Jak przetrwać upalny dzień?

Gdy nadchodzą gorące dni, chcemy złapać możliwie jak najwięcej promieni słonecznych. Tak długo przecież czekaliśmy na to lato. Ale podczas dużych upałów szybko zapominamy o naszej tęsknocie do słońca i pragniemy uraczyć chłodu nieważne, w jakiej postaci, byle był. A żar z nieba leje się i leje… czy w ogóle możemy się przed nim uchronić?
/ 16.07.2009 08:25

Gdy nadchodzą gorące dni, chcemy złapać możliwie jak najwięcej promieni słonecznych. Tak długo przecież czekaliśmy na to lato. Ale podczas dużych upałów szybko zapominamy o naszej tęsknocie do słońca i pragniemy uraczyć chłodu nieważne, w jakiej postaci, byle był. A żar z nieba leje się i leje… czy w ogóle możemy się przed nim uchronić?

Podczas upalnych dni nie zawsze znajdujemy się w miejscach wypoczynku. Dość często zdarza się tak, że fale największego gorąca musimy spędzić w pracy za biurkiem. Tak naprawdę trudno jest określić, które położenie jest w takiej sytuacji bardziej komfortowe. Co mają powiedzieć Ci, których żar z nieba dopada w zapchanym miejskim autobusie z powodu popołudniowych korków? Mogą chyba tylko liczyć na przychylność losu i szybszy dojazd do swojego przystanku. A podczas upalnych dni bez względu na to, w jakim miejscu się znajdujemy i co robimy musimy się zmierzyć z męczącym nas gorącem. Na szczęście przy minimalnym wysiłku z naszej strony jest szansa, że uda nam się zmniejszyć męczące działanie skwaru.

Jak przetrwać upalny dzień?

Kto znosi je najtrudniej?
Wysokie temperatury podczas letnich dni są sporym obciążeniem dla nas wszystkich. Ale jest grupa, osób, które znoszą je znacznie gorzej niż pozostali. I tak upały najbardziej dają się we znaki osobom w podeszłym wieku, kobietom w ciąży, a także małym dzieciom. Bez względu czy są to starcy, dzieci czy ciężarne, podczas dni wypełnionych żarem dotykają ich takie dolegliwości, jak znaczne pogorszenie się samopoczucia, osłabienie organizmu i osłabnięcie, pojawianie się opuchlizny oraz dolegliwości związane z układem krążenia w tym duże skoki ciśnienia tętniczego. Będąc w pełni sił witalnych, mając spore zapasy energii, nie nosząc słodkiego ciężaru pod sercem w postaci ciąży mamy spore problemy w poradzeniu sobie z gorącem, a co dopiero osoby kwalifikujące się do tej najbardziej narażonej na wysokie temperatury grupy. Jednak problem letniego skwaru, choć nie w takim samym stopniu, ale dotyczy nas wszystkich. Poszukajmy w takim razie sprawdzonych sposobów na walkę z negatywnym działaniem żaru z nieba.

Jak nie chcemy dać się żarowi tropików
Upałów nie jesteśmy w stanie pokonać. Możemy tylko postarać się zapewnić sobie najdogodniejsze warunki do tego, aby nie były dla nas tak uciążliwe. Wtedy z gorących dni możemy czerpać dla siebie wszystko to, co najlepsze ciesząc się urokami lata. Sprawdźmy w takim razie jak możemy sobie poradzić letnim skwarem.

Szukajmy chłodu
Odnalezienie odrobiny chłodu w upalny dzień, nieraz wydaję się być nieosiągalnym celem. Ale jest kilka możliwości, aby poczuć falę przyjemnego zimna.

Rozpoczynając nowy dzień, który ma znowu raczyć nas wysokimi temperaturami dobrze jest pomyśleć o takim wynalazku, jakim jest poranny prysznic. Na początek upalnego dnia doda nam on energii. Ale prysznic jest też doskonałym rozwiązaniem na delektowanie się przyjemnym strumieniem letniej wody w środku gorącego dnia, gdy czujemy, że nasze ciało już nie daje rady wysokiej temperaturze i potrzebuje wsparcia. Do tego chcemy, czy nie chcemy czujemy nieprzyjemną lepkość skóry, która pojawia się z powodu pocenia bez pytania nas o zgodę i sprawia, że odczuwamy spory dyskomfort. Niestety z uwagi na to, że nie zawsze podczas upalnych dni wypoczywamy i jesteśmy akurat w miejscu, gdzie prysznic jest dostępny, nie zawsze możemy się nim ratować szukając ochłody. Ale za to po powrocie do przysłowiowych czterech ścian, możemy się nim nacieszyć do woli.

Woda termalna w sprayu to jeden z niezbędników, które powinny się znaleźć w torebce podczas gorących dni. Znajdując się w miejscu, gdzie trudno o ochłodę sięgniemy po wodę termalną spryskując sobie nią skórę twarzy, dekoltu, kark, a nawet włosy, od razu poczujemy znaczną ulgę. A jeśli nie woda termalna w sprayu? Zawsze możemy skorzystać ze zwykłej wody mineralnej robiąc sobie mini prysznic. No chyba, że przy nadarzającej się okazji, gdy najdzie nas ochota i uda nam się umknąć przed czujnymi spojrzeniami strażników miejskich, skorzystamy z możliwości, jakie daje nam miejska fontanna.

Nie bez powodu podczas gorących dni najczęściej uciekamy z miejskiego zgiełku na zielone tereny z akwenami wodnymi lub na basen, gdzie możemy sobie popływać. Przyjemny kontakt z chłodną wodą, otulającą całe nasze ciało, sprawia, że czujemy natychmiastowe orzeźwienie. Nasze ciało z ciężkiego i rozgrzanego staje się leciutkie, niczym piórko. Jesteśmy zrelaksowani, a wtedy nie straszne nam nawet największe upały. Do tego korzystając z kąpieli wodnych, gdy pływamy podnosimy swoją sprawność fizyczną, wzmacniamy mięśnie, wydolność układu oddechowego i krążenia.

Gdy słońce sięga zenitu bardzo trudno o choćby kawałek przyjemnego cienia. A niekiedy ucieczka w cień jest jedynym, co nas w danej chwili ratuje. I choć trudno jest uraczyć się prawdziwym chłodem nawet w cieniu, gdy jezdnia i chodniki rozgrzane są prawie do czerwoności, a my czujemy jakbyśmy stąpali po ruchomych piaskach, warto jest poszukać cienia, gdzie choć przez chwilę oddychając lżejszym powietrzem, poczujemy znaczną ulgę i nie będziemy się wystawiać na bezpośrednie działanie promieni słonecznych.

Skutecznym sposobem na walkę ze skwarem może się okazać dla którejś z nas użycie balsamu chłodzącego, orzeźwiającego. Chcąc zastosować balsam chłodzący, który pozwoli nam się czuć przez dłuższy czas świeżo, sięgajmy po te z dodatkiem trawy cytrynowej, cytryny, mięty i aloesu, o lekkiej konsystencji. Dodadzą nam witalności i odprężą. A w celu zahamowania nadmiernego pocenia pod pachami używajmy antyperspirantu w kulce.

Chociaż wydaje nam się, że podczas chłodnych dni, najlepsze jest przebywanie w pomieszczeniach, gdzie funkcjonuje klimatyzacja, nie jest to do końca prawdą. Dla większości z nas dłuższe przebywanie w klimatyzowanych pomieszczeniach kończy się chrypką. A nagła zmiana temperatur może nawet skutkować przeziębieniem. A jak tu chorować, jak za oknem taka pogoda.

Szukajmy orzeźwienia
Woda sprawi, że poczujemy nie tylko zbawienne dla nas w gorące dni orzeźwienie, ale przede wszystkim zapewni nam dobry stan zdrowia. Nie ma nic lepszego podczas upału, jak łyk wody mineralnej. Ale musimy sobie zdawać sprawę z tego, że odczuwane przez nas pragnienie to sygnał naszego organizmu, który domaga się dostarczenia mu wody, niezbędnej do jego prawidłowego funkcjonowania. A jeśli jej zabraknie, możemy się odwodnić, co jest dla nas bardzo groźne. Dlatego, gdy z nieba leje się żar, zawsze pamiętajmy o tym, by mieć przy sobie butelkę wody mineralnej.

Doskonałe na orzeźwienie będą także soki wyciśnięte ze świeżych owoców, herbatki miętowe. A jeżeli od treści płynnej wolimy tą stałą, to sięgajmy po takie owoce jak melony, pomarańcze, grejpfruty i arbuzy. One w smakowity sposób ugaszą nasze pragnienie. Starajmy się unikać kolorowych napojów orzeźwiających. Te ze względy na wysoką zawartość konserwantów przyniosą nam więcej szkody, niż korzyści.

Szukajmy wygody
Bardzo ważny w czasie dni przepełnionych żarem jest właściwy dobór stroju. Wtedy nie warto jest ulegać nawet najbardziej topowym trendom, zakładając obcisłe i niewygodne ciuszki. Bo bardzo, ale to bardzo szybko przekonamy się, jak dokuczliwe może być nadmierne pocenie się podczas upalnych dni. Pamiętajmy, że najważniejsza jest nasza wygodna i dobór ubrań z naturalnych tkanin. Wtedy będziemy się czuć komfortowo.

Wysokie temperatury panujące w sezonie letnim są przyczyną dość częstych obrzęków nóg. Te powodowane przez poszerzanie się naczyń krwionośnych i gromadzenie w tkankach wody nierzadko są nieuniknione. Wtedy nogi potwornie nas bolą, sprawiają uczucie ciężkości i są brzydko opuchnięte. Jeśli nie zadbamy o wygodne obuwie, dodamy sobie tylko przykrych dolegliwości.
Podczas gorących dni najwygodniej jest unikać makijażu. Ale jeśli chcemy lub jest ku temu taka okazja, wykonajmy go. Tylko pamiętajmy, że musi być lekki i delikatny. Inaczej, pod wpływem wysokiej temperatury mógłby się rozpłynąć na naszej twarzy jak akwarela. Dlatego zastosujmy lekki podkład, pozwalający skórze na swobodne oddychanie lub tylko odrobinę lekkiego różu. Do tego odrobina cienia na powieki, błyszczyk do ust. A rzęsy? Jeśli są jasne na czas lata wygodnie jest zrobić hennę.

Zwolnijmy obroty

Pewnie nie każdy z nas będzie sobie mógł na to pozwolić, ale przynajmniej postarajmy się, aby w czasie upałów nie przepracowywać się jak zazwyczaj. Nie zakładajmy ambitnych planów związanych z porządkami w domu, ogrodzie, garażu, na działce lub z pracami remontowymi wymagającymi ciągłej ekspozycji ciała na słońce. A jeśli nam się uda, utnijmy sobie poobiednią drzemkę.

Ważna ochrona przeciwsłoneczna
Nie tylko podczas dni kapiących z nieba żarem musimy pamiętać o ochronie przeciwsłonecznej. Ale wtedy właśnie jesteśmy, bardziej niż zwykle, narażeni na negatywne działanie promieni słonecznych, w tym na udar czy oparzenia słoneczne. Dlatego wybierając się na dwór nie zapominajmy o zastosowaniu kremów ochronnych, nałożeniu lekkiego nakrycia głowy i zabraniu ze sobą okularów przeciwsłonecznych.
 

źródło: mwmedia

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA