niepokojące drgawki u niemowlaka
napisał/a:
~Szymon i Beata"
2006-07-14 15:43
Witam,
Mój maluch ma 7 miesięcy.Dziś, kiedy usypił przy soczku
nagle dostał drgawek.Rączki,nóżki,cała klatka piersiowa...
Tak stopniowo i coraz silniej.
Jak rybka wyjęta z wody Tak porządnie.
Trwało to pare sekund i się nasilało-nie wiem co by było dalej,
bo zaczęłam go wybudzać i klepać(tylko to mi przyszło do głowy w panice).
Urodził się na 6 punktów z niedotlenieniem,
ale 3 razy usg mózgu nie stwierdziły zmian,
generalnie neurolodzy się go"nie czepiali".
Po całym incydencie pobiegłam do lekarki,
dała mi skierowanie do neurologa(dziś idziemy)
ale powiedziała ,że takie drgawki mogą się zdarzyć.
I stąd moje pytanie:
Czy Waszym malcom też się coś takiego przytrafiało?
Bo szczerze mówiąc wyglądało to niepokojąco.
Nie jakaś tam drżączka tylko porządna trzęsiawa (nie ma
gorączki,szczepiony 3 tyg temu,nie zakrztusił się,nie dostaje lekarstw...)
Zwyczajnie przysnął i nagle to...
Mój maluch ma 7 miesięcy.Dziś, kiedy usypił przy soczku
nagle dostał drgawek.Rączki,nóżki,cała klatka piersiowa...
Tak stopniowo i coraz silniej.
Jak rybka wyjęta z wody Tak porządnie.
Trwało to pare sekund i się nasilało-nie wiem co by było dalej,
bo zaczęłam go wybudzać i klepać(tylko to mi przyszło do głowy w panice).
Urodził się na 6 punktów z niedotlenieniem,
ale 3 razy usg mózgu nie stwierdziły zmian,
generalnie neurolodzy się go"nie czepiali".
Po całym incydencie pobiegłam do lekarki,
dała mi skierowanie do neurologa(dziś idziemy)
ale powiedziała ,że takie drgawki mogą się zdarzyć.
I stąd moje pytanie:
Czy Waszym malcom też się coś takiego przytrafiało?
Bo szczerze mówiąc wyglądało to niepokojąco.
Nie jakaś tam drżączka tylko porządna trzęsiawa (nie ma
gorączki,szczepiony 3 tyg temu,nie zakrztusił się,nie dostaje lekarstw...)
Zwyczajnie przysnął i nagle to...
napisał/a:
~Elske
2006-07-14 16:37
Szymon i Beata napisał(a):
> Czy Waszym malcom też się coś takiego przytrafiało?
Nie.
> Bo szczerze mówiąc wyglądało to niepokojąco.
Pewnie. Gazem do lekarza.
--
Elske
> Czy Waszym malcom też się coś takiego przytrafiało?
Nie.
> Bo szczerze mówiąc wyglądało to niepokojąco.
Pewnie. Gazem do lekarza.
--
Elske
napisał/a:
~Kasia&Piotr"
2006-07-14 16:54
Użytkownik "Szymon i Beata" napisał w wiadomości
> Czy Waszym malcom też się coś takiego przytrafiało?
> Bo szczerze mówiąc wyglądało to niepokojąco.
> Nie jakaś tam drżączka tylko porządna trzęsiawa (nie ma
> gorączki,szczepiony 3 tyg temu,nie zakrztusił się,nie dostaje lekarstw...)
> Zwyczajnie przysnął i nagle to...
Szczerze mówiąc, nie ale pewnie Cię nie pocieszę, bo wiem że coś takiego
zdarza się przy padaczce.
Córka znajomej miała takie objawy, kiedy zaczynał się atak...
Mam nadzieję, że lekarz juz Cię uspokoił i odpowiednio pokierował.
Pozdrawiam i życzę powodzenia, Kasia.
Mateusz 2,5/12 i Marcin 1,2/12
napisał/a:
~Iwon\\(k\\)a"
2006-07-14 16:57
"Szymon i Beata" wrote in message
(...)
> dała mi skierowanie do neurologa(dziś idziemy)
to dobrze, ze idziecie.
iwon(k)a
(...)
> dała mi skierowanie do neurologa(dziś idziemy)
to dobrze, ze idziecie.
iwon(k)a
napisał/a:
~Klara Bemol
2006-07-14 17:18
Kasia&Piotr napisał(a):
>
> Szczerze mówiąc, nie ale pewnie Cię nie pocieszę, bo wiem że coś takiego
> zdarza się przy padaczce.
> Córka znajomej miała takie objawy, kiedy zaczynał się atak...
>
Moi znajomi podobnie - padaczka, u innych wystarczyła rehabilitacja, bo
było to wzmożone napięcie mięśniowe.
>
> Szczerze mówiąc, nie ale pewnie Cię nie pocieszę, bo wiem że coś takiego
> zdarza się przy padaczce.
> Córka znajomej miała takie objawy, kiedy zaczynał się atak...
>
Moi znajomi podobnie - padaczka, u innych wystarczyła rehabilitacja, bo
było to wzmożone napięcie mięśniowe.
napisał/a:
~Szymon i Beata"
2006-07-14 18:24
>> dała mi skierowanie do neurologa(dziś idziemy)
>
> to dobrze, ze idziecie.
>
>
No w sumie nic nie stwierdziła...bo niby jak...
Dostaliśmy skierowanie na EEG bodajże.
Kurcze...Martwię się z deka,bo do głowy mi inna przyczyna nie przychodzi
niż....
Obym panikowała tylko
>
napisał/a:
~JoannElle"
2006-07-14 18:48
"Iwon(k)a" wrote in message
> "Szymon i Beata" wrote in message
> news:81268$44b79f86$d4ba99d5$11058@news.chello.pl...
> (...)
>
>> dała mi skierowanie do neurologa(dziś idziemy)
Pewnie już byliście... i co powiedział lekarz?
Pozdrawiam serdecznie,
JoannElle
napisał/a:
~JoannElle"
2006-07-14 18:50
"JoannElle" wrote in message
>
> "Iwon(k)a" wrote in message
> news:e98bca$mgn$1@news.onet.pl...
>> "Szymon i Beata" wrote in message
>> news:81268$44b79f86$d4ba99d5$11058@news.chello.pl...
>> (...)
>>
>>> dała mi skierowanie do neurologa(dziś idziemy)
>
> Pewnie już byliście... i co powiedział lekarz?
>
> Pozdrawiam serdecznie,
> JoannElle
Przepraszam, Wasz post - ten wyżej - pojawił się u mnie dopiero teraz.
J.
napisał/a:
~Iwon\\(k\\)a"
2006-07-14 19:09
"Szymon i Beata" wrote in message
> No w sumie nic nie stwierdziła...bo niby jak...
> Dostaliśmy skierowanie na EEG bodajże.
> Kurcze...Martwię się z deka,bo do głowy mi inna przyczyna nie przychodzi
> niż....
> Obym panikowała tylko
na razie sie nie martw, obserwuj dziecko i zrob badania.
iwon(k)a
> No w sumie nic nie stwierdziła...bo niby jak...
> Dostaliśmy skierowanie na EEG bodajże.
> Kurcze...Martwię się z deka,bo do głowy mi inna przyczyna nie przychodzi
> niż....
> Obym panikowała tylko
na razie sie nie martw, obserwuj dziecko i zrob badania.
iwon(k)a
napisał/a:
~Klara Bemol
2006-07-14 19:20
Szymon i Beata napisał(a):
>>> dała mi skierowanie do neurologa(dziś idziemy)
>> to dobrze, ze idziecie.
>>
>>
> No w sumie nic nie stwierdziła...bo niby jak...
> Dostaliśmy skierowanie na EEG bodajże.
> Kurcze...Martwię się z deka,bo do głowy mi inna przyczyna nie przychodzi
> niż....
> Obym panikowała tylko
>
>
Myśmy też byli na EEG fal mózgowych podczas snu, ale z powodu koszmarów
nocnych (dla nas to też niezły koszmar).
Mam nadzieję, że to tylko jakiś ciekawy dzień był "trawiony" w ten
sposób przez mózg.
>>> dała mi skierowanie do neurologa(dziś idziemy)
>> to dobrze, ze idziecie.
>>
>>
> No w sumie nic nie stwierdziła...bo niby jak...
> Dostaliśmy skierowanie na EEG bodajże.
> Kurcze...Martwię się z deka,bo do głowy mi inna przyczyna nie przychodzi
> niż....
> Obym panikowała tylko
>
>
Myśmy też byli na EEG fal mózgowych podczas snu, ale z powodu koszmarów
nocnych (dla nas to też niezły koszmar).
Mam nadzieję, że to tylko jakiś ciekawy dzień był "trawiony" w ten
sposób przez mózg.
napisał/a:
~Szymon i Beata"
2006-07-14 20:42
>>>
>>>> dała mi skierowanie do neurologa(dziś idziemy)
>>
>> Pewnie już byliście... i co powiedział lekarz?
>>
>> Pozdrawiam serdecznie,
>> JoannElle
> Przepraszam, Wasz post - ten wyżej - pojawił się u mnie dopiero teraz.
> J.
W pon zapisujemy się na EEG.Wiec po badaniu zdam relacje.
Może to nic takiego i na przyszłość będziecie wiedzieli,
że jeśli waszym sie tak przydaży,
to nie ma co popadać w panikę
Ps-ale skierowanie do szpitala na "wszelki" dostaliśmy-
-obu się nie przydało
Dzięki za posty
napisał/a:
~x"
2006-07-15 14:56
> W pon zapisujemy się na EEG.Wiec po badaniu zdam relacje.
> Może to nic takiego i na przyszłość będziecie wiedzieli,
> że jeśli waszym sie tak przydaży,
> to nie ma co popadać w panikę
Dużo zdrówka, oby wszystko było dobrze,
;) trzymamy kciuki
pozdrawiam,
ewa
> Może to nic takiego i na przyszłość będziecie wiedzieli,
> że jeśli waszym sie tak przydaży,
> to nie ma co popadać w panikę
Dużo zdrówka, oby wszystko było dobrze,
;) trzymamy kciuki
pozdrawiam,
ewa