Smutno
napisał/a:
~Janusz Czapski"
2006-04-08 14:41
Nie mam co sępić! I jakoś tak smutno mi się zrobiło.
Bo to czego naprawdę chciałem to mam. Albo kupione albo wysępione. W
zasadzie z superchciejstw tylko "Rydal" mi pozostał, ale i ten pod koniec
maja mi się zapowiada.
Oczywiście jest kilka roślin, ktore jeszcze mógłbym dosadzić, ale jakiegoś
nadzwyczajnego pożądania ich nie odczuwam.
Nieszczęście! ((
I co ja mam zrobić????
Pozdrawiam
Janusz
PS
To co powyżej nie dotyczy oczywiście winorośli. )))
J.
Bo to czego naprawdę chciałem to mam. Albo kupione albo wysępione. W
zasadzie z superchciejstw tylko "Rydal" mi pozostał, ale i ten pod koniec
maja mi się zapowiada.
Oczywiście jest kilka roślin, ktore jeszcze mógłbym dosadzić, ale jakiegoś
nadzwyczajnego pożądania ich nie odczuwam.
Nieszczęście! ((
I co ja mam zrobić????
Pozdrawiam
Janusz
PS
To co powyżej nie dotyczy oczywiście winorośli. )))
J.
napisał/a:
~Miłka"
2006-04-08 15:36
> Nie mam co sępić! I jakoś tak smutno mi się zrobiło.
Oj Komendancie ! Rozejrzyj się jeszcze po świecie, jest tyle piękności
do szukania !
Sam popatrz :
http://www.mooseyscountrygarden.com/perennial-plants/korean-angelica.html
Masz to cudo, jak nie to pomóż wątłej kobiecie w szukaniu
Serdecznie Miłka
PS.: Nie uwierzę że zdobyłeś Echinacea Doppeldecker lub Prairie Frost
??!!
Oj Komendancie ! Rozejrzyj się jeszcze po świecie, jest tyle piękności
do szukania !
Sam popatrz :
http://www.mooseyscountrygarden.com/perennial-plants/korean-angelica.html
Masz to cudo, jak nie to pomóż wątłej kobiecie w szukaniu
Serdecznie Miłka
PS.: Nie uwierzę że zdobyłeś Echinacea Doppeldecker lub Prairie Frost
??!!
napisał/a:
~Moon"
2006-04-08 16:26
Janusz Czapski wrote:
> Oczywiście jest kilka roślin, ktore jeszcze mógłbym dosadzić, ale
> jakiegoś nadzwyczajnego pożądania ich nie odczuwam.
> Nieszczęście! ((
> I co ja mam zrobić????
posadź sobie wierzbę energetyczną:)
i topinambur!
moon
> Oczywiście jest kilka roślin, ktore jeszcze mógłbym dosadzić, ale
> jakiegoś nadzwyczajnego pożądania ich nie odczuwam.
> Nieszczęście! ((
> I co ja mam zrobić????
posadź sobie wierzbę energetyczną:)
i topinambur!
moon
napisał/a:
~mirzanb"
2006-04-08 17:04
> Oczywiście jest kilka roślin, ktore jeszcze mógłbym dosadzić, ale jakiegoś
> nadzwyczajnego pożądania ich nie odczuwam.
> Nieszczęście! ((
Miałem dla Ciebie winorośl jasną, owoce wielkie, import.Jak tak
wybrzydzasz, to wyrzucę na komposownik.
Pozdrawiam.Mirzan
--
napisał/a:
~Basia Kulesz"
2006-04-08 18:40
Użytkownik "Janusz Czapski" napisał w wiadomości
> Nie mam co sępić! I jakoś tak smutno mi się zrobiło.
> Bo to czego naprawdę chciałem to mam. Albo kupione albo wysępione. W
> zasadzie z superchciejstw tylko "Rydal" mi pozostał, ale i ten pod koniec
> maja mi się zapowiada.
> Oczywiście jest kilka roślin, ktore jeszcze mógłbym dosadzić, ale jakiegoś
> nadzwyczajnego pożądania ich nie odczuwam.
> Nieszczęście! ((
> I co ja mam zrobić????
Bardzo proste...oddać mi 'Rydala' i zacząć go szukać od nowa dla siebie:)
Nie masz większych problemów?
Pozdrawiam, Basia.
--
http://tabaza.sapijaszko.net/
napisał/a:
~Janusz Czapski"
2006-04-08 18:45
Użytkownik "mirzanb" napisał w wiadomości
>
> Miałem dla Ciebie winorośl jasną, owoce wielkie, import.Jak tak
> wybrzydzasz, to wyrzucę na komposownik.
Przecież napisałem, że nie dotyczy to winorośli. Tych jeszcze kilkaset
odmian chciałbym miec
To raczej dotyczyło np. lilii i podobnych roślin.
Pozdrawiam
Janusz
napisał/a:
~Janusz Czapski"
2006-04-08 18:47
Użytkownik "Basia Kulesz" napisał w wiadomości
>
> > I co ja mam zrobić????
>
> Bardzo proste...oddać mi 'Rydala' i zacząć go szukać od nowa dla siebie:)
Od nowa? To bez sensu... (
Pozdrawiam
Janusz
napisał/a:
~Barbara_Miącz
2006-04-08 19:20
Użytkownik mirzanb napisał:
>
> Miałem dla Ciebie winorośl jasną, owoce wielkie, import.
Jak miałeś, to po sprawie
Pozdrawiam, Barbara
>
> Miałem dla Ciebie winorośl jasną, owoce wielkie, import.
Jak miałeś, to po sprawie
Pozdrawiam, Barbara
napisał/a:
~Michal Misiurewicz
2006-04-08 19:31
Janusz Czapski wrote:
> Nie mam co sępić! I jakoś tak smutno mi się zrobiło.
> Bo to czego naprawdę chciałem to mam. Albo kupione albo wysępione. W
> zasadzie z superchciejstw tylko "Rydal" mi pozostał, ale i ten pod koniec
> maja mi się zapowiada.
> Oczywiście jest kilka roślin, ktore jeszcze mógłbym dosadzić, ale jakiegoś
> nadzwyczajnego pożądania ich nie odczuwam.
> Nieszczęście! ((
> I co ja mam zrobić????
Wypić?
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
mmisiure@math.iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
> Nie mam co sępić! I jakoś tak smutno mi się zrobiło.
> Bo to czego naprawdę chciałem to mam. Albo kupione albo wysępione. W
> zasadzie z superchciejstw tylko "Rydal" mi pozostał, ale i ten pod koniec
> maja mi się zapowiada.
> Oczywiście jest kilka roślin, ktore jeszcze mógłbym dosadzić, ale jakiegoś
> nadzwyczajnego pożądania ich nie odczuwam.
> Nieszczęście! ((
> I co ja mam zrobić????
Wypić?
Pozdrowienia,
Michał
--
Michał Misiurewicz
mmisiure@math.iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure
napisał/a:
~Janusz Czapski"
2006-04-08 19:45
Użytkownik "Michal Misiurewicz" napisał w
wiadomości news:zrSZf.84387$UZ5.22571@tornado.ohiordc.rr.com...
>
> Wypić?
>
> Pozdrowienia,
> Michał
>
To jest bardzo przyjemna porada. Dzięki! )
Pozdrawiam
Janusz
napisał/a:
~skryba"
2006-04-08 21:33
Użytkownik "mirzanb" napisał w wiadomości
>
> Miałem dla Ciebie winorośl jasną, owoce wielkie, import.Jak tak
> wybrzydzasz, to wyrzucę na komposownik.
Najlepiej na mój kompostownik.
)
Pozdrawiam pogodnie
skryba
napisał/a:
~boletus"
2006-04-08 22:23
> Miałem dla Ciebie winorośl jasną, owoce wielkie, import.
>
> Pozdrawiam.Mirzan
Tak, owoce, jak balony.
>
> Pozdrawiam.Mirzan
Tak, owoce, jak balony.