wełniany sweterek, który ogrzeje nas nie tylko miękkością włókna, lecz także samą jaskrawą barwą. A na wieczór w sukienkę w odważny wzór lub choćby satynowe szpileczki i pasek które dodadzą soczystego akcentu nobliwej i sprawdzonej czerni.
Tekst i stylizacja: Konrad Janus, www.konradjanus.com
Zdjęcia: Kevin Thomas, www.kevinthomasphotography.com
Wizaż: Kala Ketchum, www.studio5252.com
Zdjęcia: Kevin Thomas, www.kevinthomasphotography.com
Wizaż: Kala Ketchum, www.studio5252.com
