Proszę o poradę- pozbycie sie brzuszka, cellulitu

napisał/a: ~Magdalena" 2005-08-18 15:58
Witam;
proszę o poradę osoby, które poradziły sobie z:
1) cellulitem na udach i ze zmniejszeniem obwodu ud
2) brzuszkiem czyli skóra na brzuchu jędrna, gładka ale jest efekt jakby ciąży-
pozostałość właśnie po ciąży, (zresztą u mnie w domu wszystkie kobiety po linii
mojej mamy tak wygladają, niezależnie od diet,wieku i ilości dzieci- wystające
brzuszki- czy tak juz zostanie?)
3) popękanymi naczynkami na nogach szczególnie "od tyłu" i w zgięciach kolan z
tyłu.
Podajcie, proszę, produkty, kosmetyki jakimi sobie poradziłyście. A może jakaś
dieta bez katowania się i bez ruiny portfela?
Próbowałam różnych diet, kosmetyków antycellulitowych i pomogły mi 2 ale jakby
efekt sie juz zatrzymał i nie pomagają, używałam Vichy i Oriflame z kofeiną. W
tej chwili efekt żaden, może czas na zmianę kosmetyku?
Wiem też, że powinnam ćwiczyć, ale jakoś brak mi czasu na siłownie, basen czy
aerobik...
Dziękuję za wszelkie porady.
--
Pozdrawiam
Magdalena


--
napisał/a: ~sq4ty" 2005-08-18 21:41

Użytkownik "Magdalena" napisał w wiadomości
> Witam;
> proszę o poradę osoby, które poradziły sobie z:
> 1) cellulitem na udach i ze zmniejszeniem obwodu ud

> Wiem też, że powinnam ćwiczyć, ale jakoś brak mi czasu na siłownie, basen
czy
> aerobik...

Niestety. Ja stosowałam różne diety, nawet mi się udało trochę zmniejszyć
cellulit, smarowidła też trochę pomagały (avonowy atycellulitowy, a teraz
serum Lirene). Jednakże kiedy poszłam na aerobik... Nie musiałam stosować
żadnych diet, po kilku razach już było widać efekty, cellulit z ud
praktycznie zniknął, brzuch mi się ładnie wyrzeźbił, a jakie korzyści dla
kręgosłupa! Nie wiem, czy będę miała czas na aerobik w roku szkolnym
(pracuję w wieczorówce), ale zrobię wszystko, żeby mieć, bo rewelacyjnie
modeluje sylwetkę, zwłaszcza jak chodzę na ćwiczenia biodra-uda-pośladki. No
i w ostatecznym rozrachunku wychodzi na pewno taniej niż dieta+smarowidła.

Maja

napisał/a: ~Sylwia" 2005-08-19 11:16



Niestety. Ja stosowałam różne diety, nawet mi się udało trochę zmniejszyć
cellulit, smarowidła też trochę pomagały (avonowy atycellulitowy, a teraz
serum Lirene). Jednakże kiedy poszłam na aerobik... Nie musiałam stosować
żadnych diet, po kilku razach już było widać efekty, cellulit z ud
praktycznie zniknął, brzuch mi się ładnie wyrzeźbił, a jakie korzyści dla
kręgosłupa! Nie wiem, czy będę miała czas na aerobik w roku szkolnym
(pracuję w wieczorówce), ale zrobię wszystko, żeby mieć, bo rewelacyjnie
modeluje sylwetkę, zwłaszcza jak chodzę na ćwiczenia biodra-uda-pośladki. No
i w ostatecznym rozrachunku wychodzi na pewno taniej niż dieta+smarowidła.

Maja

Zgadzam się całkowicie!
Nic tak nie działa jak aerobik. Zapisałam się 2 miesiące temu na aerobik
modelujący (BS się to u nich nazywa). Zajęcia prowadzi babeczka, tyran
dosłownie, ale niespodziewałam się że efekty przyjdą tak szybko,
szczególnie, że chodzę raz w tygodniu. Poza tym za karnet miesięczny płacę
(w poznaniu) 29,90, i mam w tym dodatkowo siłownię i saunę.
Też mi się na pocztku nie chciało, ale teraz nie wyobrażam sobie tam nie
chodzić. A zajęcia raz w tyg. to nie aż tak duże obciążenie dla planu dnia.
Polecam.

Pozdrawiam


napisał/a: ~Kaśka" 2005-08-19 18:06

Sylwia, moglabys podać nazwe klubu do którego chodzisz? ( moze znalazlabym
tez taki w Warszawie:))
Pozdrawiam
>
> Niestety. Ja stosowałam różne diety, nawet mi się udało trochę zmniejszyć
> cellulit, smarowidła też trochę pomagały (avonowy atycellulitowy, a teraz
> serum Lirene). Jednakże kiedy poszłam na aerobik... Nie musiałam stosować
> żadnych diet, po kilku razach już było widać efekty, cellulit z ud
> praktycznie zniknął, brzuch mi się ładnie wyrzeźbił, a jakie korzyści dla
> kręgosłupa! Nie wiem, czy będę miała czas na aerobik w roku szkolnym
> (pracuję w wieczorówce), ale zrobię wszystko, żeby mieć, bo rewelacyjnie
> modeluje sylwetkę, zwłaszcza jak chodzę na ćwiczenia biodra-uda-pośladki.
No
> i w ostatecznym rozrachunku wychodzi na pewno taniej niż dieta+smarowidła.
>
> Maja
>
> Zgadzam się całkowicie!
> Nic tak nie działa jak aerobik. Zapisałam się 2 miesiące temu na aerobik
> modelujący (BS się to u nich nazywa). Zajęcia prowadzi babeczka, tyran
> dosłownie, ale niespodziewałam się że efekty przyjdą tak szybko,
> szczególnie, że chodzę raz w tygodniu. Poza tym za karnet miesięczny płacę
> (w poznaniu) 29,90, i mam w tym dodatkowo siłownię i saunę.
> Też mi się na pocztku nie chciało, ale teraz nie wyobrażam sobie tam nie
> chodzić. A zajęcia raz w tyg. to nie aż tak duże obciążenie dla planu
dnia.
> Polecam.
>
> Pozdrawiam
>
>
>

napisał/a: ~Sylwia" 2005-08-21 13:22

Sylwia, moglabys podać nazwe klubu do którego chodzisz? ( moze znalazlabym
tez taki w Warszawie:))
Pozdrawiam


Jasne. Sunny Fitness się nazywa. Zadzwoń do nich może mają w wa-wie jakiś
punkt 61/830-837

pozdro


napisał/a: ~Justyna_Iwańska 2005-08-21 20:55
Sylwia napisał(a):

> Jasne. Sunny Fitness się nazywa. Zadzwoń do nich może mają w wa-wie jakiś
>
Mówisz, że chodziłaś na BS, ale do której babki, bo widzę, ze dwie są...
Po jakim czasie zauważyłaś efekty? Ile osób jest w grupie (chodziłaś
rano czy wieczorem?) I najważniejsze jak skomplikowane są układy?? ;)
Generalnie mam poważne problemy z koordynacją na aerobiku ;)

--
Pozdrawiam,
Justyna

http://poznan4u.pl/pyrypy.php?s=su&u=708
napisał/a: ~Sylwia" 2005-08-22 12:17


Mówisz, że chodziłaś na BS, ale do której babki, bo widzę, ze dwie są...
Po jakim czasie zauważyłaś efekty? Ile osób jest w grupie (chodziłaś rano
czy wieczorem?) I najważniejsze jak skomplikowane są układy?? ;)
Generalnie mam poważne problemy z koordynacją na aerobiku ;)

BS jest w czwartki od 10, piątki od 20:10 i soboty od 10. Nie wiem jak się
babka nazywa ale tylko ona BS'y prowadzi. Niska zgrabna blondynka. Chodze
różnie w zależności od planów osobistych, ale najbardziej odpowiada mi
najczęściej czwartek rano. Co do kondycji, to jak juz pisałam kobitka tyran,
po zajęciach ona jest cała mokra a co dopiero my...Tempo ma szybkie i zero
litości, ale warto. Efekty zauważyłam po miesiącu gdzieś tak. Osób też
chodzi różnie, w jakąś sobote jak poszłam tuz przed swiętami, to byłyśmy
łącznie w 4, a czasem jest nawet 20. Tak więc reguły nie ma.

P.S.
Chodziałam też na step jakiś czas, ale nie było efektów (tak mi się wydaje)
i po zajęciach nie byłam prawie zmęczona co mi się wydawało troche
nienaturalne po aerobiku :)))
http://www.sunnyfitness.poznan.pl/onas.html

pozdr
Syla