Woda zażelaziona i zamanganiona

napisał/a: ~zbychuWYTNIJTO@fr.pl 2008-01-15 12:07
Witam wszystkich. Wiosna tuż, tuż, więc przypomniał mi się problem o który
chciałem już dawno zapytać: czy, a jeśli tak to jakim, roślinom szkodzi
zażelaziona i zamanganiona woda?. U mnie woda z ujęcia ogrodowego ma
czterokrotnie przekroczone normy wody pitnej dla obu pierwiastków. Może znacie
adresy jakchś materiałów w internecie na ten temat. Pzdr

--
napisał/a: ~Dirko" 2008-01-15 17:11
W wiadomości news:68ae.0000008f.478c93df@newsgate.onet.pl Użytkownik
napisał(a):

> Witam wszystkich. Wiosna tuż, tuż, więc przypomniał mi się
> problem o który chciałem już dawno zapytać: czy, a jeśli tak to
> jakim, roślinom szkodzi zażelaziona i zamanganiona woda?. U mnie
> woda z ujęcia ogrodowego ma czterokrotnie przekroczone normy wody
> pitnej dla obu pierwiastków. Może znacie adresy jakchś materiałów w
> internecie na ten temat. Pzdr

Hejka. Jeśli gleba nie będzie nadmiernie uwilgotniona, z łatwym dostępem
do niej powietrza (uregulowane stosunki wodno-powietrzne, duża zawartość
próchnicy) a Ty będziesz starał się utrzymywać jej kwasowość na poziomie
zbliżonym do obojętnego to nadmiar żelaza i manganu nie będzie groził
roślinom. Wręcz przeciwnie.
Pozdrawiam gleboznawczo Ja...cki
PS Wodą podobnej jakości (czerwony osad) od kilku już lat podlewam "do bólu"
roślinki na naszej działeczce bez żadnych ujemnych objawów.
napisał/a: ~Jerzy Nowak 2008-01-15 20:06
zbychuWYTNIJTO@fr.pl pisze:
> Witam wszystkich. Wiosna tuż, tuż, więc przypomniał mi się problem o który
> chciałem już dawno zapytać: czy, a jeśli tak to jakim, roślinom szkodzi
> zażelaziona i zamanganiona woda?. U mnie woda z ujęcia ogrodowego ma
> czterokrotnie przekroczone normy wody pitnej dla obu pierwiastków. Może znacie
> adresy jakchś materiałów w internecie na ten temat. Pzdr

Z ujęcia ogrodowego? To pewnie woda do podlewania a nie pitna!
pozdr. Jerzy