[ot] No i po świątecznych wędzonkach

napisał/a: ~gosmo 2012-12-06 14:26
Jakieś menele rozwaliły mi mój piec szamotowy użytkowo/ozdobny (szamot,
glinka, klinkier, ceramika) aby ukraść żeliwne drzwiczki (które można było
odkręcić śrubokrętem) i ruszt ze środka który można było wyjąć przez
wykręcone (czy nawet wyrwane) drzwiczki. Wysokość strat zgłoszona na
policji to 950zł. Do protokołu załączyłem zdjęcia ukradzionych elementów,
twierdzą, że objadą złomy (mała miejscowość pod Łodzią). Ale najgorsza
jest utrata wiara w ludzi, którzy dokonują takich strat dla tych 50zł co
na złomie za to dostaną.

Szynki, ani wędzonego karpia na święta nie będzie.
napisał/a: ~Ikselka 2012-12-06 14:54
Dnia Thu, 06 Dec 2012 14:26:17 +0100, gosmo napisał(a):

> Jakieś menele rozwaliły mi mój piec szamotowy użytkowo/ozdobny (szamot,
> glinka, klinkier, ceramika) aby ukraść żeliwne drzwiczki (które można było
> odkręcić śrubokrętem) i ruszt ze środka który można było wyjąć przez
> wykręcone (czy nawet wyrwane) drzwiczki. Wysokość strat zgłoszona na
> policji to 950zł. Do protokołu załączyłem zdjęcia ukradzionych elementów,
> twierdzą, że objadą złomy (mała miejscowość pod Łodzią). Ale najgorsza
> jest utrata wiara w ludzi, którzy dokonują takich strat dla tych 50zł co
> na złomie za to dostaną.
>
> Szynki, ani wędzonego karpia na święta nie będzie.

Współczuję straty. Zmontuj coś prowizorycznie - wok, jakaś beczka metalowa
lub skrzynia i szmata do zasłoniecia, no nie daj się
http://www.goldenline.pl/forum/2190890/wedzenie-na-woku
http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091018/KUCHNIA01/101678686
http://nienazarty.blog.pl/?p=291

--
XL a rybę się wędzi na woku lub czym tam innym płaskim typu grill...
napisał/a: ~Anai 2012-12-06 15:11
W dniu 06.12.2012 14:26, gosmo pisze:
> Jakieś menele rozwaliły mi mój piec szamotowy użytkowo/ozdobny (szamot,
> glinka, klinkier, ceramika) aby ukraść żeliwne drzwiczki (które można
> było odkręcić śrubokrętem) i ruszt ze środka który można było wyjąć
> przez wykręcone (czy nawet wyrwane) drzwiczki. Wysokość strat zgłoszona
> na policji to 950zł. Do protokołu załączyłem zdjęcia ukradzionych
> elementów, twierdzą, że objadą złomy (mała miejscowość pod Łodzią). Ale
> najgorsza jest utrata wiara w ludzi, którzy dokonują takich strat dla
> tych 50zł co na złomie za to dostaną.
>
> Szynki, ani wędzonego karpia na święta nie będzie.

Oj, współczuję...


--
Pozdrówki
Anai

***** Moje słit focie: http://infobot.pl/r/26aE *****
******* http://annape.digart.pl/digarty/ *********
"...dla mnie dobroczyńcy zwierząt są jak jacyś chrześcijanie. Wszyscy
tak radośni i pełni dobrych intencji, aż po pewnym czasie człowieka
korci, żeby pójść w świat i odrobinę sobie pogwałcić i poplądrować. Albo
kopnąć kota..." J.M. Coetzee Hańba
napisał/a: ~gosmo 2012-12-06 16:02
W dniu 06.12.2012 o 14:54 Ikselka pisze:

> Współczuję straty. Zmontuj coś prowizorycznie - wok, jakaś beczka
> metalowa
> lub skrzynia i szmata do zasłoniecia, no nie daj się
> http://www.goldenline.pl/forum/2190890/wedzenie-na-woku
> http://www.dziennikwschodni.pl/apps/pbcs.dll/article?AID=/20091018/KUCHNIA01/101678686
> http://nienazarty.blog.pl/?p=291


Tunel dymny i komora wędzarnicza nietknięte, trzeba zrobić jedynie jak
dziadek... kilka ułożonych cegieł szamotowych przy kanale i wędzarnia
gotowa. Może nawet uda się temperaturę do podpiekania osiągnąć.

Ale zastanawiam się również jak to odbudować i czy przypadkiem nie kupić
zwykłej, żeliwnej kozy, którą będę mógł na zimę zwinąć do piwnicy. Czy
może też odbudować tak, aby elementy były łatwo demontowalne, w sumie...
nie ma tego złego. To była moja pierwsza konstrukcja tego typu, w sumię
mogę to zrobić jeszcze raz jeszcze lepiej, bo małych błędów nie uniknąłem.
Tym razem, dodam jeszcze warstwę cienkich płytek szamotowych zmniejszając
wielkość komory pieca i dam na dach grube cegły szamotowe (wcześniej
płytki), parę innych poprawek też by się jeszcze zrobiło.