Pranie kożuszka ekologicznego

napisał/a: ~Holly" 2007-12-17 15:44
Czy ktoś praktykował pranie tzw. kożuszka ekologicznego w warunkach domowych
tj. w pralce w trybie ręcznym? Na metce jest znaczeek prania ręcznego, w
necie znalazłam info, że temperatura prania nie powinna przekraczać 30
stopni, ale jak taka rzecz wygląda po praniu? Poza tym, czy można to
wirować?
Holly

napisał/a: ~AsiaBe 2007-12-17 16:24
Holly pisze:
> Czy ktoś praktykował pranie tzw. kożuszka ekologicznego w warunkach domowych
> tj. w pralce w trybie ręcznym? Na metce jest znaczeek prania ręcznego, w

Pralam, nie przejmowalam sie, nawet chyba wirowalam...
Nie bylo zadnych problemow.
Problem pojawil sie jak chcialam wyjsc przed szereg i po zimie upralam
go i schowalam na lato do pudla - po wyjeciu byl bardzo sztywny. Lepiej
zostawic na lato brudny i prac tuz przed sezonem.
Pozdrawiam!
AsiaBe
napisał/a: ~Holly" 2007-12-17 16:53

Użytkownik "AsiaBe" >
> Pralam, nie przejmowalam sie, nawet chyba wirowalam...
> Nie bylo zadnych problemow.

Czy "nie było żadnych problemów" mam rozumieć, że nie było żadnych
zagnieceń, wycieniowań i innych tego typu defektów? Nie chciałabym go
"spaprać".

> Problem pojawil sie jak chcialam wyjsc przed szereg i po zimie upralam go
> i schowalam na lato do pudla - po wyjeciu byl bardzo sztywny. Lepiej
> zostawic na lato brudny i prac tuz przed sezonem.

O! Dzięki :) Też mam zwyczaj prania wszystkiego po zakończeniu sezonu.

Holly

napisał/a: ~AsiaBe 2007-12-17 17:15
Holly pisze:

> Czy "nie było żadnych problemów" mam rozumieć, że nie było żadnych
> zagnieceń, wycieniowań i innych tego typu defektów? Nie chciałabym go
> "spaprać".
Dobrze go po praniu wytrzepalam i suszylam na wieszaku bez dotykania
grzejnika. Nawet jesli byly jakies malutkie zagniecenia to po jednym
dniu sie wyrownywaly. Zadnych przebarwien.
Teraz sobie przypomnialam, ze mialam i kurtke z takiego materialu ale
bez miskowej podszewki i ona to w ogole wszystko znosila bez szwanku.
Pwodzenia i pozdrawiam!
AsiaBe
napisał/a: ~Marta Góra 2007-12-17 20:13
Dnia Mon, 17 Dec 2007 16:53:26 +0100, Holly napisał(a):

> Użytkownik "AsiaBe" >
>> Pralam, nie przejmowalam sie, nawet chyba wirowalam...
>> Nie bylo zadnych problemow.
>
> Czy "nie było żadnych problemów" mam rozumieć, że nie było żadnych
> zagnieceń, wycieniowań i innych tego typu defektów? Nie chciałabym go
> "spaprać".
>

Prałam ostatnio taką kurteczkę siostrzenicy - program na wełnę, 30 stopni,
płyn do wełny, odpuszczanie wody zamiast wirowania. Ewentualnie program na
pranie ręczne jeśli pralka takowy posiada.
Żadnych strat, wyprało się b.ładnie.

Tak na marginesie, wielu producentów pisze na metkach 30 stopni, pranie
ręczne i jest to rodzaj swego rodzaju ubezpieczenia przed plagą reklamacji.
Chociaż w wypadku kożuszka brzmi ta instrukcja rozsądnie.

Pozdrawiam,
Marta