naturalne barwniki do ciasta

napisał/a: ~BBjk 2007-10-04 22:14
Ikselka pisze:

>> 3. różowe płatki róży w środowisku zasadowym zmieniają kolor na
>> niebieski - to tez można jakoś wykorzystać.

> Akurat z różą cukrową (tj. z utartymi z cukrem pudrem i kwaskiem jej
> płatkami) mam często do czynienia. Dodałam kiedyś do kremu tortowego -
> był różowy i w dodatku zyskał na spoistości

Piszesz sama, że jest z kwaskiem.
W kwaśnym jest różowo, w zasadowym niebiesko.

>- nie wiem, jakim cudem, ale
> tak było.

To nie cud.
To chemia na poziomie gimnazjalnym, dawniej podstawówkowym.
--
BBjk

napisał/a: ~Ikselka 2007-10-04 23:18
BBjk pisze:
> Ikselka pisze:
>
>>> 3. różowe płatki róży w środowisku zasadowym zmieniają kolor na
>>> niebieski - to tez można jakoś wykorzystać.
>
>> Akurat z różą cukrową (tj. z utartymi z cukrem pudrem i kwaskiem jej
>> płatkami) mam często do czynienia. Dodałam kiedyś do kremu tortowego -
>> był różowy i w dodatku zyskał na spoistości
>
> Piszesz sama, że jest z kwaskiem.
> W kwaśnym jest różowo, w zasadowym niebiesko.
>
>> - nie wiem, jakim cudem, ale tak było.
>
> To nie cud.
> To chemia na poziomie gimnazjalnym, dawniej podstawówkowym.

Chodziło mi o spoistość, nie o kolor. Zasady i kwasy mam opanowane.

Natomiast nie wiem, jak chcesz otrzymać w praktyce zmianę koloru róży na
niebieski w torcie - niby teoretycznie można, ale wodorotlenki i ich
roztwory wodne (czyli zasady) nie są tu raczej pożądane.
;-P

--
XL wiosenna
napisał/a: ~Barbara K." 2007-10-05 08:33
Użytkownik "BBjk" napisał w wiadomości
> Kisiel nada kisielowy posmak, te wszystkie "aromaty" syntetyczne to o kant
> rozbić...
> Że o mące ziemniaczanej w kremie nie wspomnę.

Mam przepis na krem, do którego i tak dodaje się mąkę ziemniaczaną, ale
pewnie masz rację z tymi "aromatami"...

> Jaki to jest Twój krem do eklerów? Maślany, czy śmietankowy?

Śmietankowy. Korzystam z przepisu Magdy Bassett - kiedyś zrobiłam jej eklery
z tym kremem i wyjątkowo nam zasmakowały. Czasami robię też krem maślany,
ale tylko kawowy. Tutaj niestety ta opcja odpada ze względu na Marysię.

" 440 ml śmietanki wysokoprocentowej
110 gr cukru

4 żółtka

3 łyżki mąki kartoflanej"

Z tym, że do tortu dodam śmietanki 18%. Do eklerów daję kremówkę.

Pozdrawiam serdecznie
Barbara i Marysia

napisał/a: ~flower" 2007-10-05 09:47
Użytkownik "BBjk" napisał w wiadomości
> Barbara K. pisze:
(...). Są teraz pyszne
> maliny czerwone i żółte,

Ke..?
Żółte maliny? To jest w Polsce?

--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

napisał/a: ~Barbara K." 2007-10-05 11:00
Użytkownik "flower" napisał w wiadomości
> Ke..?
> Żółte maliny? To jest w Polsce?

Oczywiście. Ja już od kilku lat je widuję na rynku. Dwa, rzy lata temu
robiłam nawet z nich konfitury. W smaku bardzo dobre, jedynie kolorystyka
może niektórych zniechęcać

Pozdrawiam
Barbara i Marysia

napisał/a: ~flower" 2007-10-05 11:23

Użytkownik "Barbara K." napisał w
wiadomości news:fe4uf8$596$1@news.onet.pl...
> > Ke..?
> > Żółte maliny? To jest w Polsce?
>
> Oczywiście. Ja już od kilku lat je widuję na rynku.

No, oczywiste jak oczywiste. Nawet nie wiedziałem, że coś takiego istnieje


--
"Żałuj za dowcipy, synu!"
Tytus, Romek i A'Tomek, ks. VIII

napisał/a: ~Qrczak" 2007-10-05 12:54
Użytkownik "Barbara K." napisał w
wiadomości news:fe4uf8$596$1@news.onet.pl...
> Użytkownik "flower" napisał w wiadomości
> news:fe4qfh$ka5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Ke..?
>> Żółte maliny? To jest w Polsce?
>
> Oczywiście. Ja już od kilku lat je widuję na rynku. Dwa, rzy lata temu robiłam
> nawet z nich konfitury. W smaku bardzo dobre, jedynie kolorystyka może
> niektórych zniechęcać

Potwierdzam. I nawet kolorystyka mnie nie odrzuca, bo nie rozciapciują się jak
te czerwone.

Qra
napisał/a: ~Alek" 2007-10-05 20:40
Użytkownik "Barbara K." napisał
>
> Dzięki. To w takim razie pewnie pokoloruję warstwy kremu i dodam do nich
> kisiel,

A więc barwnik w opakowaniu z napisem "barwnik spozywczy" jest zły
a ten sam barwnik znajdujący się w kisielu już jest dobry?
napisał/a: ~Barbara K." 2007-10-05 21:44
Użytkownik "Alek" napisał w
wiadomości news:fe60hc$h3i$1@news.onet.pl...
> A więc barwnik w opakowaniu z napisem "barwnik spozywczy" jest zły
> a ten sam barwnik znajdujący się w kisielu już jest dobry?

No właśnie przeczytałam skłąd kisielu No cóż. Kisiel Mała już kiedyś
jadła i nic jej nie było. Z barwnikami w buteleczkach poeksperymentujemy
kiedy indziej.
Pozdrawiam
Barbara i Marysia

napisał/a: ~Jerzy Nowak 2007-10-05 22:17
Barbara K. pisze:
> Użytkownik "flower" napisał w wiadomości
> news:fe4qfh$ka5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Ke..?
>> Żółte maliny? To jest w Polsce?
>
> Oczywiście. Ja już od kilku lat je widuję na rynku. Dwa, rzy lata temu
> robiłam nawet z nich konfitury. W smaku bardzo dobre, jedynie kolorystyka
> może niektórych zniechęcać

20 lat temu też były.
pozdr. Jerzy
napisał/a: ~Krysia Thompson 2007-10-06 00:01

>>> Ke..?
>>> Żółte maliny? To jest w Polsce?
>>
>> Oczywiście. Ja już od kilku lat je widuję na rynku. Dwa, rzy lata temu
>> robiłam nawet z nich konfitury. W smaku bardzo dobre, jedynie kolorystyka
>> może niektórych zniechęcać
>
>20 lat temu też były.
>pozdr. Jerzy


Daj spokoj, Qra mloda przeciez...a Ty stary piernik ;PPPP

trys, tez piernik
K.T. - starannie opakowana
napisał/a: ~Ikselka 2007-10-06 00:03
Barbara K. pisze:
> Użytkownik "flower" napisał w wiadomości
> news:fe4qfh$ka5$1@nemesis.news.tpi.pl...
>> Ke..?
>> Żółte maliny? To jest w Polsce?
>
> Oczywiście. Ja już od kilku lat je widuję na rynku. Dwa, rzy lata temu
> robiłam nawet z nich konfitury. W smaku bardzo dobre, jedynie kolorystyka
> może niektórych zniechęcać

Wystarczyło dodać do konfitur malinowy barwnik spożywczy DD


--
XL wiosenna