Co najlepiej na żywopłot?

>
> ja obsadziłem głogiem i tarniną. rośnie szybko, jest wandaloodporny,
> podobno świetnie znosi susze i mrozy - ale nie jest zimozielony.
> a z owoców można podobno nalewkę robić :p
>

A gdzie zdobyłeś sadzonki tarniny ???
Parę krzaków głogu wykopałam na starym pastwisku- teraz tam szaleją
samosiejki, ale tarniny niet .

Pozdrawiam
basia

aaa juz pamietam- pisałeś o nadlesnictwach, tylko że u mnie w poblizu nie ma
takich

basia napisał(a):
>> ja obsadziłem głogiem i tarniną. rośnie szybko, jest wandaloodporny,
>> podobno świetnie znosi susze i mrozy

same zalety

> A gdzie zdobyłeś sadzonki tarniny ???

mysle, ze mozna wedrowac skrajem lasu i sobie wykopywac.

Widze pewien problem z tarnina - tez przymierzam sie do "zapuszczenia"
na dzialce - strasznie sama sie rozsiewa, i zajmuje nowe tereny. Jak ja
ogranicznyc do zywoplotu?

A glog - podobno znakomite zywoploty plecione mozna z niego robi i w
dawnej Polsce bylo to popularne. Ktos probowal? Mam fragment zywoplotu
glogowego - wymaga duzo ciecia, bo szybko rosnie.


Jesli o zywoplot ma byc zimozielony i odporny to tylko najpopularniejsze
tuje.

pik

Użytkownik "Piotr Kieracinski" napisał w wiadomości
> basia napisał(a):
>>> ja obsadziłem głogiem i tarniną. rośnie szybko, jest wandaloodporny,
>>> podobno świetnie znosi susze i mrozy
>
> same zalety
>
>> A gdzie zdobyłeś sadzonki tarniny ???
>
> mysle, ze mozna wedrowac skrajem lasu i sobie wykopywac.
>
> Widze pewien problem z tarnina - tez przymierzam sie do "zapuszczenia" na
> dzialce - strasznie sama sie rozsiewa, i zajmuje nowe tereny. Jak ja
> ogranicznyc do zywoplotu?
>
> A glog - podobno znakomite zywoploty plecione mozna z niego robi i w
> dawnej Polsce bylo to popularne. Ktos probowal? Mam fragment zywoplotu
> glogowego - wymaga duzo ciecia, bo szybko rosnie.
>
>
> Jesli o zywoplot ma byc zimozielony i odporny to tylko najpopularniejsze
> tuje.

Cóż, tuja jakoś źle mi się kojarzy i ma taki zapach specyficzny. Poszukam
jeszcze czegoś.
Ten pleciony głóg może być interesujący, mimo że nie zimozielony. No i
pewnie wszelkie ptaszęctwo byłoby tym zainteresowane, a my mielibyśmy
atrakcje przy obserwacjach ornitologicznych.
Graszka

"GP" wrote in message news:f07bpf$gji$1@nemesis.news.tpi.pl...
>
> Użytkownik "Piotr Kieracinski" napisał w
wiadomości
> news:f074v6$bnj$1@news.lublin.pl...
> > basia napisał(a):
> >>> ja obsadziłem głogiem i tarniną. rośnie szybko, jest wandaloodporny,
> >>> podobno świetnie znosi susze i mrozy
> >
> > same zalety
> >
> >> A gdzie zdobyłeś sadzonki tarniny ???
> >
> > mysle, ze mozna wedrowac skrajem lasu i sobie wykopywac.
> >
> > Widze pewien problem z tarnina - tez przymierzam sie do "zapuszczenia"
na
> > dzialce - strasznie sama sie rozsiewa, i zajmuje nowe tereny. Jak ja
> > ogranicznyc do zywoplotu?
> >
> > A glog - podobno znakomite zywoploty plecione mozna z niego robi i w
> > dawnej Polsce bylo to popularne. Ktos probowal? Mam fragment zywoplotu
> > glogowego - wymaga duzo ciecia, bo szybko rosnie.
> >
> >
> > Jesli o zywoplot ma byc zimozielony i odporny to tylko najpopularniejsze
> > tuje.
>
> Cóż, tuja jakoś źle mi się kojarzy i ma taki zapach specyficzny. Poszukam
> jeszcze czegoś.
> Ten pleciony głóg może być interesujący, mimo że nie zimozielony. No i
> pewnie wszelkie ptaszęctwo byłoby tym zainteresowane, a my mielibyśmy
> atrakcje przy obserwacjach ornitologicznych.
> Graszka

Rokitnik.

Witam,
Podepnę się pod temat bo od pewien czas temu stałem się szczęśliwym
posiadaczem domu z ogorodem i czeka mnie pierwszy w nim sezon. W związku z
tym, że zabudowa na osiedlu jest dość zwart i moja działka graniczy z dwóch
stron z innymi chcę posadzić żywopłot.

> Jesli o zywoplot ma byc zimozielony i odporny to tylko najpopularniejsze
> tuje.

Poprzedni właściciele mieli właśnie po jednej stronie posadzony rząd tuj ale
niestety bardzo się uparli żeby zabrać je ze sobą. W sumie z racji tego, że
wyglądało to całkiem fajnie chciałem zrobić to samo. Przyszła mi do głowy
jednak tak koncepcja żeby te tuje przycinać i uformować z tego żywopłot o
standardowym kształcie prostopadłościanu a nie pozwolić im rosnąc w górę.

Czy takie coś jest możliwe? Czy są jakieś przecwskazania dla tych roślin?

Pozdrawiam i z góry dzięki za podpowiedź!!!


--
Tomasz Okoński
tomasz.okonski@onet.eu
GG: 986254

Tomek napisał(a):

>> Jesli o zywoplot ma byc zimozielony i odporny to tylko najpopularniejsze
>> tuje. Przyszła mi do głowy
> jednak tak koncepcja żeby te tuje przycinać i uformować z tego żywopłot o
> standardowym kształcie prostopadłościanu a nie pozwolić im rosnąc w górę.
> Czy takie coś jest możliwe? Czy są jakieś przecwskazania dla tych roślin?

Sa odmiany, ktore mozna formowac.
Ale na formowany zywoplot iglasty najlepszy jest jednak cis, trzeba
tylko wybrac odpowiednia odmiane (teraz sa rozne dziwne formy, ktore nie
rosna zwarcie do gory). Nie ma tego zapachu tui, ktory wielu osobom nie
odpowiada. Zywoplot bedzie piekny i ciemnozielony z czerwonymi jagodkami.

pik

Tomek wrote:

> Przyszła mi do głowy
> jednak tak koncepcja żeby te tuje przycinać i uformować z tego żywopłot o
> standardowym kształcie prostopadłościanu a nie pozwolić im rosnąc w górę.
>
> Czy takie coś jest możliwe? Czy są jakieś przecwskazania dla tych roślin?

Przeciwwskazania estetyczne. Ale jeśli lubisz...

Pozdrowienia,
Michał

--
Michał Misiurewicz
mmisiure@math.iupui.edu
http://www.math.iupui.edu/~mmisiure

Użytkownik "Piotr Kieracinski" napisał w wiadomości
> Tomek napisał(a):
>
>>> Jesli o zywoplot ma byc zimozielony i odporny to tylko najpopularniejsze
>>> tuje. Przyszła mi do głowy
>> jednak tak koncepcja żeby te tuje przycinać i uformować z tego żywopłot o
>> standardowym kształcie prostopadłościanu a nie pozwolić im rosnąc w górę.
>> Czy takie coś jest możliwe? Czy są jakieś przecwskazania dla tych roślin?
>
> Sa odmiany, ktore mozna formowac.
> Ale na formowany zywoplot iglasty najlepszy jest jednak cis, trzeba tylko
> wybrac odpowiednia odmiane (teraz sa rozne dziwne formy, ktore nie rosna
> zwarcie do gory). Nie ma tego zapachu tui, ktory wielu osobom nie
> odpowiada. Zywoplot bedzie piekny i ciemnozielony z czerwonymi jagodkami.

Ale jak masz małe dzieci, o rozumku Kubusia Puchatka (jak to dzieci), to nie
dawaj cisu - jest TRUJĄCY przy próbie konsumpcji, a dzieciakom rózne rzeczy
do głów przychodzą.

DJD

>
> Ale jak masz małe dzieci, o rozumku Kubusia Puchatka (jak to dzieci), to
> nie dawaj cisu - jest TRUJĄCY przy próbie konsumpcji, a dzieciakom rózne
> rzeczy do głów przychodzą.

Dzieki, właśnie uratowałeś życie mojej 10 miesięcznej córce. Pomału się
bestyja przymierza do chodzenia a skosumować uwielbia wszystko co przed nią
nie ucieka:).

Pzdr


--
Tomasz Okoński
tomasz.okonski@onet.eu
GG: 986254

Użytkownik "Tomek" napisał w wiadomości
>
>>
>> Ale jak masz małe dzieci, o rozumku Kubusia Puchatka (jak to dzieci), to
>> nie dawaj cisu - jest TRUJĄCY przy próbie konsumpcji, a dzieciakom rózne
>> rzeczy do głów przychodzą.
>
> Dzieki, właśnie uratowałeś życie mojej 10 miesięcznej córce. Pomału się
> bestyja przymierza do chodzenia a skosumować uwielbia wszystko co przed
> nią nie ucieka:).

To mas zjeszcze sporo roslin, na kóre musisz uważać. Najbardziej popularne
trujące smiertelnie to: konwalia majowa, naparstnica, tojad, wawrzynek
wilcze-łyko.

Najlepeij od razu zrób przegląd pozycji w ogrodzie.

DJD