Zmiana zawodu

napisał/a: ~kaśka" 2007-08-22 13:55
Hej. Postanowiłam się przekwalifikować. Od jakiegoś czasu nie mogę znaleźć
dobrze płatnej pracy. Ostatnio znowu się nie udało, bo nie miałam potrzebnych
kwalifikacji. Poszłam na rozmowę a okazało się, że stanowisko związane z
rachunkowością:/ Zielonego pojęcia o tym nie mam. Tak sobie pomyślałam, że dla
księgowej robota zawsze się znajdzie, więc warto zaczerpnąć trochę wiedzy z
zakresu księgowości i rachunkowości:) Teraz tylko zastanawiam się jaką szkołę
wybrać. Jakie wykształcenie potrzebne jest do pracy w tym zawodzie? Mam
nadzieję, że na forum znajdzie się ktoś zorientowany w temacie i udzieli mi
konkretnych informacji. Z góry dziękuję i pozdrawiam.

--
napisał/a: ~ " 2007-08-22 14:00
=?ISO-8859-2?Q?ka=B6ka?= napisał(a):

> Ostatnio znowu się nie udało, bo nie miałam potrzebnych
> kwalifikacji. Poszłam na rozmowę a okazało się, że stanowisko związane z
> rachunkowością:/

A jak dostałaś się na rozmowę? W ogłoszeniu nie było wymagań? Bo jak były to
wiesz.. "nie pchaj się gdzie cię nie potrzebują". Nie dziw się, że Cię nie
przyjęli.


--
napisał/a: ~_kaśka" 2007-08-22 14:12
Bardzo śmieszne. Naprawdę, już nie rób ze mnie kompletnej kretynki;) Gdybym
wiedziała, że potrzebna jest wiedza z zakresu rachunkowości to w ogóle bym się
do tej roboty nie pchała. Ale nie wiedziałam - w ogłoszeniu nie podawali jakiś
szczególnych wymagań. Wysłałam cv - po jakimś czasie do mnie zadzwonili i
zaprosili na rozmowę. Poszłam i wyszło jak wyszło - nie stanowi. Szukam roboty
niezwiązanej z moim wykształceniem. W wyuczonym zawodzie dobrze płatnej pracy
raczej nie znajdę. Młoda jeszcze jestem, więc mogę nauczyć się czegoś bardziej
dochodowego, a co;)))



napisał(a):

> A jak dostałaś się na rozmowę? W ogłoszeniu nie było wymagań? Bo jak były to
> wiesz.. "nie pchaj się gdzie cię nie potrzebują". Nie dziw się, że Cię nie
> przyjęli.



--
napisał/a: ~ " 2007-08-22 14:16
A nic ;) Tak z ciekawości pytam. Jakie masz wykształcenie?

--
napisał/a: ~_kaśka" 2007-08-22 14:31
Wyższe pedagogiczne. Studiowałam resocjalizację:) Kiedyś mnie to strasznie
kręciło, ale młoda i głupia byłam;) Odkąd poznałam realia pracy i płacy
porzuciłam młodzieńcze ideały:( Zresztą jak większość osób ode mnie ze
studiów. Mało kto pracuje w zawodzie – zarobki są kiepskie:(

--
napisał/a: ~ " 2007-08-22 14:34
materialiści! phi! ;)

--
napisał/a: ~_kaśka" 2007-08-22 14:40
Eee tam od razu materialiści. Po prostu zmieniły mi się zapatrywania życiowe.
Tak bywa:)

--
napisał/a: ~ " 2007-08-22 14:43
=?ISO-8859-2?Q?_ka=B6ka?= napisał(a):
> Po prostu zmieniły mi się zapatrywania życiowe.

Z pedagogiki na księgowość? hahahaa zmiana o 180 stopni! Porażka :)

--
napisał/a: ~_kaśka" 2007-08-22 14:49
No nie czepiaj się:) Nieważne co robiłam wcześniej, ważne co chcę robić
teraz:))) Skończmy offtopa i wróćmy do tematu księgowości/rachunkowości. Jakie
wymagania trzeba spełnić, żeby otworzyć własne biuro rachunkowe? Trzeba być
magistrem czy wystarczy licencjat?

napisał(a):

> =?ISO-8859-2?Q?_ka=B6ka?= napisał(a):
> > Po prostu zmieniły mi się zapatrywania życiowe.
>
> Z pedagogiki na księgowość? hahahaa zmiana o 180 stopni! Porażka :)
>


--
napisał/a: ~ " 2007-08-22 14:52
No przede wszystkim trzeba znać sie na cyferkach ;) A pani "niedoszła" pedagog
dobra jest z matematyki? ;P

--
napisał/a: ~_kaśka" 2007-08-22 14:55
Czy Ty mi aby nie dogryzasz?:P Niech Cię głowa nie boli o moją umiejętność
liczenia - matmę zdawałam na maturze i do tej pory sporo pamiętam:P

napisał(a):

> No przede wszystkim trzeba znać sie na cyferkach ;) A pani "niedoszła" pedagog
> dobra jest z matematyki? ;P
>


--
napisał/a: ~ " 2007-08-22 14:58
To świetnie :) Naucz się jeszcze prawa podatkowego i poznaj ustawy. W tym celu
proponuję ponownie udać sie na studia a po 5 latach będziesz mogła spokojnie
znowu zmienić zapatrywania i zawód :P I tak " wkoło Macieju".


--