jak nauczyć_obracania_się_na_plecy
napisał/a:
~erich
2007-07-25 12:46
Witam
Moja córka ma 7 miesięcy i super się rozwija,żeby nie było ;) ale..
Rozwój ruchowy ma lekko opóźniony przez dysplazję, nosiła poduszkę
frejki. Wiem, że wszystko nadrobi i nadrabia szybko, zdjęliśmy jej
poduchę miesiąc temu, nauczyła się już obracać z plecków na brzuszek,
samodzielnie siedzi, pełza do tyłu głównie i radośnie kotłuje się z
boku na bok ale za nic nie chce obrócić się z brzucha na plecy. I w
sumie by mi to nie przeszkadzało, mogę cierpliwie poczekać, ale ona
zachowuje się jakby nie wiedziała, że tak można. Jak jej się znudzi
leżenie na brzuchu to sie zaczyna drzeć, nie podejmuje najmniejszych
prób zmiany swojego położenia. Można ją jakoś zachęcić? Jak ją próbuję
przekręcać to stawia opór i drze się coraz głośniej, jedyne
satysfakcjonujące ją wyjście z sytuacji to podniesienie na ręce. Co
robić? Czekać? A może macie jakieś sposoby?
Pozdrawiam
N i Pola 28.12.2006
Moja córka ma 7 miesięcy i super się rozwija,żeby nie było ;) ale..
Rozwój ruchowy ma lekko opóźniony przez dysplazję, nosiła poduszkę
frejki. Wiem, że wszystko nadrobi i nadrabia szybko, zdjęliśmy jej
poduchę miesiąc temu, nauczyła się już obracać z plecków na brzuszek,
samodzielnie siedzi, pełza do tyłu głównie i radośnie kotłuje się z
boku na bok ale za nic nie chce obrócić się z brzucha na plecy. I w
sumie by mi to nie przeszkadzało, mogę cierpliwie poczekać, ale ona
zachowuje się jakby nie wiedziała, że tak można. Jak jej się znudzi
leżenie na brzuchu to sie zaczyna drzeć, nie podejmuje najmniejszych
prób zmiany swojego położenia. Można ją jakoś zachęcić? Jak ją próbuję
przekręcać to stawia opór i drze się coraz głośniej, jedyne
satysfakcjonujące ją wyjście z sytuacji to podniesienie na ręce. Co
robić? Czekać? A może macie jakieś sposoby?
Pozdrawiam
N i Pola 28.12.2006
napisał/a:
~slonk0"
2007-07-25 14:47
> nauczyła się już obracać z plecków na brzuszek,
> samodzielnie siedzi, pełza do tyłu głównie i radośnie kotłuje się z
> boku na bok ale za nic nie chce obrócić się z brzucha na plecy.
O! Moj ma 5,5 miesiaca i tak samo. Na brzuch przewraca sie bez problemu, a
potem jeczy jak mu sie znudzi. Proba przewrocenia na plecy tak samo skutkuje
wrzaskiem :) Dodam, ze jest bardzo silny, bo unosi sie na rekach, przewraca
na boki i przesuwa w kierunku zabawki bez problemu. Ale gdzies wyczytalam,
ze niektore dzieci tak maja i dopiero jak zaczna raczkowac i siadac z kleku
to ucza sie przewracac na plecy. Teraz moj synek zupelnie jak Twoj - jakby
nie wiedzial, ze istnieje mozliwosc obrocenia na plecy. Widocznie ten typ
tak ma, trzeba czekac.
Pozdrawiam
Magda
> samodzielnie siedzi, pełza do tyłu głównie i radośnie kotłuje się z
> boku na bok ale za nic nie chce obrócić się z brzucha na plecy.
O! Moj ma 5,5 miesiaca i tak samo. Na brzuch przewraca sie bez problemu, a
potem jeczy jak mu sie znudzi. Proba przewrocenia na plecy tak samo skutkuje
wrzaskiem :) Dodam, ze jest bardzo silny, bo unosi sie na rekach, przewraca
na boki i przesuwa w kierunku zabawki bez problemu. Ale gdzies wyczytalam,
ze niektore dzieci tak maja i dopiero jak zaczna raczkowac i siadac z kleku
to ucza sie przewracac na plecy. Teraz moj synek zupelnie jak Twoj - jakby
nie wiedzial, ze istnieje mozliwosc obrocenia na plecy. Widocznie ten typ
tak ma, trzeba czekac.
Pozdrawiam
Magda
napisał/a:
~slonk0"
2007-07-25 14:49
> to ucza sie przewracac na plecy. Teraz moj synek zupelnie jak Twoj -
Sorki! Twoja! Nie doczytalam ze corka.
Pozdr.
Magda
Sorki! Twoja! Nie doczytalam ze corka.
Pozdr.
Magda
napisał/a:
~erich
2007-07-25 14:59
slonk0 napisał(a):
>> to ucza sie przewracac na plecy.
Pocieszyłaś mnie:) Znaczy się nie jest to moje dziecię jedyne. Będę
zatem czekać cierpliwie. Do matury się chyba musi nauczyć;)
pozdrawiam ciebie i twojego synka:)
>
napisał/a:
~Piotr
2007-07-25 15:36
erich pisze:
> ...ale za nic nie chce obrócić się z brzucha na plecy. I w
> sumie by mi to nie przeszkadzało, mogę cierpliwie poczekać, ale ona
> zachowuje się jakby nie wiedziała, że tak można. Jak jej się znudzi
> leżenie na brzuchu to sie zaczyna drzeć, nie podejmuje najmniejszych
> prób zmiany swojego położenia. Można ją jakoś zachęcić? Jak ją próbuję
> przekręcać to stawia opór i drze się coraz głośniej, jedyne
> satysfakcjonujące ją wyjście z sytuacji to podniesienie na ręce. Co
> robić? Czekać? A może macie jakieś sposoby?
sama się nauczy. nasz Bartek jak miał prawie 6 miesięcy zaczął
przewracać się na brzuch. odwrotnie zrobił to chyba po 2-3 tygodniach,
więc wszystko przed twoją córeczką.
> ...ale za nic nie chce obrócić się z brzucha na plecy. I w
> sumie by mi to nie przeszkadzało, mogę cierpliwie poczekać, ale ona
> zachowuje się jakby nie wiedziała, że tak można. Jak jej się znudzi
> leżenie na brzuchu to sie zaczyna drzeć, nie podejmuje najmniejszych
> prób zmiany swojego położenia. Można ją jakoś zachęcić? Jak ją próbuję
> przekręcać to stawia opór i drze się coraz głośniej, jedyne
> satysfakcjonujące ją wyjście z sytuacji to podniesienie na ręce. Co
> robić? Czekać? A może macie jakieś sposoby?
sama się nauczy. nasz Bartek jak miał prawie 6 miesięcy zaczął
przewracać się na brzuch. odwrotnie zrobił to chyba po 2-3 tygodniach,
więc wszystko przed twoją córeczką.
napisał/a:
~Barbara K."
2007-07-25 22:32
Użytkownik "erich" napisał w wiadomości
> Co robić? Czekać? A może macie jakieś sposoby?
Nam neurolog i rehabilitantka zaleciły obracanie przez zabawę. Mieliśmy Małą
turlać np. zaczynając na jednym końcu łóżka, a kończąc na drugim - kilka
razy pod rząd. Małej bardzo podobała się taka zabawa i dosłownie dwa dni
później zaczęła się sama obracać.
Pozdrawiamy
Barbara i Marysia (11.10.2006)
> Co robić? Czekać? A może macie jakieś sposoby?
Nam neurolog i rehabilitantka zaleciły obracanie przez zabawę. Mieliśmy Małą
turlać np. zaczynając na jednym końcu łóżka, a kończąc na drugim - kilka
razy pod rząd. Małej bardzo podobała się taka zabawa i dosłownie dwa dni
później zaczęła się sama obracać.
Pozdrawiamy
Barbara i Marysia (11.10.2006)