Dziurawiec na depresję: działanie i stosowanie

Dziurawiec na depresję: działanie i stosowanie fot. Fotolia
Niezwykle szybkie tempo życia, silna presja na zrobienie kariery zawodowej, coraz częstsze kłopoty z utrzymaniem serdecznych i przyjaznych stosunków z najbliższymi, notoryczny brak czasu... Dzisiejszy świat stawia przed każdym z nas wiele wyzwań, z którymi nie zawsze potrafimy sobie poradzić. Są chwile, kiedy ogarnia nas apatia i przygnębienie. Pomoże na nie dziurawiec!
/ 11.12.2018 12:59
Dziurawiec na depresję: działanie i stosowanie fot. Fotolia

Czujemy się bezradni, smutni... Niekiedy nawet poranne wstawanie z łóżka wydaje się być czynnością pozbawioną sensu… W przedłużających się stanach obniżonego samopoczucia warto sięgnąć do naturalnych metod, po preparaty, które zawierają sprawdzone substancje pomagające przywrócić lepszy nastrój i właściwą kondycję psychiczną.

Naturalne metody zwalczania obniżonego nastroju, w tym m.in. ziołolecznictwo, wspierane przez nowoczesną medycynę i farmakologię, zyskują nieustannie coraz większe grono zwolenników. Jednym z najpowszechniej stosowanych ziół jest dziurawiec, stosowany zarówno w przypadku łagodnych stanów depresyjnych, jak i na dolegliwości żołądkowe. Czy jest bezpieczny?

Dlaczego hyperycyna?

Dziurawiec wchodzi w skład powszechnie używanych na całym świecie gotowych kompozycji leczniczych i lekarstw. W wielu krajach preparaty na bazie dziurawca są najpowszechniej stosowanym środkiem na obniżone samopoczucie. Substancją aktywną jest w nich hyperycyna, czyli otrzymywany syntetycznie wyciąg z dziurawca.

Mechanizm działania tych leków polega na hamowaniu wychwytu zwrotnego serotoniny i noradrenaliny. Ponieważ niedobór serotoniny jest jedną z podstawowych przyczyn złego samopoczucia, a nawet depresji, zastosowanie środka, który reguluje ilość tego związku chemicznego w organizmie, jest odczuwane jako poprawa samopoczucia.

W pewnym uproszczeniu można więc powiedzieć, że zawarta w dziurawcu hyperycyna jest metodą na przywrócenie właściwej chemii w mózgu. Niezwykle skuteczne działanie antydepresyjne hyperycyny zostało potwierdzone klinicznie.

Kiedy stosować dziurawiec?

Preparaty na bazie dziurawca stosowane są w leczeniu łagodnej formy zaburzeń nastroju typu depresyjnego. Wskazaniem mogą być powracające stany obniżonego nastroju i złego samopoczucia, charakteryzujące się np. kłopotami ze snem, problemami z koncentracją, ciągłym zmęczeniem i brakiem motywacji do działania. Pomagają przezwyciężyć okresy zniechęcenia i apatii.

Informacje dodatkowe o dziurawcu

Dziurawiec (hypericum), to roślina należąca do bylin, z rodziny dziurawcowatych. Występuje na terenie całej Europy, głównie na suchych łąkach, w przydrożnych rowach i w mniej zacienionych fragmentach lasów. Ma gęste, drobne liście i żółty kwiatostan. Botanicy wyróżnili ok. 300 gatunków tej rośliny. Niektóre z nich, zwłaszcza wielkokwiatowe odmiany, uprawiane są jako rośliny ozdobne w parkach i ogrodach. Liście dziurawca, oglądane pod światło, mają silnie przeświecające kropki (zbiorniczki olejków eterycznych) przez co sprawiają wrażenie podziurawionych – ta właśnie wyróżniająca roślinę cecha, nadała jej nazwę.

Najbardziej znaną odmianą jest dziurawiec zwyczajny (hypericum perforatum L.). Roślina ta, w postaci wyciągów lub jako suszone ziele, wykorzystywana jest w leczeniu wielu chorób. Pobudza przemianę materii, dzięki czemu jest powszechnie stosowana w wypadku różnorodnych dolegliwości układu pokarmowego. Także antydepresyjne działanie dziurawca jest znane i wykorzystywane od wielu stuleci.

Sławny lekarz, przyrodnik i filozof epoki Odrodzenia Paracelsus (wł. Theophrastus Bombastus von Hohenheim, żyjący na terenie dzisiejszej Szwajcarii w latach 1493–1541), uważany za prekursora nowożytnej medycyny i farmacji - nazwał dziurawiec „arniką dla nerwów” i zalecał jako lek na uspokojenie.

Zobacz też:
Naturalne metody leczenia depresji
Zioła na depresję

Uwaga! Powyższa porada jest jedynie sugestią i nie może zastąpić wizyty u specjalisty. Pamiętaj, że w przypadku problemów ze zdrowiem należy bezwzględnie skonsultować się z lekarzem!

Redakcja poleca

REKLAMA