krakowka z zupa cebulowa

napisał/a: ~Patrycja" 2007-06-16 10:26
szukalam w archiwum jednak nic podobnego nie znalazlam wiec sie podziele.
jak czytam ta grupe to pewnie zaraz zostane zjechana, ze sie truje chemia,
ze smietna, ze w ogole badziew i sie tego zjesc nie da, a poza tym juz kazdy
to zna, ale do odwaznych swiat nalezy, nie?

skladniki (to tak na 2 osoby):
30-40dkg karczku
1 zupa cebulowa knorr w proszku
mala (200g) smietana 30%

mieso kroimy na "kotlety" albo w kostke (ja wole w kostke). wkladamy do
jakiejs miseczki, na to wysypujemy zupe cebulowa i rekami mieszamy, zeby
miesko obtoczylo sie w zupie. juz nie dodajemy zadnych przypraw. mieso
wykladamy na jakies naczynie zaroodporne i rozkladamy rownomiernie po dnie.
polewamy je smietana - co splynie to splynie. wkladamy na godzinke do
piekarnika na 180stopni. smietanka sie zetnie i zrobi sie z niej skorupka na
miesie i dobry sosik.

do tego polecam gotowane mlode ziemniaczki - w calosci lub, jesli zemniaki
stare, to zapiekane. i jakas surowke, ja podaje z mizeria.

mieso wychodzi naprawde dobre - mojemu Facetowi musialam to robic 3 dni z
rzedu. no i pomijajac czas w piekarniku to jego przygotowanie nie wymaga
duzo umiejetnosci i czasu :)

pozdrawiam i smacznego

napisał/a: ~bosman" 2007-06-19 17:22


--


"Patrycja" schrieb im Newsbeitrag
> szukalam w archiwum jednak nic podobnego nie znalazlam wiec sie podziele.
> jak czytam ta grupe to pewnie zaraz zostane zjechana, ze sie truje chemia,
> ze smietna, ze w ogole badziew i sie tego zjesc nie da, a poza tym juz
> kazdy to zna, ale do odwaznych swiat nalezy, nie?
>
> skladniki (to tak na 2 osoby):
> 30-40dkg karczku
> 1 zupa cebulowa knorr w proszku
> mala (200g) smietana 30%
>
> mieso kroimy na "kotlety" albo w kostke (ja wole w kostke). wkladamy do
> jakiejs miseczki, na to wysypujemy zupe cebulowa i rekami mieszamy, zeby
> miesko obtoczylo sie w zupie. juz nie dodajemy zadnych przypraw. mieso
> wykladamy na jakies naczynie zaroodporne i rozkladamy rownomiernie po
> dnie. polewamy je smietana - co splynie to splynie. wkladamy na godzinke
> do piekarnika na 180stopni. smietanka sie zetnie i zrobi sie z niej
> skorupka na miesie i dobry sosik.
>
> do tego polecam gotowane mlode ziemniaczki - w calosci lub, jesli zemniaki
> stare, to zapiekane. i jakas surowke, ja podaje z mizeria.
>
> mieso wychodzi naprawde dobre - mojemu Facetowi musialam to robic 3 dni z
> rzedu. no i pomijajac czas w piekarniku to jego przygotowanie nie wymaga
> duzo umiejetnosci i czasu :)
>
> pozdrawiam i smacznego
>

Ja tak robie klopsa, czyli pol kilo miesa mielonego, zupa cebulowa, pojemnik
smietany,(najlepiej tzw schmand, czyli gesta) wygniatam to porzadnie,
serwuje ugotowane jajko w srodku i do piekarnika na 200° 40minut - pyyycha.

napisał/a: ~Panslavista" 2007-06-19 17:26

"Patrycja" wrote in message

> mieso wychodzi naprawde dobre - mojemu Facetowi musialam to robic 3 dni z
> rzedu. no i pomijajac czas w piekarniku to jego przygotowanie nie wymaga
> duzo umiejetnosci i czasu :)

Biedny... I możliwe, że zakochany, albo pod groźbą alimentów...

napisał/a: ~horatioh" 2007-06-19 19:34

Użytkownik "bosman" napisał w wiadomości
>
>
> --
>
>
> "Patrycja" schrieb im Newsbeitrag
> news:f506rr$59s$1@achot.icm.edu.pl...
>> szukalam w archiwum jednak nic podobnego nie znalazlam wiec sie podziele.
>> jak czytam ta grupe to pewnie zaraz zostane zjechana, ze sie truje
>> chemia, ze smietna, ze w ogole badziew i sie tego zjesc nie da, a poza
>> tym juz kazdy to zna, ale do odwaznych swiat nalezy, nie?
>>
>> skladniki (to tak na 2 osoby):
>> 30-40dkg karczku
>> 1 zupa cebulowa knorr w proszku
>> mala (200g) smietana 30%
>>
>> mieso kroimy na "kotlety" albo w kostke (ja wole w kostke). wkladamy do
>> jakiejs miseczki, na to wysypujemy zupe cebulowa i rekami mieszamy, zeby
>> miesko obtoczylo sie w zupie. juz nie dodajemy zadnych przypraw. mieso
>> wykladamy na jakies naczynie zaroodporne i rozkladamy rownomiernie po
>> dnie. polewamy je smietana - co splynie to splynie. wkladamy na godzinke
>> do piekarnika na 180stopni. smietanka sie zetnie i zrobi sie z niej
>> skorupka na miesie i dobry sosik.
>>
>> do tego polecam gotowane mlode ziemniaczki - w calosci lub, jesli
>> zemniaki stare, to zapiekane. i jakas surowke, ja podaje z mizeria.
>>
>> mieso wychodzi naprawde dobre - mojemu Facetowi musialam to robic 3 dni z
>> rzedu. no i pomijajac czas w piekarniku to jego przygotowanie nie wymaga
>> duzo umiejetnosci i czasu :)
>>
>> pozdrawiam i smacznego
>>
>
> Ja tak robie klopsa, czyli pol kilo miesa mielonego, zupa cebulowa,
> pojemnik smietany,(najlepiej tzw schmand, czyli gesta) wygniatam to
> porzadnie, serwuje ugotowane jajko w srodku i do piekarnika na 200°
> 40minut - pyyycha.
Ryzyk fizyk - jak tam mówia - spóbowałem i ja. Efekt - bardzo smaczne
mięsko - dobra struktura. Smak śmietany i zupy cebulowej zmieszany z
tłuszczykiem i sokiem z karkowki -akceptowalny. Minus - suszone wiórki z
marchewki. Ale jako baza dla dalszych pomysłów na szybkie potrawy całkiem
niezłe. Juz mi się narzuca karkóweczka tradycyjnie doprawiona, z grzybkami
polana smietana i zapiekana .....